
Przelew zwrotny poszedł, w poniedziałek będziecie miały 5 dych więcej na usypianie kociaków i wywalanie kotek pod blok.
Jasdorku, myślę że gadka dziada z obrazem przyniosłaby większe efekty

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
pinokio_ pisze:Załozyłam watek i mam nadzieje, ze odezwie sie ktos z Bialegostoku, bo ja mieszkam na wsi 50 km od miasta. NIE moge ich zabrac, bo mam w domu koty z kk.
Bede musiala je tak zostawic. Takie piekne te kociaczki, ze na pewno poszłyby szybko do adopcji. Są malenkie i maja szanse na oswojenie. Za dwa, trzy tygodnie nawet jak uda im sie jakos przezyc, to beda dzikie i juz wtedy nie uda im sie w ogole pomoc... Ciotki z Białegostoku, proszę, pomóżcie.jasdor pisze:Co by nie napisać i co by nie powiedzieć - jedno jest w tej całej sytuacji pewne. Gdyby sobie Pinokio sama ja złapała nie iformując o tym nikogo - pewnie już by mieszkała z innymi kotami i może nawet spała w pościeli...
pinokio_ pisze:Nie pcham sie do posiadania kolejnego kota, bo mam ich troche i bywa, ze potrzebuje dla nich pomocy. Chcialam tylko pomoc przede wszystkim kotce, a i odwdzieczyc sie choc w taki sposób za pomoc jaka otrzymalam od kotkowa, kiedy jej bardzo potrzebowałam.
Erin pisze:Bo aga&2 tak twierdzi?
No cóż, aga&2 w przeszłości twierdziła różne rzeczy .. nie koniecznie mające pokrycie w rzeczywistości.
Erin pisze:A jeszcze bardziej ciekawe jest, że kociak z Felv pod waszą opieką przeżył.
Bo jakiś czas temu słyszałam od jednego z wetów, że miałyście dodatnią kotkę i chcecie ją uśpić.
Erin pisze:No coś podanego - radzę sobie odświeżyć pamięć.
Bo ja pamiętam jeszcze przynajmniej trzy sytuacje, w których miałam tę wątpliwą przyjemność widzieć się z aga&2.
Raz pod lecznicą na Wesołej, kiedy to aga@2 udała, że mnie nie widzi. Drugi raz w tejże lecznicy, kiedy to aga@2 pytała niejaką Bożenkę T., dlaczego Erin nie chce z aga@2 rozmawiać (to było po przejęciu prze Erin Plamusi). I trzeci raz w ubiegłym roku - kiedy aga@2 na wystawie kotów udawała, że Erin nie zna, ale działaczki Kotkowa bardzo skwapliwie nagabywały Erin o datek na rzecz ww.
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]
aga&2 pisze:No niestety kotka nie została uśpiona. Karmicielka zafundowała jej długą i bolesną agonię pomimo sugestii że należy kotce skrócić cierpienie.
aga&2 pisze:Erin pisze:No coś podanego - radzę sobie odświeżyć pamięć.
Bo ja pamiętam jeszcze przynajmniej trzy sytuacje, w których miałam tę wątpliwą przyjemność widzieć się z aga&2.
Raz pod lecznicą na Wesołej, kiedy to aga@2 udała, że mnie nie widzi. Drugi raz w tejże lecznicy, kiedy to aga@2 pytała niejaką Bożenkę T., dlaczego Erin nie chce z aga@2 rozmawiać (to było po przejęciu prze Erin Plamusi). I trzeci raz w ubiegłym roku - kiedy aga@2 na wystawie kotów udawała, że Erin nie zna, ale działaczki Kotkowa bardzo skwapliwie nagabywały Erin o datek na rzecz ww.
No dobrze. Rozmawiałam raz w życiu. Jeśli nie rozmawiałam potem - hm... może nie mam po prostu takiego obowiązku? lub chęci? lub po prostu nie zauważyłam? Poza tym jak sama piszesz że "to Erin nie chce z aga@2 rozmawiać"
jasdor pisze:Wiecie co, a może by tak coś o kotach? przecież to one są bohaterami tego wątkuTaki przerywnik w ramach rozładowania atmosfery
Erin pisze:jasdor pisze:Wiecie co, a może by tak coś o kotach? przecież to one są bohaterami tego wątkuTaki przerywnik w ramach rozładowania atmosfery
Hehe, Jasdorku
Chcesz coś o kotach tu przeczytać?
jasdor pisze:Erin pisze:jasdor pisze:Wiecie co, a może by tak coś o kotach? przecież to one są bohaterami tego wątkuTaki przerywnik w ramach rozładowania atmosfery
Hehe, Jasdorku
Chcesz coś o kotach tu przeczytać?
Chciałabym
Erin pisze:Dobre Fasous, dobrek;
Grunt to wazelinka
Czarnulka21 pisze:Erin proszę podeślij linki do wątków gdzie opisujesz swoje czyny, a nie tylko bezsensownie klikasz w klawiaturę.
I mam jeszcze jedno pytanie czy zastanowiłaś się choć raz, że możesz kogoś bardzo krzywdzić swoim słowem pisanym. Jesteś osobą bezduszną!
Erin pisze:A kto chce, moje dokonania pozna.
Choć niektórym one solą w oku
Erin pisze:W przeciwieństwie do Kotkowa, które skraca cierpienie szybko i bezboleśnie.
Nawet kotom zdrowym i nie wymagającym tego typu interwencji.
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]
Użytkownicy przeglądający ten dział: ASK@, Google [Bot], muza_51 i 88 gości