Gliwice. Moje trzy futra i Tota która Nas pokochała :)

[Broszka]

Totusia

bardzo mi się podoba ta czerwona leżanka

[Amanda_0net]

Totusia

bardzo mi się podoba ta czerwona leżanka

Totusi też, lubi spać na niej i się wylegiwać
W środku są styropianowe kulki, które się układają do kotka. To tak jak łóżko wodne

[Broszka]

gdzie to takie cudo można kupić?

[Amanda_0net]

Ja to dostałam ze dwa lata temu w promocji z karmą RC

[Broszka]

szczęściara (a raczej Twoje futra)

[Amanda_0net]

Nooo

A pragnę poinformować, że dr. Młynarski, ten który operował Totkę wczoraj osobiście dzonił do Izy i dowiadywał się o zdrowie koteczki

[Gosiara]

To bardzo miło z jego strony to cudny lekarz,pamięta właścicieli...Przekonałam się

[Amanda_0net]

Dzień dobry Ciocie
Czuję się dobrze, lubię się bawić moją myszką i sznureczkiem
Dużo jem i jeszcze więcej śpię, to też bardzo lubię.

Dzisiaj będą mnie znowu ciągać po wetach, ale widać tak trzeba, a ja tego właśnie nie lubię











A to mój brzuszek

[ula-misia]

Dzień dobry ślicznotko-bardzo ładna z ciebie dziewczynka.
Trzymam kciuki za twoje zdrówko razem z Miłeczką.

[Amanda_0net]

Dzień dobry Ulu i Miłeczko

Jeszcze zapomniałam dodać, że strasznie lubię się tulić na rączkach u Dużej i już się tak nie boję

[Betaka]

Dużej nie trzeba się bać - ona ci nieba uchyli.
Za powrót do sił i domek

[Zyta Felicjańska]

Brzuszek ładnie się goi
Dr Młynarski jest postacia bardzo znaną w Zabrzu, tez chodzę do jego kliniki i z tego co widzę jest wielkim kociarzem. Nie wiem ile ma teraz ale jakiś czas temu miał 9 kotów
pozdrawiamy!

[Amanda_0net]

Wróciłyśmy
Totusia miała zrobiony rtg.
Płuca czyste, napowietrzone. Szkoda, ze nie mam zdjeć, ale prosiłam wetkę żeby nam zgrała na płytkę. Jak nie zapomni
Nie ma porównania między tym co było przed operacją a teraz.
Teraz widać płuca, wtedy miała tam wnętrzności i płody.
Zdjęte też zostały szwy, ale musiałam w domu nałożyć koszulkę bo @ zaczęła rozlizywać brzuszek
Powiem Wam, że Tota była bardzo dzielna i grzeczna, rentgen został zrobiony bez znieczulaczy. Leżała spokojnie, nawet nie drgnęła.
Przy zdejmowaniu szwów też była bardzo spokojna i chyba jej sie to podobało bo nie chciała wejść do transporterka
Jednym słowem...za trzy tygodnie badanie krwi i próby wątrobowe...i już w tej chwili szukamy domku. Akurat wydobrzeje i domek będzie jak znalazł, tak że domku popatrz Tota Cię szuka

Teraz odpoczywa po wizycie.

W "skarpecie"



Rachunek za dzisiejszą wizytę z rentgenem i antybiotykiem jeszcze na trzy dni.

[Gosiara]

Az miło same dobre wieści:)

[Broszka]

cudowne wieści