Helllołłłłłł
Smarti, żyjemy , wszyscy zdrowi

Ja mam ostatnio mało czasu , w pracy nie mam prawie wolnej chwili na czytanie MIAU co dopiero pisanie, w domu również, poza tym w domu do kompa się już prawie nie dotykam mam go dość po pracy.
Widzimy się w niedzielę

, szkoda, że nie zobaczę pięknego Rh (pewnie już przekwitł

).
Lalunia schudła - nie chce jeść tylko biega i .... łowna kicia sie z niej zrobiła.
Nie licząc dziennie nad iloma myszami zniesionymi na podwórko pastwi się razem z Frankiem to 2 x przyniosła mi żywą mysz do domu
Na szczęście tych myszy nie zjada . Choć znów czas na odrobaczenie , wet radził mi odrobaczać raz na ok 1,5-2 m-ce przy kotach wychodzących.
Do niedzieli
