FIV+

Zofia&Sasza pisze:
Gibutkowa pisze:Ale ja to wieeem, Frania też je to co najbardziej lubi. Chodzi mi o to, która karma jest najbardziejsza w składzie, w przypadku gdy wszystkie są TAK SAMO LUBIANE

No jak u zdrowego kota Nie ma przecież karmy specjalnej dla dodatnich.

Ale dodatnie mają potem jakieś schorzenia specjalne. Często są to zaparcia, częściej pierwszym schorzeniem u FIVków są nerki (więc teoretycznie karma sucha niskobiałkowa plus wysokiej jakości białko tj. kurczak na przykład czyli dla kociaków chyba odpada), z drugiej strony trzeba uodparniać - więc ta dla kociaków pod tym względem jest lepsza od innych.
I bądź tu mądry i pisz wiersze... :roll:

mi sie wydaje, ze to zalezy od kota, ze to indywidualnie sie rozpatruje. Jesli kot jest w dobrej kondycji, to mozna mu troche pofolgowac z jedzonkiem

Jeszcze jedno mam pytanko do "znajacych sie na FIV-kach": Manius ma podawane leki na podniesienie odpornosci bo i interferon i jeszcze cos tam (nie pamietam nazwy) a mimo to cos slaba ta jego odpornosc, bo lapie infekcje, najczesciej ropieja mu oczka. Jak wiec jeszcze mozna mu pomoc, co jeszcze mozna zrobic, by podniesc odpornosc?
Niestety w DT nie ma mozliwosci oddzielenia go od pozostalych zwierzat. warunki mieszkaniowe sa takie a nie inne, ze nie pozwalaja.

Srebro koloidalne - utlenia bakterie, jest antywirusowe i antygrzybicze. Nie jest to immunostymulant ale zabija bakterie, wirusy i grzyby czyli działa jak antybiotyk ale nie ma takich skutków ubocznych. Wet powiedział że spokojnie można podawać. Frania dostaje 2ml dziennie, tylko po podawaniu bez przerwy 2 miesiące trzeba zrobić kilka tygodni przerwy. No i trzeba też pamiętać o witaminach - wiele osób myśli że jak poda immunostymulanty to sobie może odpuścić witaminy a to przecież dwie różne rzeczy.
Srebro oczywiście spożywcze, ja używam to http://vitamarket.pl/p1071-Ag100-Srebro ... itrow.html

czyli Maniek moglby to brac?...

Wątek został dodany do KOCIEGO ABC. W przypadku założenia jego kolejnej edycji proszę o zgłoszenie aktualizujące.

Kociara82 pisze:czyli Maniek moglby to brac?...

Myślę, że spokojnie. Troczuś jest FiVkiem i miał problemy z rzadkimi qpalami oraz z dziąsełkami. Odkąd zaczęłam mu podawać srebro qpale w końcu w miarę ładne, sierść cudna - jak jedwab oraz dużo ładniejsze dziąsełka. Lampka, która nie jest FIVkiem ale musi dostawać to samo co Troczek (wymieniają się w połowie jedzenia miskami) po dwóch tygodniach podawania srebra zaczęła skakać - wcześniej nie była w stanie wskoczyć na nic wyższego niż krzesło.

Gibutkowa - piszesz o dwóch miesiącach podawania i paru tygodniach przerwy, trochę mnie zaniepokoiłaś i muszę poszukać na ten temat. Ja znalazłam informację o trzech miesiącach i miesiącu przerwy, a nie chciałabym przedobrzyć.

Anja pisze:Wątek został dodany do KOCIEGO ABC. W przypadku założenia jego kolejnej edycji proszę o zgłoszenie aktualizujące.

SUPEEEEERRRRRR :1luvu:

Irlandzka Myszka pisze:
Kociara82 pisze:czyli Maniek moglby to brac?...

Myślę, że spokojnie. Troczuś jest FiVkiem i miał problemy z rzadkimi qpalami oraz z dziąsełkami. Odkąd zaczęłam mu podawać srebro qpale w końcu w miarę ładne, sierść cudna - jak jedwab oraz dużo ładniejsze dziąsełka. Lampka, która nie jest FIVkiem ale musi dostawać to samo co Troczek (wymieniają się w połowie jedzenia miskami) po dwóch tygodniach podawania srebra zaczęła skakać - wcześniej nie była w stanie wskoczyć na nic wyższego niż krzesło.

Gibutkowa - piszesz o dwóch miesiącach podawania i paru tygodniach przerwy, trochę mnie zaniepokoiłaś i muszę poszukać na ten temat. Ja znalazłam informację o trzech miesiącach i miesiącu przerwy, a nie chciałabym przedobrzyć.

hmm... Maniek raczej to typowy lew kanapowy hehe

Ale ogolnie nie brak mu energii, jak na FIV-ka ma sie znakomicie, co nawet potwierdzaja jego weci

Zabawy? Bardzo chetnie, zwlaszcza "pomoc" przy scieleniu lozka... :roll:

Wlazi pod narzute, przescieradlo i spod tego zaczepia do zabawy, lapie lapeczkami, pazurkami, gryzie... Ale to tylko dla zabawy, nic zlosliwosci w tym nie ma

Wedka z myszka? Jest duper! Goni za nia az sie zdyszy

Skoki? Jak raz zeskoczyl z drapaka, to zlamal najnizsza polke

Tak wiec energii mu nie brak, tylko ostatnio zlapal jakas paskudna infekcje, z ktorej dlugo wychodzil. Obecnie jest lepiej, choc jeszcze nie jest idealnie. Z qpalami nie ma problemow, najbardziej dokucza mu kregoslup. Kiedys byly to okolice tylnich lapek, lub od pasa w dol, obecnie boli go caly kregoslup. Nie da sie nawet lekko dotknac. Poza infekcjami tylko to najbardziej mu doskwiera. Gdy zlapal KK natychmiastowe leczenie szybko przynioslo poprawe, bo juz po pierwszych objawach dostal leki.

Edyta, mysle, ze ten temat warto przedyskutowac tez z innymi, ktorzy tego uzywali i z wetami

Irlandzka Myszka pisze:Gibutkowa - piszesz o dwóch miesiącach podawania i paru tygodniach przerwy, trochę mnie zaniepokoiłaś i muszę poszukać na ten temat. Ja znalazłam informację o trzech miesiącach i miesiącu przerwy, a nie chciałabym przedobrzyć.

Na butelce tej której zdjęcie wkleiłam jest tak napisane - jak dobrze pamiętam. Jak będę jutro w domu to jeszcze sprawdzę dokładnie dla pewności. Może to kwestia roztworu i zależy od tego jakiej firmy srebro używasz.

Co do srebra - nie chcę go opisywać jako panaceum na wszystko ale mam dziwne wrażenie że w połączeniu z betaglukanem jest to świetna kuracja "stabilizująca" dla FIVków. Zanim Frania została zdiagnozowana miała anemię i ogólnie w nie najlepszym stanie była, od razu od pierwszego dnia jej to podawałam i naprawdę raz-dwa doszła do świetnej formy.

Kociara82 pisze:
Edyta, mysle, ze ten temat warto przedyskutowac tez z innymi, ktorzy tego uzywali i z wetami

Wet jest jak najbardziej ZA

Gibutkowa pisze:Na butelce tej której zdjęcie wkleiłam jest tak napisane - jak dobrze pamiętam. Jak będę jutro w domu to jeszcze sprawdzę dokładnie dla pewności. Może to kwestia roztworu i zależy od tego jakiej firmy srebro używasz.

A mogłabyś mi napisać jaki roztwór ma Twoje srebro? Jak zamawiałam w Polsce srebro to nie wiedziałam, że są dwa rodzaje i oczywiście kupiłam to do stosowania na zewnątrz :mrgreen:

, więc sobie stoi w szafce - może się do czegoś przyda. Natomiast w Ira parę miesięcy temu zmieniono przepisy i nie dopuszczają do obrotu srebra spożywczego, tylko to do stosowania na zewnątrz. Dogadałam się z panią ze sklepu ze zdrową żywnością i kupiłam to srebro i podaję kociastym. Pani mi powiedziała, że ten producent produkuje praktycznie tylko srebro spożywcze, że ze względu na zmianę przepisów musiał zmienić etykiety, więc nie mam dawkowania i opieram się na tym co wygrzebię w necie.

ja znalazlam w necie info, ze mozna stosowac i zewnetrznie i wewnetrznie, ale nie pisalo nic na temat tego, ze sa 2 rodzaje.
Z pewnoscia dowiemy sie u wetow, ktorzy Maniusia lecza, czy w ktoryms z podawanych mu lekow nie ma tej substancji, a jesli nie ma, czy i jak mozemy mu to podawac? Tzn w jakich dawkach. Znalazlam natomiast info, ze moze to spowodowac chorobe zwana ARGYRIA, czyli przebarwienia miejscowe skory lub calej jej powierzchni na szaro-niebieski, przebarwienia ktore usunac mozna tylko laserem, natomiast choroba ta nie powoduje zagrozenia dla zycia lub zdrowia, Ciekawe, jak u zwierzat, czy tez moze sie to zdarzyc?...

Czy ktos jeszcze stosowal ten preparat na sobie lub swoich kotach? Jesli tak to bede wdzieczna za wszelkie opinie

mozecie pisac na pw

Kociara82 pisze:ja znalazlam w necie info, ze mozna stosowac i zewnetrznie i wewnetrznie, ale nie pisalo nic na temat tego, ze sa 2 rodzaje.
Z pewnoscia dowiemy sie u wetow, ktorzy Maniusia lecza, czy w ktoryms z podawanych mu lekow nie ma tej substancji, a jesli nie ma, czy i jak mozemy mu to podawac? Tzn w jakich dawkach. Znalazlam natomiast info, ze moze to spowodowac chorobe zwana ARGYRIA, czyli przebarwienia miejscowe skory lub calej jej powierzchni na szaro-niebieski, przebarwienia ktore usunac mozna tylko laserem, natomiast choroba ta nie powoduje zagrozenia dla zycia lub zdrowia, Ciekawe, jak u zwierzat, czy tez moze sie to zdarzyc?...

Czy ktos jeszcze stosowal ten preparat na sobie lub swoich kotach? Jesli tak to bede wdzieczna za wszelkie opinie mozecie pisac na pw

Te przebarwienia mogą się pojawić w przypadku stosowania zewnętrznego, jeżeli miejsce smarowane srebrem zostanie poddane działaniu promieni słonecznych.
Srebro stosowała również Smarti lecząc Promysia - efekty przerosły najśmielsze oczekiwania.

aha, dzieki za info

skontaktuje sie ze smarti

Czy ktos FIVkom podawal srebro?

Jakie witaminy podajecie swoim kotom? Bo ja jak na razie żadnych nie daję, tylko immunodol i wprowadziłam srebro. No i zastanawiam się nad jakimiś witaminami jeszcze. I jeszcze jedno, jeden z moich kotów ma taką aftę, nadżerkę na dziąśle i nie wiem czym mu to smarować tak żeby nie podawać jeszcze żadnych antybiotyków, smaruję srebrem ale nie ma poprawy. Ma cie jakieś sprawdzone sposoby?

FIV+

Kto przegląda forum