TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ. puszka już wyadoptowana.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 27, 2011 10:56 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.........

3x dziękuję ,wracam autobusem i to też zależy czy zdążę na 178 czy nie :?

lecę do weta,coś mała syjamowata źle się czuje . :cry: wyrzygała trawę i coś jeszcze niejadalnego :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 27, 2011 13:26 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.........

Malutka jest kiepska ,jak dojechałam do wetki to już lała mi się przez ręce :cry: tem. poniżej krytyki tz. tak niska .
Dostała dużo zastrzyków ,kroplówki ,leży jak by z niej życie uchodziło. :cry:
Nie wiem co się stało ,nie wiem co jej jest ,na razie nie rzyga nie ma sraki ,nic leży i ..... :cry:

IrenaIka gdyby nie Ty i Twoje 100zł które wpłaciłaś mi na konto nie wiem co bym zrobiła ,bardzo ,bardzo ci dziękuję.
Po pracy (muszę wyjść wcześniej )znów do wetki ....żeby tylko przeżyła :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 27, 2011 14:09 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.........

Nie rozumiem piszesz o tej malutkiej z krzaków :?: :( przecież wyglądała na okaz zdrowia.

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 27, 2011 14:19 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.........

Pani Dorotko - czy to chodzi o tą małą kotkę z krzaków :?:
Obrazek

muza_51

 
Posty: 2315
Od: Pon paź 04, 2010 10:04
Lokalizacja: Jarosław

Post » Pt maja 27, 2011 15:51 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.........

tak ,o tą :cry: jak wychodziłam z domu było ok. jak przyszłam wymiotowała i słaniała się ,poleciałam do wetki ,miała b. niską tem. była odwodniona ,traciła świadomość.

Wlewałam jej wode z glukozą ,ale wszystko wyciekało :cry:

Jedne co mnie zdziwiło to zmieniła pozę ,wyciągnęła się jak struna ,łapeczki pod pynio ...nic nie boli ?
Dawałam swoim paskudom kuraka got. poczuła , ożyła ,rzuciła się na niego ,najadła się teraz mruczy i troszkę się bawi :1luvu:
Musze wyjść do pracy ,stracha mam okropnego ,po prostu pełne galoty :oops: :cry:
Jutro jadę ,nie wiem co będzie ,mam nadzieje ze już tylko dobrze. Jak nie zdążę to
Bartka sympatia pójdzie z nią do wetki.
teraz do pracy. :strach:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 27, 2011 16:03 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.........

poproszę o dane do przelewu
ObrazekObrazek

dorota13

 
Posty: 2550
Od: Pt maja 09, 2008 12:06
Lokalizacja: mińsk maz.

Post » Pt maja 27, 2011 17:31 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.........

Cudna kocinka. Pewie cos zjadła jak sie tułała :(
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35307
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pt maja 27, 2011 18:12 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.........

Trzymam kciuki za malutką,tak mi przypomina moją Kicię :ok: :ok: :ok: Jak zjadła może będzie dobrze. Ze strachem,ale i z nadzieją czekam na następną wiadomość.

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 27, 2011 22:28 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.........

Jak malutka?

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 27, 2011 22:30 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.........

Też czekam na wieści i mocno 3mam kciuki
ObrazekObrazekObrazek


Wątek: viewtopic.php?f=1&t=128136
Nigdy nie polemizuj z idiotą – najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a później zniszczy doświadczeniem

nikaxx

 
Posty: 1460
Od: Śro wrz 08, 2010 10:58
Lokalizacja: Warszawa/Marki

Post » Pt maja 27, 2011 22:58 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.........

kuweta zakwitla :D
IKE
Świat jest taki, jaki myślisz, że jest.

boni

 
Posty: 16329
Od: Nie wrz 24, 2006 21:02
Lokalizacja: PRUSZKÓW

Post » Sob maja 28, 2011 5:08 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.........

Wieczorem bałam się wrócić do domu :oops: bałam się co zastanę ,a malutka żyje ,je troszkę kuraka gotowanego ,od świtu szaleje z myszką :1luvu: ale jest dziwna ,coś jest jeszcze nie tak :cry: zjadła troszkę gotowanego kuraka ,kupiłam wczoraj Recavery ale nawet na to nie spojrzy .
Uwielbiała Conva , a teraz nawet nie chce na to patrzeć ,wyraźnie coś dziecku dolega . :cry:
Oby tylko nigdy już nie wróciło to co wczoraj ,obie z Basią (wetką) byłyśmy przerażone ,każda z nas udawała twardą ,Basia z racji że jest lekarzem ja że to na pewno nic takiego..
Mojej Basi oczy się do malutkiej śmieją ,ale ona ma już pełną liczbę swoich dzieci i dziękuje za kolejne :wink:
Najważniejsze że jest lepiej :ok:

dorota13 bardzo dziękuję :oops: jak tylko wrócę z dalekiej podróży po psiaki wyślę nr. konta
psiaków będzie więcej .chętnych mniej.
mało transporterów.
denerwuje się .
Czekam już na Kaśkę z dogo ,wstałam po 4 :strach:

dziękuje wam bardzo .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 28, 2011 5:10 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.........

boni :oops: przepraszam ,ja ciągle na wielkiej pszczole ,biegiem ,myślałam że dziś dam radę ,jak sie uda to jeszcze dziś zabiorę a jak nie to dopiero w poniedziałek ,chyba żebyś mi podwiozła ,adres znasz :twisted: pod drzwi postawiła ......co ty na to ?
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 28, 2011 15:35 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.........

Jestem ,zmęczona ale zadowolona ,znów zabraliśmy 8 psów.
Jedna sunia jeszcze szuka ,musi to być wyjątkowy domek no i trzeba będzie dołożyć troszkę do transportu.
Trasa rano super ,wracając koszmar.
Jestem tak zmęczona że pływam.

Z małą kocina lepiej ,Ola ,sympatia Bartka świetnie sobie poradziła u weta :ok:
Schowała się bo było odkurzanie ,jak się wyciszy to ja jeszcze raz porządnie obejrzę.

jeszcze tylko zastrzyk dla Lusi ,wizyta ludzi którzy chcą adoptować 6 l. yorczkę i mogę się położyć.
W głowie mam fale ,jachty ,burze i huragany i chyba chorobę morską.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43977
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 28, 2011 18:39 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.........

dorcia44 pisze:
jeszcze tylko zastrzyk dla Lusi ,wizyta ludzi którzy chcą adoptować 6 l. yorczkę i mogę się położyć.
W głowie mam fale ,jachty ,burze i huragany i chyba chorobę morską.


to wy łajbą płynełyście ?


(zanim się położysz poprosze o numer konta i adres do wysyłki)

3 x

 
Posty: 2878
Od: Pon maja 11, 2009 17:13

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, MruczkiRządzą i 89 gości