joshua_ada pisze:Zofia&Sasza pisze:joshua_ada pisze:Ściągnęłam sobie trochę fot na komputer. Śliczne

Harry nabrał przyzwyczajenia budzenia mnie poprzez siadanie dupką na twarzy. Alternatywnie ciągnie za kolczyki lub gryzie w nos

Nienawidzę, kurka, kotófff

A mój Koci potrafi się do mojej twarzy w nocy przytulić, zasnąć i... puszczać zabójcze bąki

Wczoraj obudził mnie (o 4 rano

) chipsowy potwór. Zamiast głowy miał paczkę chipsów bekonowych. I trącał mnie nią w twarz. I patrzył chipsowymi "oczami". Złapałam za łeb i pociągłam. Bercik się ukazał i dalejże paczkę mi pazurzastą łapą wydzierać. Wpółprzytomna schowałam ja pod kołderkę i próbuję spać dalej. Udało się. Usnęłam. Po jakimś czasie budzi mnie potworny ból

Bercik wlazł pod kołderkę do chipsów, a Frodzik usiadł na kołderce i dalej się naparzać. Mam na boku szramy jak po kosie... Nienawidzę, kurka, kotófff