Maluszki [*] Szczytno-nadal potrzebne DT.

Poczekamy spokojnie tylko szkoda kotów bo po dwóch tygodniach pobytu one uznają ,że są już w swoim domu.Żal mi ,że muszą być narażone na stres.Nie rozumiem też ludzi którzy piszą ,ze się w kocie zakochali a jak zadam kilka podstawowych pytań to milczą i nawet nie napiszą,że rezygnują.

Niestety... ludzi się po prostu nie da zrozumieć

Ale i koty trudno :roll:

meksykanka pisze:Niestety... ludzi się po prostu nie da zrozumieć
Ale i koty trudno

Chyba bardziej rozumiem koty i psy ,niż niektórych ludzi.

**Adopcje: 9 >>**

Tajfunik u ciebie Basiu czeka na DS?Śliczny jest :1luvu:

Zresztą jak każdy kot.

Tak Tajfunek,Zosia,Falusia i Bryś czekają na DS.Chociaż nie wiem jak to będzie z oddaniem jednego z nich.W ogóle to się nie nadaję na DT bo ryczę prawie po każdym wadoptowanym kocie który jest u mnie dłużej niż kilka dni.I ciągle mi przybywa rezydentów.Śnieżynka i Niuniek miały też iść do adopcji dla Niuńka nie było odpowiedniego domu bo to taki duży nieśmiały ,nieporadny kot,Śnieżynka to jego mamusia która sama adoptowała się do mnie zabrana z podwórka w pracy.Niestety ma kobieta charakter i uznałam ,że pewnie nie będzie takiego domu który ją zechce.Nie jest piękna do tego nie lubi innych kotów i bije je,człowieka też umie potraktować jak coś jest nie po jej myśli.Więc została.

**Adopcje: 9 >>**

Też mam taką Biankę.Nawet miałam pytania o nią .Ona jest niełapalna nawet w domu.Dzikunek pierwszej wody.Nie osowiła się.Karmicielka mnie wycyckała.Tylko moją córkę uznaje.Jakbym ją w łapkę złapała (w chałupie :mrgreen:

) ,wyadoptowała to nie wróciłaby do mnie :wink:

Bo nikt by jej nie zaczepił i nie uchwycił. :lol:

Bisek z uszkodzoną krtania...ciągle diagnozowany.Kto zechce ? Pikuś wielki dzikun co to sie oswoił ,swoje przeszedł i na starośc zostanie u nas.Miał wrócić na podwórko, ew stajnia...+4 nasze+5 tymczasów.W tym 2 maluszki co to ma w nosie oswajanie.Basiu ryczę przy każdym oddawanym kocie!Jakem blondina ryczę wpierw,że DS nie widać a potem,że sie zgłosiły.Babie nie dogodzisz.

Oj tak babie nie dogodzisz. :lol:

Mam identycznie. :lol:

Wiem ,że w schronisku jest kilka maluchów.

**Adopcje: 9 >>**

horacy 7 pisze:Wiem ,że w schronisku jest kilka maluchów.

horacy 7 pisze:Wiem ,że w schronisku jest kilka maluchów.

a wydają juz koty do adopcji?

Marzenia11 pisze:
horacy 7 pisze:Wiem ,że w schronisku jest kilka maluchów.

a wydają juz koty do adopcji?

Maluchów było więcej i jakieś poszły do domów czyli wydają.Ja na razie nie mogę nic wyciągnąć bo mam ze schroniska trzy koty.Może ktoś inny mógłby teraz coś zabrać.

Tajfun z Zosią biją rekordy w pchaniu się na kolana.Tajfunek biedny ssie bluzki ,nakrycia był za wcześnie odstawiony od mamy bo przecież jest u mnie miesiąc a teraz ma z 8 tygodni pewnie.Powoli zaprzyjaźnia się z Zosią i tym zadziwia mnie Zosia. :1luvu:

Już mnie Zosia nie zadziwia bo niestety mały oberwał i koniec przyjaźni.Niestety Zosia toleruje go wtedy jak chce biegać po mieszkaniu i potrzebny jej kompan. :lol:

horacy 7 pisze:Już mnie Zosia nie zadziwia bo niestety mały oberwał i koniec przyjaźni.Niestety Zosia toleruje go wtedy jak chce biegać po mieszkaniu i potrzebny jej kompan.

Egoistka jedna :wink:

Basia, wiem, że jest kilka wątków do ogarnięcia, ale tak myślę czy nie warto założyć Tajfunowi osobnego. Jest jeszcze malutki, ma "chodliwy" kolor futerka, aż dziw, że cały czas cisza. Może nawet tutaj na forum ginie w tym naszym wspólnym wątku, a tak miałby większą szansę :roll:

po_prostu_kaska pisze:
horacy 7 pisze:Już mnie Zosia nie zadziwia bo niestety mały oberwał i koniec przyjaźni.Niestety Zosia toleruje go wtedy jak chce biegać po mieszkaniu i potrzebny jej kompan.

Egoistka jedna

Basia, wiem, że jest kilka wątków do ogarnięcia, ale tak myślę czy nie warto założyć Tajfunowi osobnego. Jest jeszcze malutki, ma "chodliwy" kolor futerka, aż dziw, że cały czas cisza. Może nawet tutaj na forum ginie w tym naszym wspólnym wątku, a tak miałby większą szansę

Przyznam szczerze ,że nie wiem czy to coś zmieni .Wiem ,ze był mail z zapytaniem o Tajfunka do Asi lecz ten ktoś tylko spytał czy wymagamy podpisania umowy.Po napisaniu ,że wymagamy umowy ,wizyty cisza oczywiście.Nie wiem czy ostatnio mam pecha ale same głupie maile i telefony otrzymuje.Niedługo zacznę się bać odbierać telefon.

Dzień dobry!

Mam dobrą wiadomość: pewna pani z Bydgoszczy zgłosiła się na Allegro po Tajfuna. Będzie dziś dzwonić do horacy 7. Przesłałem Basi namiary na PW.

Trzymajcie kciuki, żeby okazał się to dobry dom. W krótkiej korespondencji ze mną wyglądało to poważnie.

Skończyły się aukcje Zosi i Falusi, przedłużę je dzisiaj.

Pozdrawiam wszystkich!

Adam

Maluszki [*] Szczytno-nadal potrzebne DT.

Kto przegląda forum