cz. II Kocia Przystań - zbieramy fundusze :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 27, 2011 16:35 Re: Kocia Przystań - część II-ga ZAPRASZAMY :)

Zuzia jest obecnie operowana.Ta druga kotka niestety ma koszmarnie złamany kręgosłup prawdopodobnie będzie uśpiona:(

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Pt maja 27, 2011 16:40 Re: Kocia Przystań - część II-ga ZAPRASZAMY :)

biedna kicia :(

hidi

 
Posty: 1286
Od: Pon lis 03, 2008 7:04
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Pt maja 27, 2011 16:59 Re: Kocia Przystań - część II-ga ZAPRASZAMY :)

:( :( :(
Obrazek

Axa76

 
Posty: 3889
Od: Śro wrz 24, 2008 13:56
Lokalizacja: Cieszyn

Post » Pt maja 27, 2011 21:04 Re: Kocia Przystań - część II-ga ZAPRASZAMY :)

No i Zuzia juz po operecji. Łapa ześrutowana, zadrutowana itp.
Kręgosłup jest cały, rdzeń cały.....uffff...
Jest poobijana i obrzęki powodują ucisk na kręgosłup. Będzie żyć, będzie chodzić - jak? To się okaże. Generalnie rano zjadła już sama. I piła bardzo dużo wody. Zaczęła się zbierać.
Więc z Zuzią jest już lepiej i będzie tylko lepiej. Operacja sie powiodła. Przed Nami kilkanaście trudnych dni....

Kotka nr 2. Stan krytyczny. Wykrwawiona już dość sporo. Operacja właśnie trwa. Niewiadomo czy przeżyje. Jest bardzo słaba.....
MA ZŁAMANY KRĘGOSŁUP. Rdzeń cały. Ma czucie.
Podjęliśmjy jednak decyzję o próbie walki o Nią. Rano się dowiemy co i jak.


Koszt obu operacji to kwota rzędu 500 zł i więcej. Prosimy wszystkich o pomoc :!:
Mam nadzieję że to koniec czarnej passy.... Mam chwilowo dość połamańców :cry:
MIKUŚ
 

Post » Pt maja 27, 2011 22:04 Re: Kocia Przystań - część II-ga ZAPRASZAMY :)

Trzymam kciuki za obie koteczki, kasę na pewno uda się uzbierać :ok:
Obrazek

Axa76

 
Posty: 3889
Od: Śro wrz 24, 2008 13:56
Lokalizacja: Cieszyn

Post » Pt maja 27, 2011 22:21 Re: Kocia Przystań - część II-ga ZAPRASZAMY :)

Właśnie dostałam informację.
Druga kotka umarła na stole.
Miała przebite płuca, uszkodzony jednak rdzeń. Trzymał się tylko na paru włóknach, nie wiadomo czy by chodziła. Pęknięte podniebienie powodowało ciągłe krwawienie, kotka straciła dużo krwi. Była bardzo słaba. Niestety umarła [*].
Tak bardzo mi przykro że nie udało sie jej uratować.
MIKUŚ
 

Post » Pt maja 27, 2011 22:24 Re: Kocia Przystań - część II-ga ZAPRASZAMY :)

:cry: :cry: :cry:
Obrazek

Axa76

 
Posty: 3889
Od: Śro wrz 24, 2008 13:56
Lokalizacja: Cieszyn

Post » Pt maja 27, 2011 22:27 Re: Kocia Przystań - część II-ga ZAPRASZAMY :)

Po dzisiejszych zabiegach mamy do zapłaty 400 zł. :cry:
Taki rachunek mamy do spłacenia po operacji Zuzi i kotki nr2 (która umarła podczas zabiegu).

Kwota nie mała, aczkolwiek Dr Kostrzewski liczy Nas i tak promocyjnie. Za co mu bardzo, bardzo dziękujemy. :1luvu:

A pieniądze to i tak najmniejszy problem kiedy w grę wchodzi kocie życie :kotek:
MIKUŚ
 

Post » Pt maja 27, 2011 22:59 Re: Kocia Przystań - Zuzia już po operacji. Zbieramy pieniążki..

Porobiłam wszystkie opłaty.

Rozliczenie na pierwszej stronie.
Dziękujemy wszystkim którzy wspierają Naszą działalność i popierają tą ideę :1luvu:
MIKUŚ
 

Post » Sob maja 28, 2011 5:10 Re: Kocia Przystań - Zuzia już po operacji. Zbieramy pieniążki..

w sumie to 400 zlotych za zabieg to nie jest jakos strasznie i w zasadzie z funduszu zuziowego da sie za to zaplacic :ok: ja jeszcze zebralam stowke przez face i w pracy, to przesle :ok:

hidi

 
Posty: 1286
Od: Pon lis 03, 2008 7:04
Lokalizacja: Wałbrzych

Post » Sob maja 28, 2011 7:31 Re: Kocia Przystań - Zuzia już po operacji. Zbieramy pieniążki..

Jestem normalnie w szoku Hidi. 8O Działasz ekspresowo.
Nie mogę się już doczkać by ją zobaczyć. Wczoraj już ją wyczesywałam to prawdziwny kot domowy. No już się w niej zakochałam. Ja tak mam z kalekami :mrgreen: Tyle przeszła w ciągu ostatnich paru dni. I znów wybudzi się w transporterze w kolejnym innym środowisku :roll: Ale teraz już jedno jest pewne. Ma tymczas zapewniony do momentu adopcji. :oops:
Sofisia i Łatka zaakceptowały Zuzię i chodzą od wczoraj jak ogłupiałe i szukają jej. Łatka była bardzo niespokojna.
MIKUŚ
 

Post » Sob maja 28, 2011 11:26 Re: Kocia Przystań - Zuzia już po operacji. Zbieramy pieniążki..

Wspomogę w nowym miesiącu Zuzię na pewno :ok:
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Sob maja 28, 2011 11:38 Re: Kocia Przystań - Zuzia już po operacji. Zbieramy pieniążki..

Wystawiłam na allegro stare łozko jako aukcje z przeznaczeniem kasy na pomoc bezdomnym kotom , nikt go nie chce kupić

http://allegro.pl/lozko-tapczan-140x200 ... 86289.html

ale jednak zgadałam się poprzez tą aukcje z jedną panią ze zgorzelca która dokarmia i leczy koty, opowiedzialam jej o kotce zuzi i przesłała mi 130zl na operacje :):)

(już przelałam na konto basi )
Ostatnio edytowano Sob maja 28, 2011 13:58 przez kingusiak, łącznie edytowano 1 raz

kingusiak

 
Posty: 183
Od: Wto maja 10, 2011 20:37

Post » Sob maja 28, 2011 13:53 Re: Kocia Przystań - Zuzia już po operacji. Zbieramy pieniążki..

Kindze podałam nr konta.Fajnie że tak dużo osób chce pomóc.Dzięki temu Zuzia dostała drugą szanse na życie :ok:

Na kociarnię w poniedziałek trafi (o ile karmicielka zadzwoni)znajda kotka domowa prawdopodobnie ciężarna.Błąkala się po okolicy kilka tygodni notabene miała ruję .W środę jedzie na sterylkę i będziemy szukać jej domu ,ponieważ kotka miziasta i bardzo proludzka .

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Sob maja 28, 2011 15:12 Re: Kocia Przystań - Zuzia już po operacji. Zbieramy pieniążki..

Zuzia wróciła około godziny temu. Wybaczcie ale musiałam się nacieszyc jej widokiem :mrgreen:
Chodzi jak żaba - jeśli chodzi o tylnie nóżki, ale chodzi!!! Ogon został, będziemy masować, ma w nim czucie.
Przednia łapka prawa już po operacji. Zaraz wstawię fotki.

Zjadła już pare łyżeczek recovery mokrego, i piła wodę. Musimy ja nafaszerować super dobrymjedzonkiem by miała siłę. Wtedy szybciej wyjdzie na prostą.
Zakupiłam dziś dla Niej 8 puszeczek Recovery R.C. Co daje kwotę 96 zł. Oprócz tego pastę witapet 36 zł.

Immunodol kupiłam jej już z własnej kieszeni :1luvu: Musi dojść do siebie Pannica, a widzę że z oczek juz mała ropka leci. A infekcja teraz - w jej stanie -absolutnie wykluczona!!!

Leży teraz na łóżku - tam ją położyłam i wtuliła się w koc. Przykryłam ją i zasnęła :wink:
MIKUŚ
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: akrobacjum, Blue, Google [Bot], Wix101 i 153 gości