Plany podobne jak z Miną...
Podleczyć, podkarmić, zaszczepić - i do adopcji. On jest niesamowicie proludzki, dobrze, że go wzięłam, jakiejś biedy by sobie narobił tak się garnąc do ludzi.
Ludzie boją się tu nawet dotknąć kociaka z ulicy

a one generalnie zdrowizny małe są. A ludzie szukają fajnych małych kotków, za które nie muszą płacić 1000 zł (najniższa cena w sklepie zoologicznym).
Niestety wakacje idą, więc może być trudniej.
