Kociaki na ulicy pilny DT - Wyszków

[Gibutkowa]

Za kolegę ręczę chociaż jak kotki mają okazje być razem w dobrym domu no to oczywiście lepiej dla nich Namawiałam kolegę na wzięcie dwóch ale powiedział, że żona by go pewnie wykwaterowała z kotami do komórki, więc same rozumiecie zimą ciężko by było - przynajmniej kotom Szczepienia załatwię jak kociaczki oswoją się z domkiem. Dziś już kupiłam całą torbę jedzonka suchego i mokrego w nadziei że jak jedzonko kupię to jakoś ten tydzień szybciej minie.
Koty chętnie bym wzięła w sobotę z Wawy ok 11 - 12 bo wtedy będę wracać do Wrocławia. Czekam na info

Tak mi się przypomniał podpis jednej dziewczyny z miau, coś w stylu "Mąż kiedyś mi powiedział 'Ja albo koty'. Czasem za nim tęsknię"

[Gibutkowa]

Madzia chcesz kogoś do pomocy w wizycie w Warszawie? Mogę popytać znajomych jakby co

[Malg0s1a]

Imię? Świetny pomysł Ale jakie? hmm. nie jestem w tym najlepsza:)

Patrząc się na zdjęcia wybrałam już dla moich koteczek wstępne imiona: trikolorka będzie Triszką, a buraska Manią
Ich mamę nazwałabym Triss Takie to moje przemyślenia imionkowe

O pięknie:) Triss właśnie kojarzy mi się jakoś tak z egiptem a koteczka z pyszczka od zawsze mi jakoś sfinksa przypominała, te oczka takie:) Także zatwierdzam Triss:)

cieszę się niezmiernie

[kalla]

Imię? Świetny pomysł Ale jakie? hmm. nie jestem w tym najlepsza:)

Patrząc się na zdjęcia wybrałam już dla moich koteczek wstępne imiona: trikolorka będzie Triszką, a buraska Manią
Ich mamę nazwałabym Triss Takie to moje przemyślenia imionkowe

O pięknie:) Triss właśnie kojarzy mi się jakoś tak z egiptem a koteczka z pyszczka od zawsze mi jakoś sfinksa przypominała, te oczka takie:) Także zatwierdzam Triss:)

cieszę się niezmiernie

Triss śliczne imię

[magdalena1993]

Jeju ale mam trudny wybór! Z jednej strony bardzo miła pani, która chce wziąć dwa kociaki, z drugiej zaś Pani, która zapragnęła marmurkę (napisała mi dziś maila, i nie powiem bardzo fajny domek się by kroił...), jeszcze pan z Wrocławia, a przed chwilą kolejny mail w sprawie marmurki i też z opisu bardzo ciekawie. No kurdee. co robić?

Po 17 będę dzwoniła do pani, która chce dwa kociaki, ułożę sobie jakiś zestaw pytań a później napiszę wszystko jak poszło i doradzicie czy to dobry dom.

Oto kilka pytań jakie dawniej podpowiedziała mi JaEwka, o co oprócz tego mogę zapytać?
-dlaczego chce pan/pani kotka?
-jaki jest pani/pana stosunek do sterylizacji?
-jaką karmą karmiony będzie maluch?
-jakie są zabezpieczenia (balkonu itp.)?
-jeśli ktoś miał kota, psa to zapytać co się z nim stało?
-czy ma pani/pan dzieci, czy nie mają alergii, czy jeśli dziecko się narodzi to nie będzie problemu z kotem i nie zostanie oddany?

Mi jeszcze przyszło do głowy żeby zapytać czy właściciele będą mieli czas dla kota, żeby nie było, że całymi dniami siedzi sam w domu, szczególnie tyczy się to właśnie takich malców. Ale co jeszcze???

[magdalena1993]

Madzia chcesz kogoś do pomocy w wizycie w Warszawie? Mogę popytać znajomych jakby co

O chętnie, chętnie:)

[magdalena1993]

Dobrze a więc zdecydowałam tak, że oba kociaki trafią do pani z Warszawy, zawiozę je pewnie w sobotę rano. Już wiele razy z tą panią rozmawiałam, zadawałam różne pytania i myślę, że to będzie bardzo fajny domek. Jeśli okaże się, że się myliłam (w co bardzo wątpię) to wrócę z nimi do domu.

[JaEwka]

Możesz się zapytać ile kociaki będą same w domu.
Spytaj się czy będzie ich stać na weterynarza w razie ciężkiej choroby kota np. no i wybierz dwa najlepsze domki potem zrobi się wizytę przedadopcyjną i zadecydujesz.

[magdalena1993]

Możesz się zapytać ile kociaki będą same w domu.
Spytaj się czy będzie ich stać na weterynarza w razie ciężkiej choroby kota np. no i wybierz dwa najlepsze domki potem zrobi się wizytę przedadopcyjną i zadecydujesz.

Wypytałam o wszystko a więc:

-jaki jest pani/pana stosunek do sterylizacji?- kociaki oczywiście będą wysterylizowane/wykastrowane
-jaką karmą karmiony będzie maluch?- pani stawia na jakość karmy, nie będą karmione tzw. 'śmieciami', pani też sama będzie gotowała im jedzonko.
-jakie są zabezpieczenia (balkonu itp.)? -państwo mieszkają w domku jednorodzinnym, w spokojnej i bezpiecznej okolicy, nie ma zagrożenia ze strony bezpańskich psów i kotów.
-jeśli ktoś miał kota, psa to zapytać co się z nim stało?- 2 miesiące temu zmarł ich 17-letni kocurek, powodem śmierci była starość.
-czy ma pani/pan dzieci, czy nie mają alergii, czy jeśli dziecko się narodzi to nie będzie problemu z kotem i nie zostanie oddany?- państwo ma dzieci ale już dorosłe, nikt nie jest chory na alergie, nie ma nawet takiej opcji, żeby kot został oddany, zostaną tam już do końca.
-czy mają państwo czas na kota?- oczywiście zarówna pan jak i pani pracują, weekendy mają wolne a na co dzień są w pracy około 8-9 godzin. Na plus idzie to, że kociaki będą dwa także nie będą się nudzić, zawsze się sobą zajmą.

Pani już kupiła wszelkie zabawki, karmy, miski, kuwety, posłania itd. drapak ma po zmarłym kociaku.

[JaEwka]

To można by tam kogoś podesłać żeby zobaczył tą okolicę. Na razie brzmi to całkiem dobrze, ale zobaczyć dom ktoś musi czy rzeczywiście tak bezpiecznie jak Pani mówi. No i w tym roku na pewno nie będą mogli kotek wypuszczać - do czasu sterylizacji i kastracji.

[magdalena1993]

Ale kto byłby chętny i wyrobiłby się do piątku?

[JaEwka]

Madzia chcesz kogoś do pomocy w wizycie w Warszawie? Mogę popytać znajomych jakby co

Widzisz w razie czego pisz do Gibutkowej na pw

[Malg0s1a]

mimo chęci zabrania rudaska dla mojego kolegi z pracy trzymam kciuki żeby dom okazał się cudnym domkiem dla pięknej parki kociaków... ja swoich już nie mogę się doczekać eh...

[magdalena1993]

mimo chęci zabrania rudaska dla mojego kolegi z pracy trzymam kciuki żeby dom okazał się cudnym domkiem dla pięknej parki kociaków... ja swoich już nie mogę się doczekać eh...

Proszę Pani, po rozmowie z mamą ustaliłyśmy, że będziemy w sobotę około 10:) Jeszcze dogadamy co do miejsca:)

[Gibutkowa]

Już wrzucam do dziewczyn z Wa-wy na wątek prośbę o pomoc w wizycie