
biedne koty
nie umiem pomóc w żaden sposób w tej chwili

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Agneska pisze:Maryla, aż wstyd powtarzać - za dużo kotów, za mało miejsc, domów, pieniędzy...
Maryla pisze:Agneska pisze:Maryla, aż wstyd powtarzać - za dużo kotów, za mało miejsc, domów, pieniędzy...
wiem
ja bym mogła wziac jeszcze jedną kotkę do pralni, czeka juz zaszczepiona
tylko zeby ktos zechciał choc wyzywienie i zwir sfinansować
ja juz mam ich dosc duzo jak na swoje mozliwosci
hanelka pisze:Maryla, w pierwszym poście jest napisane, że pani codziennie dzwoni i prosi o przedłużenie pobytu kotom. To znaczy, że nie zrzekła się prawa do nich? Jaka jest sytuacja tych kotów? Są porzucone czy nie mają opłaconego pobytu?
Użytkownicy przeglądający ten dział: fruzelina i 729 gości