
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
magdalena1993 pisze:Jutro Kalla zabiera koteczkę:) 29 mi pasuje, nie ma problemu, do Warszawy podrzucę:) Baaardzo cieszę się, że wizyta wypadła pozytywnie, ale nawet nie myślałam, że może być inaczej:)
A teraz mniej pozytywne wieści... Jak się okazało mała siostrzenica znajomej z którą mieszka ma alergię na sierść i nie mogą zatrzymać rudaska. Jestem cholernie zła bo nie wiem czy to tylko pretekst bo kociak okazał się być zbyt bardzo problemowy, jak to kocie dziecko albo po prostu faktycznie alergia...Eh. ale lepiej niech trafi do mnie i znajdę mu dom niż gdzieś na ulicę czy do schroniska.
Gibutkowa pisze:magdalena1993 pisze:Jutro Kalla zabiera koteczkę:) 29 mi pasuje, nie ma problemu, do Warszawy podrzucę:) Baaardzo cieszę się, że wizyta wypadła pozytywnie, ale nawet nie myślałam, że może być inaczej:)
A teraz mniej pozytywne wieści... Jak się okazało mała siostrzenica znajomej z którą mieszka ma alergię na sierść i nie mogą zatrzymać rudaska. Jestem cholernie zła bo nie wiem czy to tylko pretekst bo kociak okazał się być zbyt bardzo problemowy, jak to kocie dziecko albo po prostu faktycznie alergia...Eh. ale lepiej niech trafi do mnie i znajdę mu dom niż gdzieś na ulicę czy do schroniska.
Jak kociak odejdzie to alergeny zostaną w domuCzy znajoma o tym wie? A jak alergia nie jest ostra to najlepszym odczulaniem byłoby dokocenie
ponoć 3 koty to optymalne rozwiązanie.
jasdor pisze:Ja mam dwa koty. Persa i długowłosą . I synową z alergią, ktora jak przyjeżdża to niestety dusi się jak nie wiem co. Z tym trzecim kotem to na poważnie ? Nigdy nie słyszalam. Chętnie wezme trzeciego grzdyla, ale co, jak sie pogorszy zamiast polepszyć
magdalena1993 pisze:To trzeba będzie zmienić synową:)
ah głupi żart:)
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 105 gości