Miau Adopcje(11 do adopcji, 3 z budek, 3 rezyd.+TIGRA)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 23, 2011 11:11 Re: trójmiasto, koty z hoteliku proszą o domki stałe- PKDT

spisz na kartce cała dokumentację i historię jej leczenia, na co, czym itp itd i dokładnie go wypytaj o wszytsko co na myśl Ci przyjdzie. Kciuki :wink:
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon maja 23, 2011 11:28 Re: trójmiasto, koty z hoteliku proszą o domki stałe- PKDT

RKa pisze:Już tam dzwoniłam, w tym tygodniu dr Popławski jest od 15 (gdyby ktoś był zainteresowany), spróbuję popołudniu ją wpakować w transporter i tam z nią pójdę.. Szybciej będę wiedziała co i jak i może on coś lepszego wymyśli..
Dzięki

dzis sa u mnie problemy z netem, wywala mnie
wczesniej juz pisalam ale chyba poszło w niebo....
Zoi byla u Kasprzyka leczona jest na konto pkdt
jako DT pochodzi od Pauliny ktora dala ja do Hoteliku, ale jak widać mało ja kicia obchodzi wrrrr
-dzis alarmowalam u pomoc do Sabiny i stąd odzew...
jakie to koszty nie wiem,
Kasia Marea ma racje idz sama do weta nawet dzis, jak by bylo mega drogo czy jak to pomoge cosik finansowo,
wez ksiazeczke pokaz leki ktore dostawala, musi dostac inne mocniejsze,
na sile badan krwi jej nie rób, podejrzewam grasujaca allergie i nie trafione leki,
prosba obetnij pazurki, powiedz ze kicia mega bojaca sie itd...

jak bym mogla cos pomóc dzwon, a dalej ustalimy czy P. podjedzie ja bez szans...

Marzena dziękuje,
jakos ciagle mysle o Zoi, niby tylko zawoziłam a martwie sie tak jak Ty o swoje kociaki
pozdrawiam z łóżka ;-)
Maria (tzn mary4 lub maria_kania)
Obrazek

maria_kania

 
Posty: 9568
Od: Śro wrz 17, 2008 13:18
Lokalizacja: Gdynia Chylonia - Gdynia Cisowa

Post » Pon maja 23, 2011 12:38 Re: trójmiasto, koty z hoteliku proszą o domki stałe- PKDT

Mario, już wcześniej mówiłam że jakby coś to na terenie Gda jestem pomocna ;) na miarę swojego czasu, w razie co, RKa może wziąść fakturkę na PKDT gdyby koszta ją przerosły
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon maja 23, 2011 13:27 Re: trójmiasto, koty z hoteliku proszą o domki stałe- PKDT

Marea pisze:Mario, już wcześniej mówiłam że jakby coś to na terenie Gda jestem pomocna ;) na miarę swojego czasu, w razie co, RKa może wziąść fakturkę na PKDT gdyby koszta ją przerosły

tylko na inna lecznice nie wiem czy Marlena nie musi sie zgodzić...
a fv brać i tak i tak, wtedy ktoras z nas wezmie ja na siebie jako wolnotaruszka bo Rka nie jest zwiazana z umową puki co... a jedynie DT
Maria (tzn mary4 lub maria_kania)
Obrazek

maria_kania

 
Posty: 9568
Od: Śro wrz 17, 2008 13:18
Lokalizacja: Gdynia Chylonia - Gdynia Cisowa

Post » Pon maja 23, 2011 13:36 Re: trójmiasto, koty z hoteliku proszą o domki stałe- PKDT

Pójdę ok 16 żeby kicia zdążyła zgłodnieć.. O fakturę mogę poprosić ale nie sądzę żeby ode mnie chcieli aż tyle żebym nie dała rady zapłacić..
Zobaczymy co z tego wyjdzie
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek =>Cysorzowa Bruja
Najpiękniejszy kot, to kot szczęśliwy.

RKa

 
Posty: 288
Od: Nie kwi 10, 2011 19:48
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pon maja 23, 2011 13:49 Re: trójmiasto, koty z hoteliku proszą o domki stałe- PKDT

:ok: daj znać
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon maja 23, 2011 19:00 Re: trójmiasto, koty z hoteliku proszą o domki stałe- PKDT

Jesteśmy po wizycie. Pan doktor sympatyczny, dokładnie Zoi pooglądał z każdej strony, stwierdził, że to alergia, kicia dostała zastrzyk żeby nie swędziało itd.. Wykupiliśmy lekarstwo.. No i Zoi będzie miała święto bo ma dostawać przez najbliższy czas tylko kurczaka.. Po tygodniu mamy zobaczyć.. Wzięłam fakturę wypisaną na mnie. Nie wiem czy to dobrze czy nie..
Odwołałam też jutrzejsze spotkanie z osobą, która miała nas zawieźć na Chylonię.. Ale usłyszałam przy okazji, że wet będzie ze mnie zdzierał kasę i że mam nalegać (napierać na fundację) na to badanie krwi (wet odradzał, chce spróbować najpierw eliminować karmę). Nie do końca wiem, co o tym myśleć. Mi samej pan doktor odpowiada, cierpliwie mi wszystko wyjaśniał i miał dobre podejście do kici. Pazurki też obcięte.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek =>Cysorzowa Bruja
Najpiękniejszy kot, to kot szczęśliwy.

RKa

 
Posty: 288
Od: Nie kwi 10, 2011 19:48
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pon maja 23, 2011 19:56 Re: trójmiasto, koty z hoteliku proszą o domki stałe- PKDT

RKa pisze:Jesteśmy po wizycie. Pan doktor sympatyczny, dokładnie Zoi pooglądał z każdej strony, stwierdził, że to alergia, kicia dostała zastrzyk żeby nie swędziało itd.. Wykupiliśmy lekarstwo.. No i Zoi będzie miała święto bo ma dostawać przez najbliższy czas tylko kurczaka.. Po tygodniu mamy zobaczyć.. Wzięłam fakturę wypisaną na mnie. Nie wiem czy to dobrze czy nie..
Odwołałam też jutrzejsze spotkanie z osobą, która miała nas zawieźć na Chylonię.. Ale usłyszałam przy okazji, że wet będzie ze mnie zdzierał kasę i że mam nalegać (napierać na fundację) na to badanie krwi (wet odradzał, chce spróbować najpierw eliminować karmę). Nie do końca wiem, co o tym myśleć. Mi samej pan doktor odpowiada, cierpliwie mi wszystko wyjaśniał i miał dobre podejście do kici. Pazurki też obcięte.


Faktura musi być na Fundację Viva! nie na Ciebie.
Tutaj masz dane do faktur:
Fundacja Międzynarodowy Ruch Na Rzecz Zwierząt - Viva!
ul. Kopernika 6/8
00-367 Warszawa
Nip: 525-21-91-290

Przy okazji podejdź ze starą i poproś o wymiankę.
Wziąć fakturę każdy może jeśli zapłaciłaś, tylko potem trzeba z Marleną jako koordynatorką uzgodnić czy dostaniesz zwrot tych kosztów - w sensie czy są pieniądze na koncie vivoskim i na jakie saldo zostaną one zaksięgowane (chyba na ogólne pkdt ).
Napisz pw lub zadzwoń do Marleny przedstaw sytuację, wzięłas kota na DT od PKDT jeśli tylko sa na koncie środki to na pewno dostaniesz zwrot.

Ostatniego akapitu nie bardzo rozumiem: 'jak napierać na fundację na zrobienie badania krwi' fundacja nie robi badań.

edit:
Też jestem dobrego zdania o dr Popławskim, trzymam kciuki za zdrówko Zoi.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon maja 23, 2011 20:21 Re: trójmiasto, koty z hoteliku proszą o domki stałe- PKDT

RKa pisze:Jesteśmy po wizycie. Pan doktor sympatyczny, dokładnie Zoi pooglądał z każdej strony, stwierdził, że to alergia, kicia dostała zastrzyk żeby nie swędziało itd.. Wykupiliśmy lekarstwo.. No i Zoi będzie miała święto bo ma dostawać przez najbliższy czas tylko kurczaka.. Po tygodniu mamy zobaczyć.. Wzięłam fakturę wypisaną na mnie. Nie wiem czy to dobrze czy nie..
Odwołałam też jutrzejsze spotkanie z osobą, która miała nas zawieźć na Chylonię.. Ale usłyszałam przy okazji, że wet będzie ze mnie zdzierał kasę i że mam nalegać (napierać na fundację) na to badanie krwi (wet odradzał, chce spróbować najpierw eliminować karmę). Nie do końca wiem, co o tym myśleć. Mi samej pan doktor odpowiada, cierpliwie mi wszystko wyjaśniał i miał dobre podejście do kici. Pazurki też obcięte.


Pan Dr jest naprawdę b dobrym i doswiadczonym lekarzem i lepiej trzymac sie jednego aniezeli skakac od weta do weta :roll: tym bardziej ze sama nie bedziesz w stanie jezdzic do Gdyni a tez nie zawsze ktos bedzie mogl w transporcie Ci pomoc ehh
Dr nie zdziera także, mam o nim jak najlepsze zdanie pod tym względem, jeździłam do niego w niektorymi tymczasami i odsyłałam Domy Stale, gdy z kotkami bylo zle i inni lekarze dawali plame, także jestem dobrej myśli :ok:

Badanie krwi mozna zrobic, koszt to jakies 50-70 zl, w zasadzie nie zaszkodzi, kwestia kto koszt ten pokryje badz czy sama chcialabys to badanie zrobic, czasami mozna sie upierac przy swoim i nie trzeba slepo sluchac tego co wet ordynuje :wink:
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon maja 23, 2011 20:24 Re: trójmiasto, koty z hoteliku proszą o domki stałe- PKDT

Dane skopiowane, ta faktura dzisiejsza to nie problem bo to nie był jakiś kosmiczny koszt.. A jeśli chodzi o 'napieranie' to chodzi o to, że mam nalegać żeby fundacja dała pieniądze na badania drogie. Ale osobiście uważam, że skoro nie trzeba ich od razu robić, można bez szkodzenia kotu inaczej, to czemu nie.
Zoi dzielna, nie robiła wokół siebie szumu, była grzeczna i cichutka, traumy też nie ma, dała mi się już głaskać i zeżarła miseczkę kurczaka.. Akurat na to narzekać raczej nie będzie :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek =>Cysorzowa Bruja
Najpiękniejszy kot, to kot szczęśliwy.

RKa

 
Posty: 288
Od: Nie kwi 10, 2011 19:48
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Pon maja 23, 2011 20:27 Re: trójmiasto, koty z hoteliku proszą o domki stałe- PKDT

Pan Dr jest tak spokojnym i cieplym człowiekiem że naprawde wszytskie zwierzaki sa grzeczne w jego rekach, cos w tym jest hihi bo przy co poniektorych innych ktorzy wytwarzaja nerwowa atmosfere nie zawsze jets milo i gladko ehh
RKa myślę że gdyby badania byly konieczne Dr zaleciłby je, napewno nie jest przeciwnikiem badan krwi, a znam wiele osob ktore u niego lecza / leczyly zwierzaki i w stosownych momentach nalega na badania, poprostu jak nie widzi ich wiekszego sensu odradza zbednego wydawania pieniedzy :roll:
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto maja 24, 2011 9:38 Re: trójmiasto, koty z hoteliku proszą o domki stałe- PKDT

nie spadamy!
Maria (tzn mary4 lub maria_kania)
Obrazek

maria_kania

 
Posty: 9568
Od: Śro wrz 17, 2008 13:18
Lokalizacja: Gdynia Chylonia - Gdynia Cisowa

Post » Śro maja 25, 2011 22:04 Re: trójmiasto, koty z hoteliku proszą o domki stałe- PKDT

Z niepewności znów napiszę...
Ile może zjeść taka kotka jak Zoi? Dostaje teraz tylko gotowaną pierś z kurczaka, według zaleceń weta mniej więcej 1.5 piersi (pojedynczej) dziennie. Dzielę jej to na trzy albo cztery porcje. Ale ona cały czas za mną łazi po jeszcze.. i miauczy i patrzy takim proszącym wzrokiem. Chodzi za mną do kuchni, siada na środku i czeka.. Czy to możliwe, że ta ilość to dla niej za mało? Czy to tylko łakomstwo? Tajemnicą dla mnie nie jest, że ona kurczaka uwielbia, ale żeby była aż tak zdesperowana żeby się ciągle łasić? Nie wiem ile jej w końcu tego dawać, żeby też nie przesadzić..
Druga sprawa jest nieco gorsza i jutro chyba zadzwonię znów do weta, bo kicia od ostatniej wizyty zaszczyciła nas qpką tylko raz, zaraz po powrocie do domu. Od tego czasu nic (to już druga doba). To chyba niedobrze, prawda?
Nie wiem dlaczego, ale ona ma troszkę pechowe zdrowie.. Kochana bidulka..
Czy będą jakieś sugestie, które pomogą w pozbyciu się niepewności?
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek =>Cysorzowa Bruja
Najpiękniejszy kot, to kot szczęśliwy.

RKa

 
Posty: 288
Od: Nie kwi 10, 2011 19:48
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Czw maja 26, 2011 14:43 Re: trójmiasto, koty z hoteliku proszą o domki stałe- PKDT

RKa pisze:Z niepewności znów napiszę...
Ile może zjeść taka kotka jak Zoi? Dostaje teraz tylko gotowaną pierś z kurczaka, według zaleceń weta mniej więcej 1.5 piersi (pojedynczej) dziennie. Dzielę jej to na trzy albo cztery porcje. Ale ona cały czas za mną łazi po jeszcze.. i miauczy i patrzy takim proszącym wzrokiem. Chodzi za mną do kuchni, siada na środku i czeka.. Czy to możliwe, że ta ilość to dla niej za mało? Czy to tylko łakomstwo? Tajemnicą dla mnie nie jest, że ona kurczaka uwielbia, ale żeby była aż tak zdesperowana żeby się ciągle łasić? Nie wiem ile jej w końcu tego dawać, żeby też nie przesadzić..
Druga sprawa jest nieco gorsza i jutro chyba zadzwonię znów do weta, bo kicia od ostatniej wizyty zaszczyciła nas qpką tylko raz, zaraz po powrocie do domu. Od tego czasu nic (to już druga doba). To chyba niedobrze, prawda?
Nie wiem dlaczego, ale ona ma troszkę pechowe zdrowie.. Kochana bidulka..
Czy będą jakieś sugestie, które pomogą w pozbyciu się niepewności?

co do kurczaka moje koty jak sa łakome to jedza na potege, az na końcu pawia puszczają skoro Zoi je i nadal chce to daj... moze w koncu sie napcha ;-)
a co do qpala... hmm ja po szpitalu tez pare dni nie robilam moze ona jak ja stres itd, a moze ma puste flaczki bo kurczak dietetyczny wiec musi sie uzbierać, zadzwon do weta i zapytaj tego co byłaś ;-)
nic mi madrzejszego do glowy nie przychodzi....
Maria (tzn mary4 lub maria_kania)
Obrazek

maria_kania

 
Posty: 9568
Od: Śro wrz 17, 2008 13:18
Lokalizacja: Gdynia Chylonia - Gdynia Cisowa

Post » Pon maja 30, 2011 7:46 Re: trójmiasto, koty z hoteliku proszą o domki stałe- PKDT

domki hop hop!
gdzie jesteście??
Maria (tzn mary4 lub maria_kania)
Obrazek

maria_kania

 
Posty: 9568
Od: Śro wrz 17, 2008 13:18
Lokalizacja: Gdynia Chylonia - Gdynia Cisowa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, włóczka i 1159 gości