Wyniki badań krwi i moczu u kotki- nowe i stare problemy:/

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 26, 2011 18:59 Re: Wyniki badań krwi i moczu u kotki- jaka karma?

No, zrobiłam po tych dwóch tygodniach ponownie badanie moczu już po tej kuracji lekami i karmą na struwity, udało mi się pobrać siki bezpośrednio od kota nie z podłogi czy kuwety :twisted: .Kryształy się rozpuściły, pH wynosi 6, jest tylko trochę czerwonych krwinek.Teraz pytanie, skarmię ja jeszcze tym urinary bo zostało dosyć, a potem chciałabym przejść na jakąś zapobiegającą struwitom, dobrze działającą na pęcherz; jest jakaś z dobrym składem, którą spokojnie mogę kotce podawać?A może przejść na holistyczną, ja już nie wiem.... :roll: Aha, wygląda na to, że nerki w porządku, dziś wetka mi wytłumaczyła ten wynik białka do kreatyniny w moczu i nie jest nic przekroczone na szczęście.
...a na ziemi pokój ludziom...i kotom...

Dark Lord

 
Posty: 661
Od: Śro sty 24, 2007 21:30
Lokalizacja: Węgry

Post » Czw maja 26, 2011 19:51 Re: Wyniki badań krwi i moczu u kotki- jaka karma?

Dark Lord pisze:Co to znaczy pełna i porządna diagnostyka :P , przecież zbadałam krew i mocz co tu jeszcze badać.I co to jest SG.

Przede wszystkim USG, czy występuje kamica. Same kryształy w poj. bad. nie znaczą nic. Obecność czerwonych krwinek może wskazywać na kamicę. Należało by ją wykluczyć i wtedy jest prawie wszystko ok. Prawie, bo z wyjątkiem kreatyniny w surowicy. SG i HCT może wskazywać, że kot jest znacznie odwodniony, a odwodnienie jest źródłem problemów. Można mieć nadzieję, że jedynym.
(SG - specific gravity - cieżar właściwy)

Dark Lord pisze:No, zrobiłam po tych dwóch tygodniach ponownie badanie moczu już po tej kuracji lekami i karmą na struwity, udało mi się pobrać siki bezpośrednio od kota nie z podłogi czy kuwety :twisted: .Kryształy się rozpuściły,

Mylisz pojęcia - kryszały sie nie wykrystalizowały tym razem. Rozpuścić można kamienie, lecz o nich nie ma żadnej informacji.

Dark Lord pisze: pH wynosi 6, jest tylko trochę czerwonych krwinek.Teraz pytanie, skarmię ja jeszcze tym urinary bo zostało dosyć, a potem chciałabym przejść na jakąś zapobiegającą struwitom, dobrze działającą na pęcherz; jest jakaś z dobrym składem, którą spokojnie mogę kotce podawać?A może przejść na holistyczną, ja już nie wiem.... :roll: Aha, wygląda na to, że nerki w porządku, dziś wetka mi wytłumaczyła ten wynik białka do kreatyniny w moczu i nie jest nic przekroczone na szczęście.

Tak, UPCR jest dobry, ale kreatynina w surowicy już nie. Powiedzieć "nerki w porządku" można wyłącznie wtedy, gdy oba te parametry łącznie są ok, a nie są.

Każda karma będzie dobra, jeśli będzie więcej wody w kocie. Ja zalewam 100g Kitekat lub Whiskas raz dziennie szklanką wody. Koty piją. Spróbuj kota nakłonić do picia i powtórz za kilka tygodni biochemię. Kreatynina powinna być < 1.6 mg/dl.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 26, 2011 21:00 Re: Wyniki badań krwi i moczu u kotki- jaka karma?

Ech, na razie nie będę robić tylu badań i znowu kota stresować wożąc go autobusami.Przypominam, że pięć lat temu mocznik i kreatynina były znacznie wyższe niż teraz, usg niczego nie wykazało, kotka była wtedy "świeżo" po bezdomności i jakaś infekcja mogła być z tych względów czy coś.Gdyby to były nerki to wtedy przy takim moczniku i kreatyninie by już dawno poleciały a teraz mocznik jest w normie tylko kreatynina podwyższona, ale i tak niższa niż wtedy.Powtarzam to, co gadała wetka, nie wiem czy kryształy się rozpuszczaja czy nie.Był jeszcze taki epizod na początku gdy ją wzięłam, że miewała w kupie trochę krwi, po ówczesnym leczeniu i zmianie karmy się to nie powtórzyło.Nie wiem też czy to normalne u kotów, ale gdy biega po dworze to trochę odbyt jej się jakoś poszerza, wyłazi trochę(?), może tu jest jakaś przyczyna?Dziwny ten mój kot.Jak tak popatrzeć na niego to zdrowy jak rydz, apetyt ma, zachowuje się normalnie, trochę więcej śpi niż kiedyś.No ok, postaram się kota więcej nawadniać i zobaczymy.Ale za whiskasa i kitekata to ja dziękuję, truć zwierzaka nie zamierzam :P .
...a na ziemi pokój ludziom...i kotom...

Dark Lord

 
Posty: 661
Od: Śro sty 24, 2007 21:30
Lokalizacja: Węgry

Post » Czw maja 26, 2011 21:36 Re: Wyniki badań krwi i moczu u kotki- jaka karma?

Nie truj - byle więcej wody wciągał. Woda nie zaszkodzi na bank. Można rosołki gotować. Wszystko zależy co kociszcze lubi i na co się da nabrać, żeby więcej pić.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 26, 2011 22:15 Re: Wyniki badań krwi i moczu u kotki- jaka karma?

poziom kreatyniny tak na przyszłość to 1,8 to jest górna granica... Jeżeli będzie wyższa to znak, że trzeba pogłębić badania. Kota zachęcaj do picia, możesz na przykład polewać suchą karmę wodą, albo wywarem z mięsa. Karma Urinary wpływa na dobry stan pęcherza. Jeżeli chcesz wzmocnić drogi moczowe podawaj coś z żurawiną, np. UUrinovet... Może też kota zachęcić do picia zabielając delikatnie wodę mlekiem (o ile może pić mleko) :)
Obrazek

kokocha

 
Posty: 950
Od: Pon maja 23, 2011 9:06
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw maja 26, 2011 22:27 Re: Wyniki badań krwi i moczu u kotki- jaka karma?

kokocha pisze:poziom kreatyniny tak na przyszłość to 1,8 to jest górna granica... ...

Podyskutuj sobie na ten temat z International Renal Interest Society.

http://pcimol.eu/pnn/IRIS_A4_Poster.pdf
http://pcimol.eu/pnn/IRIS_A5_Cards.pdf

Możesz tez zastanowić się co miał na myśli p. Z. Jarocki pisząc już w 2001 roku "Zarys diagnostyki i terapii chorób układu moczowego psów i kotów":
...
Linearna (odwrotnie proporcjonalna) zalezność spadku GFR i wzrostu stężenia kreatyniny rozpoczyna się po przekroczeniu poziomu 3.5mg/dl. Do tego poziomu, zwłaszcza w przedziale 1.2-2.0, minimalna zwyżka stężenia kreatyniny może oznaczać ogromne zniszczenia w nerkach. Stąd dość duże rozbieżności w ocenia, co należy uznać za górną granicę normy (1.4-2.0). Dość powszechnie, pomimo powyższych zastrzeżeń, poziom 2.0 mg/dl uznawany jest jeszcze za normę.
...


Prosił bym więc o nie propagowanie ciemnoty.
Tak na przyszłość...

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 27, 2011 7:21 Re: Wyniki badań krwi i moczu u kotki- jaka karma?

Dobrze, przepraszam :oops: zwracam honor... Zapamiętam sobie, żeby się nie wymądrzać.
Obrazek

kokocha

 
Posty: 950
Od: Pon maja 23, 2011 9:06
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 27, 2011 7:58 Re: Wyniki badań krwi i moczu u kotki- jaka karma?

kokocha pisze:Dobrze, przepraszam :oops: zwracam honor... Zapamiętam sobie, żeby się nie wymądrzać.

Spoko - nie każdy musi się zagadnieniem wnikliwie interesować. Ja niestety muszę. W Polsce najczęściej jest przyjmowana norma 1.8 mg/dl. Sporo niemieckich labów już stosuje 1.6 mg/dl, co jest dla futrzaków bezpieczniejsze. Wszystkie źródła naukowe podają, że w tym zakresie różnica 0.2 odzwierciedla ogromną różnicę stanu nerek. Szkoda tylko, że weci ich nie czytają, bo wcześniejsza diagnoza pozwalała by wydłużyc przeżywalność części futrzaków o lata.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 27, 2011 8:06 Re: Wyniki badań krwi i moczu u kotki- jaka karma?

ja tak napisałam, że 1,8, bo tak mi powiedziała moja wetka. Że jest to górna granica normy, którą się leczy. Czyli, że jest to już stan niepokojący... powiadasz, że musisz się interesować sprawami nerkowymi, to już wiem do kogo będę się zwracać jak mój kot znowu będzie miał atak... :)
Obrazek

kokocha

 
Posty: 950
Od: Pon maja 23, 2011 9:06
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 27, 2011 8:27 Re: Wyniki badań krwi i moczu u kotki- jaka karma?

kokocha pisze:ja tak napisałam, że 1,8, bo tak mi powiedziała moja wetka. Że jest to górna granica normy, którą się leczy. Czyli, że jest to już stan niepokojący... powiadasz, że musisz się interesować sprawami nerkowymi, to już wiem do kogo będę się zwracać jak mój kot znowu będzie miał atak... :)

Chyba lepiej było by do ataku nie dopuścić. Pomocny w tym może być ten wątek: viewtopic.php?f=1&t=126706

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 27, 2011 19:50 Re: Wyniki badań krwi i moczu u kotki- jaka karma?

A skoro moja kota miała ostatnio 2,42 to jest nie za dobrze z tego wynika, tyle, że w moczu kreatynina do białka wyszła dobrze, mocznik w krwi też nie jest wysoki, dziwne to trochę, bo gdyby to były nerki to poleciałoby wszystko jednocześnie, na razie zaczęłam kota intensywnie nawadniać, tzn. nawet do karmy puszkowej będę dodawać wody, suchą będę polewać rosołkiem lub wodą i zobaczymy.Znalazłam też karmę Applaws z żurawiną to ją wypróbuję.Oby ten Hill's urinary raz dwa się skończył, bo ma po nim takie śmierdzace kupy, że szok, po Acanie tak nie miała.Fe :P Za jakiś czas po tym nawadnianiu zrobię ponownie badanie krwi, jak kreatynina dalej będzie wysoka to trzeba będzie usg zrobić albo co.
...a na ziemi pokój ludziom...i kotom...

Dark Lord

 
Posty: 661
Od: Śro sty 24, 2007 21:30
Lokalizacja: Węgry

Post » Pt maja 27, 2011 21:51 Re: Wyniki badań krwi i moczu u kotki- jaka karma?

Dark Lord pisze:A skoro moja kota miała ostatnio 2,42 to jest nie za dobrze z tego wynika, tyle, że w moczu kreatynina do białka wyszła dobrze, mocznik w krwi też nie jest wysoki, dziwne to trochę, bo gdyby to były nerki to poleciałoby wszystko jednocześnie,

Nie. W uproszczeniu - inne fragmenty nerek są odpowiedzialne za białkomocz, a inne za azotemię. Uszkodzenie nie musi obejmować całości.

Dark Lord pisze: na razie zaczęłam kota intensywnie nawadniać, tzn. nawet do karmy puszkowej będę dodawać wody, suchą będę polewać rosołkiem lub wodą i zobaczymy.Znalazłam też karmę Applaws z żurawiną to ją wypróbuję.Oby ten Hill's urinary raz dwa się skończył, bo ma po nim takie śmierdzace kupy, że szok, po Acanie tak nie miała.Fe :P Za jakiś czas po tym nawadnianiu zrobię ponownie badanie krwi, jak kreatynina dalej będzie wysoka to trzeba będzie usg zrobić albo co.

USG i posiew moczu. W istocie ja nie wiem, czy w przypadku twojego kota istnieje związek między wysoką kreatyniną kiedyś i obecnie. Lepiej żeby istniał, bo oznaczało by, że organizm sobie radzi - zresztą normy to jedynie statystyka. Znaczne odchylenia od "średniej" zdarzają sie. W takim przypadku dodatkowe badania wyjaśniają sytuację i tak jeśli posiew jest neg. i w obrazie USG jest wszystko ok, można zwyczajnie te wyniki olać. W twoim przypadku podstawił bym w pierwszej kolejności do wykluczenia hipotezę infekcji. Obecność struwitów jest w zdecydowanej większości powiązana z obecnością niepożądanych bakterii w pęcherzu/nerkach. Wzrost CREA sugeruje, że raczej w nerkach. No ale skoro nie chcesz kota wozić - twoja decyzja, twój cyrk. Ja mogę jedynie napisać co wyczytałem w literaturze, nie decydować o postępowaniu.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob maja 28, 2011 16:12 Re: Wyniki badań krwi i moczu u kotki- jaka karma?

Dobrze wiedzieć, dzięki za wszystkie rady, na pewno to sprawdzę, tyle, że teraz muszę ponownie kasy uzbierać, bo na obecne badania i karmę wydałam ok.200zł a i tak wszystkiego nie wykazały :roll: Są czerwone krwinki w moczu i jeszcze bakterie więc to na pewno nie jest jeszcze wyleczone i licho wie czy coś jeszcze nie jest.Z tymi kotami to same problemy :P
...a na ziemi pokój ludziom...i kotom...

Dark Lord

 
Posty: 661
Od: Śro sty 24, 2007 21:30
Lokalizacja: Węgry

Post » Czw lut 09, 2012 18:24 Re: Wyniki badań krwi i moczu u kotki- nowe i stare problemy:/

Zebrałam się wkońcu, żeby ponownie kota przebadać, bo jakiś niewyraźny ostatnio.Śierść trochę nastroszona i zaczęła dużo pić.Jak to jednak nerki to się załamię chyba.Udało mi się pobrać mocz metodą na chochlę i zawiozłam do badania.Wyszło niezbyt dobrze znowu:

Barwa moczu ciemnożółta
Przejrzystość lekko mętny
Ciężar właściwy 1,055 (poza skalą)
pH 7,5
Białko 1,0 g/l
Glukoza -
Ketony -
Urobilinogen W normie
Bilirubina -
Erytrocyty - /ul
Leukocyty 20 /ul
Kwas askorbinowy -
Badanie osadu
Osad obfity, zawiesisty, białawy
Leukocyty pojedyncze wpw
Erytrocyty brak(-)
Śluz brak (-)
Flora bakteryjna brak(-)
Nabłonki płaskie i okrągłe 5-10 wpw
Wałeczki nie znaleziono (-)
Kryształy fosforany amonowo-magnezowe 3-15wpw

Jutro biorę kotę na badanie krwi, nie wiem czy zrobić morfologię, mocznik i kreatyninę czy coś jeszcze.
...a na ziemi pokój ludziom...i kotom...

Dark Lord

 
Posty: 661
Od: Śro sty 24, 2007 21:30
Lokalizacja: Węgry

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, dran, nfd, Niushonok, sylwiakociamama i 216 gości