TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ. puszka już wyadoptowana.

[Lidka]

Ja robię drożdżówkę z rabarbarem. Do tego kruszonka.
A ciasto sie robi w proporcji:
1 kg mąki,
8 żółtek, 2 jajka całe
szklanka cukru,
kostka masła albo margaryny
2 szklanki mleka
10 dkg drożdży
Szczypta soli

Ja wszystko wyrabiam w robocie.
Drożdze rozrabiam z cukrem i jak sie rozpłyna dodaje mleko i czekam aż wyrosną. Potem wszystko bez tłuszczu dokładnie i pracowicie wyrobić, na końcu dodać roztopiony tłuszcz. Kiedy ciasto wyrośnie wyłożyć na 2 spore blaszki, posypac pokrojonym rabarbarem a potem kruszonką. Zostawic troche do wyrośnięcia i dopiero wtedy piec jak ciasto drożdzowe.

[welina]

Witaj Dorotko,czy poznajesz akrobatę
Pozdrawiamy oba

[dorcia44]

Jetrel witam i bardzo dziękuję Gadzinę pozdrowię jak tylko wróci z pracy ,dziś druga zmiana ,jutro ma zaliczenia .

mam już dwa przepisy ,poczekam tylko aż ciut z tanieje i robię ciasto z rabarbarem ,uwielbiam takie ciasto zastanawiałam się czy nie można zrobić na zasadzie szarlotki tylko mniejsza ilość owocu rab. zasypać go cukrem (potem wypić sok ) kruszonka górą ,co o tym myślicie ?

Czekam z utęsknieniem na truskawki ,jak Grześ pracował na Krakowiaków to bywało ze codziennie wracał z łubianką lub dwoma truskawek ,zawsze zadawał to samo pytanie ,poradzisz sobie z nimi do jutra
tez coś
wtedy się jadło tylko truskawki ,przecież nie mogłam go zawieść

a teraz nikt nie zadba o mnie ,nie zapyta ,nie pocieszy ,nie przyniesie drobiazgu ,a chociaż by cukierka i nie chodzi tu o jakiegoś chłopa ,tylko o tego konkretnego ,jedynego
no i znów mi się oczy pocą

a w ogóle to chyba pomału staje się mężczyzną ,no bo siedzę sobie spokojnie ,a tu raptem buuuch gorąco i czuje jak mnie pot oblewa i czerwoność nachodzi ,czy to to delikatnie nazwane przekwitanie siedziałam dalej spokojna i tylko czekałam na jakąś eksplozję czy cuś ,ale nic więcej się nie wydarzyło ...dziewczyny po przejściach lub w trakcie POMOCY

Malutkie oba nadal u mnie ,zasmarkane ,kaszlące , co dwa dni latamy do wetki.

Tytka nie mogę przekonać do separacji ,nie rozumie że jego kobieta (czyli ja ) nie lubi się tulać w upalne dni ,tradycyjnie co wieczór pakuje się w objęcia i nie ma pomiłuj
psie psiochy ,zamiast wierzchem to pod przykrycie się pchają ,same oszołomy

no i mam upomnienie za prąd ,to są najgorsze miesiące kiedy wszystkie opłaty zejdą się w jednym miesiącu w czerwcu może dojdzie mi 3 praca ,jak dam radę .
I tak się podziwiam(czasami ) że jakoś ciągnę pewnie że tamte czasy nigdy nie wrócą ,ale jakoś jest ,tylko żeby się nie nakładały opłaty...
Jutro już nic nie muszę ,jutro nie będę nigdzie gnała ,jutro moje obolałe kości mogą sobie odpocząć

[dorcia44]

welina ,dopiero zobaczyłam tego tłustego urwisa i tak sobie myślę niech ten mój Gad nadal tak nie lubi zwierząt

[ewick]

on nie jest tłusty, po prostu ma grube kości

[kaja888]

Dobranoc, jak ja dzisiaj do tej pory wytrwałam

[dorcia44]

kaja888 ja też wczoraj poszłam spać po nocy ,jeszcze później niż zwykle
Musiałam czekać na tel. od kobiety u której mam psy do zabrania ,ale ona coś nam się miga mam transport gdyby do zabrania było więcej ,ale jak 2-3 to miałam o świcie jechać pociągiem ,wszystko wzięło w łeb tak nas zwodzi
myślę że ona widzi jak nam zależy na zabraniu ,a to przecież jej pieniądze
nic to ,zaraz dzwonie drugi raz .najważniejsze że mam domki które już czekają na malizny.

ewick ,ja tez mam grube kości

Zaraz do weta ,jeden kociak troszkę lepiej ,ale mała koteczka zaczęła okropnie kaszleć całe szczęście je.

jak by ktoś miał grosik na zbyciu to chętnie podeślę nr konta ,dług u weta rośnie

[dorcia44]

Posadziłam drobne begonie( na cmentarzu) mam nadzieje że przetrzymają upały .
Wyglądają ślicznie z ciemnymi listkami.
Ja pływam we własnym sosie ,wróciłam od wetki i od razu pod prysznic .Włosy miałam przyklejone do głowy jak ja nie lubię upałów a to sie dopiero zaczyna mam duży deficyt oddechowy ,niestety szybciej się męczę ,po paru krokach jestem już .....no ale co tam ,żaden miesiąc tak nie pachnie jak maj.
Poczułam to więc nie jest źle
Maluchy nie mają się gorzej ,a to najważniejsze.
miłego łikendowania

[dorcia44]

Duszno ,od rana już urzędowałam w ogródku ,troszkę podlałam ,ale konewką to do zada robota ,muszę kupić węża ogrodowego.
U mnie w ogródeczku mało słońca ,drzewo zasłania ,zła troszkę jestem bo orzecha wycieli ,a to co najwięcej uczula i pyli zostawili
Gadzina miał wczoraj zaliczenia i dziś też... ciekawe jak sobie poradzi .
w pracy złożyli mu propozycję aby poszedł na jakieś studium poligraficzne ,muszę zobaczyć czy coś takiego jest.
Bartek nie chce ,chociaż kuszą go zarobkami.
W piątek widział się z córcią.
1 czerwca ,trzeba jakieś drobiazgi pokupować dla dzieci .Oliwka bardzo lubi hello kity .

Moje kotulce na parapecie do góry brzuchalami leżą ,opalają się a ja chłodku chcę

[karolinah]

w pracy złożyli mu propozycję aby poszedł na jakieś studium poligraficzne ,muszę zobaczyć czy coś takiego jest.

Policealna szkoła poligraficzna na pewno jest na Stawki.

[aamms]

w pracy złożyli mu propozycję aby poszedł na jakieś studium poligraficzne ,muszę zobaczyć czy coś takiego jest.

Policealna szkoła poligraficzna na pewno jest na Stawki.

owszem, potwierdzam..
chyba dwuletnia..

edit: http://szkolnictwo.pl/szko%C5%82a,polic ... raficznych

[dorcia44]

dzięki dziewczyny ,niech sobie zerknie ,zadecyduje .
Chociaż nie takie były jego plany , marzenia .

ammsowa ,Ty wiesz że po raz drugi uratowałaś mi życie jeszcze raz ogromne dzięki za inhalator

[karolinah]

Chociaż nie takie były jego plany , marzenia .

Plany i marzenia nie muszą już, teraz, natychmiast się spełniać;)
Czasem muszą odczekać swoje w kolejce:(
Coś o tym wiem...

[dorcia44]

masz rację Karolinko ,ja też coś wiem na ten temat

zobaczymy co Gadzina na to.

[aamms]

dzięki dziewczyny ,niech sobie zerknie ,zadecyduje .
Chociaż nie takie były jego plany , marzenia .

ammsowa ,Ty wiesz że po raz drugi uratowałaś mi życie jeszcze raz ogromne dzięki za inhalator

nie ma sprawy.. dzwoń, jak będzie potrzebny..
mam nadzieję, że w końcu dostanę to co Ci obiecałam ale na razie mam w domu kołowrot z prądem i wszystko inne musiało poczekać..