AniaWrocław pisze:Agness!
Cały czas trzymam kciuki, ale pojawił się mały problem! Muszę jutro wyjechać poza Wrocław i będę dopiero w piątek około 15. Czy w razie cudu, tzn. jakby dał się złapać, będzie go gdzie przetrzymać? Później będę cały czas na nasłuchu i do dyspozycji oczywiście
jak już się złapie to choćby nie iem co... miejsce się dla niego musi znaleźć

najwyżej będzie siedział w garażu albo w hoteliku... coś się wymyśli, ale na cud w ciągu najbliższych dni nie ma co liczyć
