Kociaki na ulicy pilny DT - Wyszków

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob maja 21, 2011 22:04 Re: Kociaki na ulicy pilny DT - Wyszków

Rudasek powinien szybko sie do jakiegoś domku zaciągnąć. Trzymam kciuki :ok:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Sob maja 21, 2011 22:05 Re: Kociaki na ulicy pilny DT - Wyszków

magdalena1993 pisze:Jutro Kalla zabiera koteczkę:) 29 mi pasuje, nie ma problemu, do Warszawy podrzucę:) Baaardzo cieszę się, że wizyta wypadła pozytywnie, ale nawet nie myślałam, że może być inaczej:)

A teraz mniej pozytywne wieści... Jak się okazało mała siostrzenica znajomej z którą mieszka ma alergię na sierść i nie mogą zatrzymać rudaska. Jestem cholernie zła bo nie wiem czy to tylko pretekst bo kociak okazał się być zbyt bardzo problemowy, jak to kocie dziecko albo po prostu faktycznie alergia...Eh. ale lepiej niech trafi do mnie i znajdę mu dom niż gdzieś na ulicę czy do schroniska.

Jak kociak odejdzie to alergeny zostaną w domu ;) Czy znajoma o tym wie? A jak alergia nie jest ostra to najlepszym odczulaniem byłoby dokocenie ;) ponoć 3 koty to optymalne rozwiązanie.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob maja 21, 2011 22:08 Re: Kociaki na ulicy pilny DT - Wyszków

Chętną na niego mam już od dawna ale ta znajoma go zarezerwowała więc nie było możliwości dać go komuś innemu. Dziewczyna kazała odzywać się w razie zmianie sytuacji więc już jej napisałam i ciekawe co dalej:) Zrobi się wizytę przedadopcyjną i jak wypadnie dobrze to maluch będzie miał domek.
ObrazekObrazek

magdalena1993

 
Posty: 327
Od: Czw lis 04, 2010 19:15
Lokalizacja: Wyszków/ woj. mazowieckie

Post » Sob maja 21, 2011 22:10 Re: Kociaki na ulicy pilny DT - Wyszków

Gibutkowa pisze:
magdalena1993 pisze:Jutro Kalla zabiera koteczkę:) 29 mi pasuje, nie ma problemu, do Warszawy podrzucę:) Baaardzo cieszę się, że wizyta wypadła pozytywnie, ale nawet nie myślałam, że może być inaczej:)

A teraz mniej pozytywne wieści... Jak się okazało mała siostrzenica znajomej z którą mieszka ma alergię na sierść i nie mogą zatrzymać rudaska. Jestem cholernie zła bo nie wiem czy to tylko pretekst bo kociak okazał się być zbyt bardzo problemowy, jak to kocie dziecko albo po prostu faktycznie alergia...Eh. ale lepiej niech trafi do mnie i znajdę mu dom niż gdzieś na ulicę czy do schroniska.

Jak kociak odejdzie to alergeny zostaną w domu ;) Czy znajoma o tym wie? A jak alergia nie jest ostra to najlepszym odczulaniem byłoby dokocenie ;) ponoć 3 koty to optymalne rozwiązanie.


Myślałam, że znajoma jest bardziej odpowiedzialna ale cóż... Kolejnego kota na pewno bym nie doradzała, już wolę szukać dłużej domu:)
ObrazekObrazek

magdalena1993

 
Posty: 327
Od: Czw lis 04, 2010 19:15
Lokalizacja: Wyszków/ woj. mazowieckie

Post » Sob maja 21, 2011 22:14 Re: Kociaki na ulicy pilny DT - Wyszków

Ja mam dwa koty. Persa i długowłosą . I synową z alergią, ktora jak przyjeżdża to niestety dusi się jak nie wiem co. Z tym trzecim kotem to na poważnie ? Nigdy nie słyszalam. Chętnie wezme trzeciego grzdyla, ale co, jak sie pogorszy zamiast polepszyć :mrgreen:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Sob maja 21, 2011 22:17 Re: Kociaki na ulicy pilny DT - Wyszków

To trzeba będzie zmienić synową:)

ah głupi żart:)
ObrazekObrazek

magdalena1993

 
Posty: 327
Od: Czw lis 04, 2010 19:15
Lokalizacja: Wyszków/ woj. mazowieckie

Post » Sob maja 21, 2011 22:19 Re: Kociaki na ulicy pilny DT - Wyszków

jasdor pisze:Ja mam dwa koty. Persa i długowłosą . I synową z alergią, ktora jak przyjeżdża to niestety dusi się jak nie wiem co. Z tym trzecim kotem to na poważnie ? Nigdy nie słyszalam. Chętnie wezme trzeciego grzdyla, ale co, jak sie pogorszy zamiast polepszyć :mrgreen:

Poważnie jeśli alergia nie jest jakaś bardzo mocna. Znam kilka osób z astmą które mają w domu koty :D
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob maja 21, 2011 22:24 Re: Kociaki na ulicy pilny DT - Wyszków

magdalena1993 pisze:To trzeba będzie zmienić synową:)

ah głupi żart:)

Nie :D Fajna dziewczyna, szkoda by było . Ale ta alergię to ma mocną. Jak przyjedzie, to do drugiego dnia jakoś się trzyma, a potem ...masakra, nie może złapać tchu :( strasznie się męczy. Jej jest glupio, że ma alergię, mnie jest głupio, że mam koty, kotom jest głupio, bo musza siedzieć w zamkniętym pokoju i nie wiedzą dlaczego :mrgreen:
Jak będzie miała przyjechać pożyczę jeszcze jednego kota i zobaczymy :lol:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Sob maja 21, 2011 22:28 Re: Kociaki na ulicy pilny DT - Wyszków

Nie wiem czy na krótki czas będzie działać. Słyszałam o takiej metodzie w domu stałym, jak się ciągle z kotem przebywa.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob maja 21, 2011 22:32 Re: Kociaki na ulicy pilny DT - Wyszków

Nie no faktycznie ciekawa sprawa z tymi kotami. Może to chodzi o to, że człowiek się jakoś uodparnia? U mnie w rodzinie nie ma alergików ale mam znajomego, który jako dziecko miał alergię na wszystko, no dosłownie co by zjadł czy się napił zaraz duszności czy coś, ale walczył z tym, własnie jadł i pil to co wywoływało alergię i teraz nie ma żadnego problemu, zupełnie jakby się wyleczył... Coś w tym jest:)
ObrazekObrazek

magdalena1993

 
Posty: 327
Od: Czw lis 04, 2010 19:15
Lokalizacja: Wyszków/ woj. mazowieckie

Post » Sob maja 21, 2011 22:39 Re: Kociaki na ulicy pilny DT - Wyszków

Pewnie, że jest. Mój syn też alergik i astmatyk w dzieciństwie. Zawsze w domu były koty i nikomu nie przyszło nawet do głowy , żeby sie ich pozbywać. Troche przechorował i chyba się uodpornił, bo nigdy nie było już problemu. Od studiów, kiedy zamieszkał w Krakowie i przyjeżdża mniej, troche kicha i oczy my łzawią, bo stracił kontakt z alergenami - pewnie dlatego.

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Sob maja 21, 2011 22:43 Re: Kociaki na ulicy pilny DT - Wyszków

Więc morał z tego taki, że nie ma co się kociaka pozbywać tylko przygarnąć jeszcze kilka:) Ah świat byłby piękny, wyobraźcie sobie, że te wszystkie biedactwa, które trafiają na ulicę przez alergie dzieci itp. zostałyby w domu a ponadto jeszcze kilka innych znalazłoby domek:) Pomarzyć można:)
ObrazekObrazek

magdalena1993

 
Posty: 327
Od: Czw lis 04, 2010 19:15
Lokalizacja: Wyszków/ woj. mazowieckie

Post » Nie maja 22, 2011 13:10 Re: Kociaki na ulicy pilny DT - Wyszków

Rudzielec już z nami:) Przyniosłam do niego bengalkę, jeju jak się cieszyły, jak się teraz ślicznie bawią:) Cudownie byłoby jakby ktoś chciałby przygarnąć ich razem:)
ObrazekObrazek

magdalena1993

 
Posty: 327
Od: Czw lis 04, 2010 19:15
Lokalizacja: Wyszków/ woj. mazowieckie

Post » Nie maja 22, 2011 20:14 Re: Kociaki na ulicy pilny DT - Wyszków

Koteczka już w Koterii, jutro sterylka!:) Ogromne dzięki dla Pani Katarzyny! :1luvu:
ObrazekObrazek

magdalena1993

 
Posty: 327
Od: Czw lis 04, 2010 19:15
Lokalizacja: Wyszków/ woj. mazowieckie

Post » Nie maja 22, 2011 20:20 Re: Kociaki na ulicy pilny DT - Wyszków

Za sterylkę :ok:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: IrenaIka2 i 84 gości