Grupa Piątkowska- spotkanie owocowe

Tu piszemy o imprezach forumowych

Moderator: Estraven

Post » Pon sie 30, 2004 21:40

Ja strasznie zaluje ze w koncu nie dotarlam do was :cry:
Ale wiem ze na pewno szybko bedzie jakies kolejne spotkanie!

Piro jest przesliczna i przeslodka :!: Obejrzalam zdjecia i coz ...
ZAKOCHALAM SIE :1luvu:

Toffik tez jest sliczny! Prawdziwy Norweg z niego :lol:
Mam nadzieje wkrotce wymiziac kotki "na zywo" :D
Sara i Rocky
Obrazek Obrazek

Kama

 
Posty: 2088
Od: Pon cze 10, 2002 17:00
Lokalizacja: POZNAŃ

Post » Pon sie 30, 2004 22:55

Pirus z minkami totalnie przypomina Twojego Rocky'ego! No i z tego co zdarzylysmy sie dogadac to i z zachowania sa podobni :)
Buziorki od Piro i Morii! Roja tez caluje
Obrazek Obrazek Obrazek
Zorra w krainie wiecznych łowów!

Archiesa

 
Posty: 1534
Od: Nie mar 21, 2004 16:25
Lokalizacja: Poznan

Post » Wto sie 31, 2004 10:01

Ja jakoś nie mogę dostać się na 6 stronę i domyślam się jedynie, że są tam zdjęcia...?
W każdym razie piszę w imieniu Toffika, że imprezz była super, bo biedny Toffiś może na dziś cieszyć jedynie swoje oko kocimi pięknościami, a tych było podobno pod dostatkiem. Podobno, bo mnie nie było :cry: , ale Toffi miauknął mi co nieco, więc jestem troszkę w temacie.
A w imieniu mojego męża mówię, że mimo iż był na spotkaniu po raz pierwszy, to twierdzi, że czuł się wśród obych ludzi, bo widzianych przecież po raz pierwszy, jakby znał wszystkich od dawna. :D
Toffi przypłacił jedynie zerkanie na powabne kocice ropnym zapaleniem spojówek :( ...ale leczymy, leczymy i wyleczymy, a co se kociamber użył, to nikt mu nie zabierze :lol:

fae

 
Posty: 45
Od: Śro lip 28, 2004 5:55
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sie 31, 2004 10:48

Fae! Nadrobimy nastepnym razem! Ja rowniez musze przyznac, ze faktycznie mialam wrazenie, ze znam wszystkich od wiecznosci :)
Jejku! jak to zapalenie spojowek? Bidulek! A co sie konkretnie dzieje? :(

Zdjecia ze spotkania sa na http://miau.pl/spotkania/4frid3/
Buziorki od Piro i Morii! Roja tez caluje
Obrazek Obrazek Obrazek
Zorra w krainie wiecznych łowów!

Archiesa

 
Posty: 1534
Od: Nie mar 21, 2004 16:25
Lokalizacja: Poznan

Post » Wto sie 31, 2004 11:43

Wielgachne dzięki, Archiesa, za dostęp do zdjęć. Teraz widzę, że Toffiemu zaczęło na potęgę ropieć oko od zerkania na samego siebie ! 8O Czyżbym wyhodowała Narcyza ? Toż on ( Toffi ), najwięcej czasu spędził przed lustrem! A to dopiero samozachwyt ! :lol:

Toffi dostał zastrzyk na powstrzymanie stanu zapalnego, no i wbrew kategorycznemu sprzeciwowi chorego, pakuję mu maść Oxsycort A. Jest już znaczna poprawa, ale jak wróciłam po 3-dniowej nieobecności i zobaczyłam oko Toffiego, to szczęka mi opadła. Miał tak zaropiałe, zaklejone, że TZ stanął pod pręgierzem. :twisted:
Ale dziś jest już prawie dobrze.

To tyle na temat zdrowia Toffika.

Ogólnie, to wszystkie kociambry były wielkiej urody..., aczkolwiek ja sama najdłużej zawiesiłam swoje oko ( skoro Toffi może, to ja też ), na Oskarze ( cóż za KOT ) i na Bestii :wink: Mam taką nadzieję, że za niedługo spotkamy się jeszcze i ja w końcu też będę, a nie tylko delegacja z mojego domu w postaci TZ i Toffiastego :lol:

fae

 
Posty: 45
Od: Śro lip 28, 2004 5:55
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 01, 2004 20:14

Toffik to przecudowny kot. Na początku był kocio-ostrożny, lecz później ku radości wszystkich poczuł się bezpiecznie i postanowił zaprezentować swoje kocie walory.
Dla kocio-ostrożnych mam parę specjalnych miejsc do bezpiecznego obserwowania otoczenia. Toffik z nich skorzystał.
Jak sądzę nie jest to ostatnie piątkowskie spotkanie, tak więc spotkamy się na pewno.
Fae dodam tylko, ze przytomnie poprosiłam TZ o Twoją komórkę. Tak więc do usłyszenia.
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 01, 2004 21:26

Toffi po raz pierwszy w życiu zachorował, bo oko okiem, ale coś z nim nie tak... A ja od razu panikuję ! Bo moje koty były do tej pory medalowo zdrowe. A tu trach ! 8O tzn. Toffi "niedomagał" mi już ok. czwartku, ale nie skojarzyłam tego z chorobą. Pomyślałam, że widocznie Toffiś ma humorek nielubić na całego ( choć zapewne chwilowo ) Foczki/Myszki, więc za momencik mu przejdzie. A tu guzik ! :? Toffiś mi niedomaga ! :(
Zaropiałe oko dzięki maści i zastrzykowi dochodzi do normy, ale jakiś taki osowiały, smutny, nie bawi się, no nie ten sam Toffiś ! 8O
Jutro czeka go wet bez dwóch zdań !
I mam nadzieję, że to nie Dunia albo coś w tym kierunku; kurczę, nie dorosłam jeszcze do tego , żeby Toffiś mi się zakochał w damie, która do tego wyjeżdża Bóg wie gdzie...

Tak czy siak, zastrzyk w piękne futro go czeka; bez dwóch zdań :cry:

fae

 
Posty: 45
Od: Śro lip 28, 2004 5:55
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości