Moderator: Moderatorzy
asfodel pisze:Ja bym zostawiła te siuśki w lodówce a rano spróbowała złapać jeszcze raz - nie wiadomo bowiem, ile czasu ci zajmie upolowanie nowej próbki.
asfodel pisze:I postaraj się znaleźć rozsądnego weterynarza, bo standardowy od razu Ci będzie wpychał karmę na nerki i kroplówkę, zamiast zlecić badania.
Ewik pisze:Złapałam kociowi sioo...ale chyba do rana już sie nie będzie nadawał? Jak to jest z tym przechowywaniem? Czytam sprzeczne info...raz że do 3 h innym razem, że ponad 5,6 h w lodówce spokojnie można?
Ewik pisze:Aha...a propos tego co napisała asfodel o wysiłku fizycznym-o jaki wysiłek chodzi? Czy jesli kot się bawił przed wizytą u weta a potem wyrywał przy pobieraniu-może mieć to wpływ? Przepraszam za upierdliwe pytania ale jako dyżurna histeryczka próbuję się jakoś uspokoić...Kurczę...w siuśkach mam jakis piasek!!!
Ewik pisze:...
No własnie...nie znalazlam w wątku działu "weci polecani dla nerkowców"...przydałby się...naprawdę nie wiem do kogo mam iść. Weci u których kiedyć leczylam Dila wydali mi sie zbyt radykalni po ich paru drastycznych i niepotrzebnych pomysłach...Kogo polecacie w Warszawie?
asfodel pisze:Ogólnie to wiele rzeczy może mieć wpływ, dlatego jeden lekko podwyższony wynik, na granicy normy, nie oznacza od razu, że coś się dzieje z nerkami.
asfodel pisze:Siuśki powinny być zbadane w ciągu 2 godzin od zebrania, inaczej część wyników będzie niemiarodajna, szczególnie ph i kryształy, chociaż jeśli na oko widać piasek, to pewnie kryształy wyjdą.
asfodel pisze: Nie kupuj w związku z tym 2 kg suchej karmy na kryształy, zapytaj o preparaty zakwaszające mocz (po upewnieniu się, że to na pewno struwity) - lepiej dawać mokrą karmę i preparat, niż chrupki przeciw kryształom, bo istotna jest ilość przyjmowanej wody, a na saszetkach RC Urinary po 4,50 za 100 gram szybko się pójdzie z torbami, szczególnie że w wielu przypadkach taka dieta jest na stałe.
asfodel pisze:Ja bym zostawiła te siuśki w lodówce a rano spróbowała złapać jeszcze raz - nie wiadomo bowiem, ile czasu ci zajmie upolowanie nowej próbki. ...
asia2 pisze:Podawałam dziś Bercie w trzech podejściach kroplówki po 50ml z potasem, witam.B , dostała convenie. Nadal nie chce jeść sama więć właczyłam strzykawkę. Problem jest inny. Pojawil się oczopląs. Ma chwiejny chód i jest baardzo słabiutka.
Slonko_Łódź pisze:asia2 pisze:Podawałam dziś Bercie w trzech podejściach kroplówki po 50ml z potasem, witam.B , dostała convenie. Nadal nie chce jeść sama więć właczyłam strzykawkę. Problem jest inny. Pojawil się oczopląs. Ma chwiejny chód i jest baardzo słabiutka.
Robisz kroplówki dożylne czy podskórne? Potas w kroplówce kojarzy mi się z dożylnymi.... A tego bałabym się robić w domu.... Za wysoki potas wiadomo czym może się skończyć.... Jaki Berta miała poziom potasu przed tym zaleceniem? I ile podałaś? Może tu jest powód tego co się dzieje.... Trzymam kciuki za Bertę!
Ewik pisze:Złapałam kociowi sioo...ale chyba do rana już sie nie będzie nadawał? ...
PcimOlki pisze:Berta ma hipokalemie. Ilość potasu w płynie wyliczył wet.
Czemu bała byś się sama podawać? Przecież w gabinecie również nie ma ciągłego monitorowania stężenia w surowicy.
Straszysz Słonko dziewczynę.![]()
Ona robi wszystko dobrze, tylko u Berty wygląda to na końcowe stadium niestety.
PcimOlki pisze:Ewik pisze:Złapałam kociowi sioo...ale chyba do rana już sie nie będzie nadawał? ...
http://www.labwet.pl/9/kontakt
LAB-WET Weterynaryjne Laboratorium Diagnostyczne
ul. Wita Stwosza 30
02-661 Warszawa
Laboratorium czynne całodobowo
Ewik pisze:Rozumiem, że samemu można zawieźć? Czy to koniecznie muszą być poranne siki? Dilkowi dziś rano się nie chciało sikać-ale oczywiście po pracy sprzątnę parę grudek
pixie65 pisze:PcimOlki pisze:Berta ma hipokalemie. Ilość potasu w płynie wyliczył wet.
Czemu bała byś się sama podawać? Przecież w gabinecie również nie ma ciągłego monitorowania stężenia w surowicy.
Straszysz Słonko dziewczynę.![]()
Ona robi wszystko dobrze, tylko u Berty wygląda to na końcowe stadium niestety.
Potas do żyły powinien być podawany wyłącznie w lecznicy, pod kontrolą lekarza.
Poza dawką trzeba umieć ustawić szybkość przepływu płynu.
Między innymi dlatego, że zbyt szybki wlew jest bolesny.
Nie trzeba monitorować jego stężenia w surowicy, żeby zauważyć niepokojące objawy.
Tyle, że trzeba wiedzieć jakie są te niepokojące objawy.
Ewik pisze:PcimOlki pisze:Ewik pisze:Złapałam kociowi sioo...ale chyba do rana już sie nie będzie nadawał? ...
http://www.labwet.pl/9/kontakt
LAB-WET Weterynaryjne Laboratorium Diagnostyczne
ul. Wita Stwosza 30
02-661 Warszawa
Laboratorium czynne całodobowo
Rozumiem, że samemu można zawieźć? Czy to koniecznie muszą być poranne siki? .....
PcimOlki pisze:Mocz ogólny z oznaczeniem kreatyniny. Lepiej powiedzieć - nie wiem, czy bez zlecenia oznaczają.
Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 7 gości