Pan, Pani zmarli, 8 kotów, - Pusia i Mitka DS, Enterek [']:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 23, 2011 9:35 Re: Pan, Pani zmarli, 8 kotów... 3 maluszki [']['][']:(

Basiu dostałam taką wiadomość na pw
AgaPap pisze:Witaj,

Możesz mi podać jakieś namiary na przelew? Bo masz przyznane dofinansowanie od Klubu Ślepaczków na tego buraska bez oczka i chciałam Ci je przelać.

Piracik jest u Ciebie więc Tobie się należy dofinansowanie dla niego.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon maja 23, 2011 9:40 Re: Pan, Pani zmarli, 8 kotów... 3 maluszki [']['][']:(

kasia86 pisze:Basiu dostałam taką wiadomość na pw
AgaPap pisze:Witaj,

Możesz mi podać jakieś namiary na przelew? Bo masz przyznane dofinansowanie od Klubu Ślepaczków na tego buraska bez oczka i chciałam Ci je przelać.

Piracik jest u Ciebie więc Tobie się należy dofinansowanie dla niego.


A to w takim razie do Delfinki namiary mam, bo kiedyś już Buszka dostała dofinasowanie, to puszczę na to samo konto :D
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Wto maja 24, 2011 9:37 Re: Pan, Pani zmarli, 8 kotów... 3 maluszki [']['][']:(

delfinka pisze: Zareagował na parę nazw, ale najlepiej na ENTER. Serotoninko, naruszyłam Twoje prawa autorskie :mrgreen: , ale dzięki temu teraz kocik przybiega na KAŻDE ZAWOŁANIE :piwa:



Hehe tylko nie wołaj za głośno, bo mój Enter też świetnie na to imię reaguje, a jest przeciez dość blisko ;) Już wiem, czemu wczoraj tak na oknie przesiadywał i wypatrywał czegoś w Al. Niepodległości :)

serotoninka

 
Posty: 1366
Od: Śro sie 27, 2008 21:00
Lokalizacja: Warszawa - Śródmieście

Post » Śro maja 25, 2011 21:29 Re: Pan, Pani zmarli, 8 kotów... 3 maluszki [']['][']:(

Czy są jakieś wieści o Ksenie-Palusi ? Czy te jej zapaści minęły czy nadal się powtarzają :cry: .
Pls napiszcie coś o Mici ,Puni, małych-czarnych no i jak tam Enter z nowym imieniem :D .
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post » Czw maja 26, 2011 11:24 Re: Pan, Pani zmarli, 8 kotów... 3 maluszki [']['][']:(

MalgosiaZ pisze:Czy są jakieś wieści o Ksenie-Palusi ? Czy te jej zapaści minęły czy nadal się powtarzają :cry: .
Pls napiszcie coś o Mici ,Puni, małych-czarnych no i jak tam Enter z nowym imieniem :D .

Podczepię się pod pytania. :kotek:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw maja 26, 2011 11:34 Re: Pan, Pani zmarli, 8 kotów... 3 maluszki [']['][']:(

kasia86 pisze:
MalgosiaZ pisze:Czy są jakieś wieści o Ksenie-Palusi ? Czy te jej zapaści minęły czy nadal się powtarzają :cry: .
Pls napiszcie coś o Mici ,Puni, małych-czarnych no i jak tam Enter z nowym imieniem :D .

Podczepię się pod pytania. :kotek:

i ja :wink:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 26, 2011 15:23 Re: Pan, Pani zmarli, 8 kotów... 3 maluszki [']['][']:(

W poniedziałek przywiozę Ci Palusię / Ksenę


jest środa, nie wiem gdzie jest kotka, a z Basią nie ma żadnego kontaktu
boję się o kotkę i pozostałe kocięta, bo nie wiem czy wiecie, ale
Maluchy miały w nocy atak, podobny to tego, jaki miała Palusia-Ksena.

to znaczy że to nie jest padaczka, tylko coś zakaźnego :(

Hehe tylko nie wołaj za głośno, bo mój Enter też świetnie na to imię reaguje, a jest przeciez dość blisko Już wiem, czemu wczoraj tak na oknie przesiadywał i wypatrywał czegoś w Al. Niepodległości

Serotoninko, Pirat/ Enter od prawie miesiąca jest poza Warszawą, na działce, raczej nie słychać stamtąd wołania
AnielkaG
 

Post » Czw maja 26, 2011 15:37 Re: Pan, Pani zmarli, 8 kotów... 3 maluszki [']['][']:(

AnielkaG pisze:
W poniedziałek przywiozę Ci Palusię / Ksenę


jest środa, nie wiem gdzie jest kotka, a z Basią nie ma żadnego kontaktu
boję się o nią i o kocięta, bo nie wiem czy wiecie, ale
Maluchy miały w nocy atak, podobny to tego, jaki miała Palusia-Ksena.


Hehe tylko nie wołaj za głośno, bo mój Enter też świetnie na to imię reaguje, a jest przeciez dość blisko Już wiem, czemu wczoraj tak na oknie przesiadywał i wypatrywał czegoś w Al. Niepodległości

Serotoninko, Pirat/ Enter od prawie miesiąca jest poza Warszawą, na działce, raczej nie słychać stamtąd wołania

Zakaźnego? Ale co to za świństwo może być? :(
Mam nadzieję, że u Basi jest wszystko w porządku i oby Pirat gdzieś nie polazł i krzywdy mu obce koty nie zrobiły w to drugie oczko. :(

AnielkaG, u Ciebie jak się mają Fionka i Filuś?
Filuś już bez problemów zdrowotnych?
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw maja 26, 2011 15:47 Re: Pan, Pani zmarli, 8 kotów... 3 maluszki [']['][']:(

Fiona doskonale, aczkolwiek warczy na młode koty, bo dołączyła już w pełni do stada. Filuś praktycznie mieszka na balkonie, przychodzi do domu tylko jak zmarznie i na posiłki. Wieczorami czasem wyśpiewuje serenady i jest też wyrażnie odważniejszy. Boi się obcych, ale do mne podchodzi i daje się brac na ręce. Po kolejnym odorbaczeniu zaczął wreszcie ładnie jeść i futro ma ciut lepsze.
Ostatnio był sobie na balkonie , a zerwała sie wichura. Fiona wpadła w histerię bo wszystkie koty wróciły do domu, a Filuś schował się pod skrzynią. Wybiegła i wołała go, coś jej tam po kociemu odpowiedział i Fiona sama wróciła. Filuś poprosił o wpuszczenie za kilka godzin, jak już zmarzł. Widać lubi chłopak burzę. :wink:
AnielkaG
 

Post » Czw maja 26, 2011 16:34 Re: Pan, Pani zmarli, 8 kotów... 3 maluszki [']['][']:(

Fionka to może tak jak moja Bunia, najpierw z tydzień powarczy na małe a potem im cyca daje i opiekuje się nie gorzej od matki, tyle, że nią nigdy nie była, ale co instynkt to instynkt.
Kiedyś też przez niedopatrzenie, zamknęłam Kubisię na balkonie, a burza była niemiłosierna...
Ona biedna cały czas siedziała schowana w budce, bo to cykorek straszny, ale gdy tylko przestało padać to podeszła pod drzwi balkonowe z pełnym wyrzutów co do mnie oczywiście, głosie. :oops:
Jak pańcia mogła ją zostawić na balkonie w taką pogodę! :evil: :wink:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie maja 29, 2011 8:25 Re: Pan, Pani zmarli, 8 kotów... 3 maluszki [']['][']:(

Melduję z małym opóźnieniem, że ostrołęckie czarnuszki trafiły do mnie. Są cudowne - takie pokraki trochę, wielkie brzuchy na cienkich, krzywych łapkach ;) One jeszcze nie mają normalnego futra tylko puszek. Troszkę kichają - zakraplamy oczka i obserwujemy. Od wtorku jestem na urlopie to pojadę z nimi do p. Cetnarowicz, niech rzuci okiem.

Maluchy są wszędzie - szaleją, biją się, polują na wszystko. I robią to co kocham najbardziej czyli takie skoki do góry w pozycji pionowej z rozczapierzonymi przednimi łapkami ;) No mogę godzinami na nie patrzeć... Jeśli chodzi o jedzenie to pałaszują jak dzikie ;) Najchętniej nie opuszczałyby człowieka na krok, mruczą jak małe traktorki... No cuda! Myślę, że nie będę długo zwlekać i poszukam im wkrótce domu. Później wkleję kilka zdjęć.

serotoninka

 
Posty: 1366
Od: Śro sie 27, 2008 21:00
Lokalizacja: Warszawa - Śródmieście

Post » Nie maja 29, 2011 9:54 Re: Pan, Pani zmarli, 8 kotów... 3 maluszki [']['][']:(

A oto efekt moich godzinnych starań o wykonanie jakichkolwiek nieporuszonych zdjęć do ogłoszeń:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

serotoninka

 
Posty: 1366
Od: Śro sie 27, 2008 21:00
Lokalizacja: Warszawa - Śródmieście

Post » Nie maja 29, 2011 10:04 Re: Pan, Pani zmarli, 8 kotów... 3 maluszki [']['][']:(

Piękności malutkie :1luvu: :1luvu: :1luvu:

A co z Palusią?
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie maja 29, 2011 10:33 Re: Pan, Pani zmarli, 8 kotów... 3 maluszki [']['][']:(

kasia86 pisze:Piękności malutkie :1luvu: :1luvu: :1luvu:

A co z Palusią?



Prawda, że cudne? Zrobiłam im ogłoszenie na Gumtree z podkreśleniem, że do oddania są tylko razem. A nuż ktoś będzie chciał taki czarny duet... Zobaczymy, jak nikt sensowny przez dwa tygodnie się nie zgłosi to będę im szukać oddzielnych domów.

A co z Palusią... nie wiem i też jestem ciekawa. Wiem, że Basia jest obecnie niedostępna. Nie rozmawiałam z Nią, martwię się... Kociaki w błyskawicznych okolicznościach przekazał mi Jej mąż, kóry nie był zbyt rozmowny, także nie wiem co i jak...

serotoninka

 
Posty: 1366
Od: Śro sie 27, 2008 21:00
Lokalizacja: Warszawa - Śródmieście

Post » Pon maja 30, 2011 9:51 Re: Pan, Pani zmarli, 8 kotów... 3 maluszki [']['][']:(

Serotoninko-wielkie dzięki za info o tych maluszkach . Przynajmniej wiemy co i jak :D .
Szkoda tylko ,że Delfinka traktuje nas czytających ten wątek w sposób całkowicie obojętny.Już wcześniej była na działce i przekazywała krótkie informacje przez inne osoby na temat stanu kotków.I to było w porządku.Był fajny bazarek , robiłyśmy na nim zakupy(pewne rzeczy tak nie do końca były potrzebne :wink: ) ,ale taki jest zwyczaj. Kupujemy , pieniądze są na jakiś cel ,w tym wypadku na koty z Pabianic. I co dalej ? Nic nam się nie należy ? Ani pół słowa co z Micią ,Punią ,Enterem-Piratem? Nie jesteśmy potrzebne , nie trzeba podsycać emocji ?Fundusz na leczenie zebrany?
A ile troski , rad ,porad ,domysłów było w sprawie Kseny-Palusi ? Tak wiem, to nie jej wątek , ale na drugim już nie ma sensu pisać,skoro i ten przestał cokolwiek znaczyć.Czuję się w jakiś sposób odpowiedzialna za tą małą,ponieważ dzień przed zabraniem jej ze schronu dokarmiałam ją,ogrzewałam,tuliłam,masowałam brzuszek. I dałam znać AnielceG ,że takie maleństwo tam jest,a ona zrobiła wszystko aby ją stamtąd zabrać. Ty Delfinko poświęciłaś tej maleńkiej dnie i noce.Twój trud jest ogromny.
I niech nikt nie pisze,że nie ma możliwości kontaktu. Nie w tych czasach.Proszę , przekaż nam informacje o stanie zdrowia ,postępach w leczeniu każdego z tych kotków. Albo zamknij ten wątek,bo on już nie ma sensu.
Z nadzieją na Twój odzew
Małgorzata
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 24 gości