Moje trzynaście łapek i cztery ogony, czyli klub bezlapków:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob cze 04, 2011 20:42 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony, czyli klub bezlapków:)

bozena640 pisze:jak się dobrze postarać to się da :)


dokładnie :ok:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Sob cze 04, 2011 20:43 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony, czyli klub bezlapków:)

Myszolandia pisze:Jaka przyczajka :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

świruje , jak zwykle :lol:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Sob cze 04, 2011 20:43 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony, czyli klub bezlapków:)

Myszolandia pisze: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :love: :oops:


:oops: :oops: :oops:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Sob cze 04, 2011 20:44 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony, czyli klub bezlapków:)

Myszolandia pisze:Obrazek


hej ślicznotko :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Sob cze 04, 2011 20:45 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony, czyli klub bezlapków:)

Ciepła pisze:
mówię Ci,że sie nie da..
już próbowalam..


W Twoim przypadku,możliwe, że nie.
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Sob cze 04, 2011 20:46 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony, czyli klub bezlapków:)

dune pisze:
Staram sie...od 20 lat...generalnie wychodzi...ale sa momenty ze nie wychodzi... :(
momentów jest coraz więcej niestety :(


Ale tych lepszych momentów , to chyba więcej?
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Sob cze 04, 2011 21:34 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony, czyli klub bezlapków:)

Danusia pisze:
dune pisze:
Staram sie...od 20 lat...generalnie wychodzi...ale sa momenty ze nie wychodzi... :(
momentów jest coraz więcej niestety :(


Ale tych lepszych momentów , to chyba więcej?


noooo niezbyt...ale umiem sie zbierac w garsc....ostatnio te moje garsci jakies male sie zrobily i sie w nich nie mieszczę ;)
a ty wiesz danusia ile ja juz waże....no....zgaduj...tylko nie mów 48 bo sie palnę :ryk: tyle wazyłam w dniu ślubu w 1908 roku :ryk: :ryk:
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Sob cze 04, 2011 21:35 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony, czyli klub bezlapków:)

dune pisze:
Danusia pisze:
dune pisze:
Staram sie...od 20 lat...generalnie wychodzi...ale sa momenty ze nie wychodzi... :(
momentów jest coraz więcej niestety :(


Ale tych lepszych momentów , to chyba więcej?


noooo niezbyt...ale umiem sie zbierac w garsc....ostatnio te moje garsci jakies male sie zrobily i sie w nich nie mieszczę ;)
a ty wiesz danusia ile ja juz waże....no....zgaduj...tylko nie mów 48 bo sie palnę :ryk: tyle wazyłam w dniu ślubu w 1908 roku :ryk: :ryk:


No wlaśnie doczytałam ,żeś schudła :ok:
No nie wiem :roll: 52kg?
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Sob cze 04, 2011 21:56 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony, czyli klub bezlapków:)

Danusia pisze:
dune pisze:noooo niezbyt...ale umiem sie zbierac w garsc....ostatnio te moje garsci jakies male sie zrobily i sie w nich nie mieszczę ;)
a ty wiesz danusia ile ja juz waże....no....zgaduj...tylko nie mów 48 bo sie palnę :ryk: tyle wazyłam w dniu ślubu w 1908 roku :ryk: :ryk:


No wlaśnie doczytałam ,żeś schudła :ok:
No nie wiem :roll: 52kg?


Eh ty to potrafisz człowiekowi dowalić i radość zepsuc ;)
52 to jeszcze nie :cry: ale nic straconego pewnie
na razie 58 :) ale dziwne...bo ciuchy stare co je nosiłam jak wazylam 50
sa na mnie dobre...myslę ze mnie rower umięśnił
a mięsnie wiadomo ważą wiecej niz tłuszcz :)
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Sob cze 04, 2011 22:08 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony, czyli klub bezlapków:)

dune pisze:
Eh ty to potrafisz człowiekowi dowalić i radość zepsuc ;)
52 to jeszcze nie :cry: ale nic straconego pewnie
na razie 58 :) ale dziwne...bo ciuchy stare co je nosiłam jak wazylam 50
sa na mnie dobre...myslę ze mnie rower umięśnił
a mięsnie wiadomo ważą wiecej niz tłuszcz :)


58 to ja bym chciala wazyć :ok:
ale mnie tez ciut waga spadła, choć do Twojej mi jeszcze brakuje :lol: . Jem duzo ,ale to chyba nerwy , przez moich chłopaków ,a konkretnie ich zdrowie.
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Sob cze 04, 2011 22:31 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony, czyli klub bezlapków:)

Danusia pisze:
dune pisze:
Eh ty to potrafisz człowiekowi dowalić i radość zepsuc ;)
52 to jeszcze nie :cry: ale nic straconego pewnie
na razie 58 :) ale dziwne...bo ciuchy stare co je nosiłam jak wazylam 50
sa na mnie dobre...myslę ze mnie rower umięśnił
a mięsnie wiadomo ważą wiecej niz tłuszcz :)


58 to ja bym chciala wazyć :ok:
ale mnie tez ciut waga spadła, choć do Twojej mi jeszcze brakuje :lol: . Jem duzo ,ale to chyba nerwy , przez moich chłopaków ,a konkretnie ich zdrowie.


Eh zdrowie... :( kregoslup mam cały do wymiany przepuklinowaty :(
mam we wt neurochirurga...ale kto by operowal kręgoslup na 3 odpcinkach :(
lepiej niech mi lobotomie zrobi uha ha ha
a co tam twoim biedakom? mam nadzieje nic b powaznego....
Ja z nerw nic nie jem :( wogole sie odzwyczailam
ja bym 52 chciała...ale juz sie nie uda chyab
poza tym teaz juz mi wszytsko....hmmmmm :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Sob cze 04, 2011 22:38 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony, czyli klub bezlapków:)

dune pisze:
Eh zdrowie... :( kregoslup mam cały do wymiany przepuklinowaty :(
mam we wt neurochirurga...ale kto by operowal kręgoslup na 3 odpcinkach :(
lepiej niech mi lobotomie zrobi uha ha ha
a co tam twoim biedakom? mam nadzieje nic b powaznego....
Ja z nerw nic nie jem :( wogole sie odzwyczailam
ja bym 52 chciała...ale juz sie nie uda chyab
poza tym teaz juz mi wszytsko....hmmmmm :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:


kuzynce moje zoperowano kręgoslup. była już wygięta w poł , gorzej jak starowinka.Udalo sie , jest teraz prosta jak drut, choć dolegliwosci bólowe jeszcze bywaja .
Mlody mial zoperowana przegrode nosowa ,ale trochę sie pokomplikowalo, bo nie zrastało sie jak powinno.Mial co dwa tyg, takie bolesne udrażnianie tego. teraz chwilowo jest w miarę ok ,ale jest na sterydach. No i skierowanie do alergologa...no cos musial po mnie odziedziczyc.
TZ we wtorek idzie na zabieg pzrepukliny.
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Sob cze 04, 2011 22:50 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony, czyli klub bezlapków:)

A co on ma za przepuklinę?
Ja mam trzy :)
Dobrze ze mlody juz z tobą nie mieszka....koty jednak uczulają :(
nie chcem operacji na kręgoslup, cos ty bojam sie :strach:
mnie nic nie boli...lapy mi drętwieją tylko :(
znaczy biodro mnie boli ale luz....wytrzymam
wogóle przyjęcła teraz w domu strategię ze nic nie robię....
i mam w dupie i na dodatek z usmiechem na twarzy....
brudno? to se sprzątnij....koszula...? to se uprasuj
i uśmiech od ucha do ucha i luzik...
Obrazek

dune

 
Posty: 11559
Od: Czw paź 22, 2009 8:20
Lokalizacja: WaWa

Post » Nie cze 05, 2011 9:59 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony, czyli klub bezlapków:)

Witam trzynaście łapek , cztery ogonki i oczywiście Dużą :D :D :D
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 05, 2011 11:28 Re: Moje trzynaście łapek i cztery ogony, czyli klub bezlapków:)

dune pisze:A co on ma za przepuklinę?
Ja mam trzy :)
Dobrze ze mlody juz z tobą nie mieszka....koty jednak uczulają :(
nie chcem operacji na kręgoslup, cos ty bojam sie :strach:
mnie nic nie boli...lapy mi drętwieją tylko :(
znaczy biodro mnie boli ale luz....wytrzymam
wogóle przyjęcła teraz w domu strategię ze nic nie robię....
i mam w dupie i na dodatek z usmiechem na twarzy....
brudno? to se sprzątnij....koszula...? to se uprasuj
i uśmiech od ucha do ucha i luzik...


Pachwinowa ma, nie widać nawet,ale dokucza mu. A wiesz , to gorzej , jak z dzieckiem :evil:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, MB&Ofelia i 143 gości