iiiiiiiiii

A moja córka się darła na pół wsi: moooooooooooooooooooordeeeeeeeeeeeeeeercyyyyyyyyyyyyyyyy, mooooooooooooooooordeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeercyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy
Się bałam, że ją do psychiatryka odwiozą.......
Ale spoko potem zaczęła się drzeć: Baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaabciuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
A Moja Rodzicielka ( co to sie zapiera, że nie lubi tych moich paranoi)......dostaje nadludzkich mocy, jak jej sie zdaje, ze ktoś jej wnusię krzywdzi.........
Chodziło raptem o 4 kociaki co to je utopić próbowano. Ja Wam nie będę cytować Mojej Matki hihihi. W każdym razie kocięta odbiła....
HIhih tak sobie pomyślałam Kotkins - pożeńmy te dzieci:-). Jedno jest pewne nikt nam nie podskoczy;-) no w każdym razie w kocim temacie:-)
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"