KS- wiosna wiosna

[Erin]

Kiedys Maklowicz uczyl sie toto robic od jakiejs cyganki w jednej z "Podrozy kulinarnych"

Ciasto to takie jajecznomakaronowe cienko rozwalkowane ale pewnie i ze strudlowego wyjdzie a napewno mozna uzyc gotowego filo z francuskim tez by sie pewnie dalo

Szybciej by się od Tatarki nauczył.
Chociaż roboty przy tym jest sporo.

[kociamysza]

Kiedys Maklowicz uczyl sie toto robic od jakiejs cyganki w jednej z "Podrozy kulinarnych"

Ciasto to takie jajecznomakaronowe cienko rozwalkowane ale pewnie i ze strudlowego wyjdzie a napewno mozna uzyc gotowego filo z francuskim tez by sie pewnie dalo

Szybciej by się od Tatarki nauczył.
Chociaż roboty przy tym jest sporo.

A moze to i Tatarka byla musze sprawdzic.

[kociamysza]

Co Wy tak z tym koncem swiata

Znowu jakies zapiski majow czy innych inkow odczytali, he?

Mnie tam nic nie ruszy, trzesienie ziemi (jedno z najwiekszych) przezylam, co to mi tam koniec swiata

[kociamysza]

Kiedys Maklowicz uczyl sie toto robic od jakiejs cyganki w jednej z "Podrozy kulinarnych"

Ciasto to takie jajecznomakaronowe cienko rozwalkowane ale pewnie i ze strudlowego wyjdzie a napewno mozna uzyc gotowego filo z francuskim tez by sie pewnie dalo

Szybciej by się od Tatarki nauczył.
Chociaż roboty przy tym jest sporo.

A moze to i Tatarka byla musze sprawdzic.

Ok, moja skucha To byl "Tatarski Smak"

http://kuchnia.mckornik.com/start.php?d ... przepisu=3

[Hanulka]

kurcze, muszę wyjśc, bo dziczki na terenie.. i jeszcze leki podaję.. będę po końcu świata

[krynia08]

jestem ale jak by mnie nie było znaczy internet znowu wywalił

[krynia08]

ŻYJEMY

[pucio79]

ŻYJEMY

[Erin]

Umpa, umpa

[Hanulka]

ŻYJEMY

umpa, umpa....

[krynia08]

ŻYJEMY

umpa, umpa....

umpa

[Thorkatt]

ŻYJEMY

umpa, umpa....

W czasie końca świata marchewke siałam.

To jednak ten kredyt za samochód trzeba będzie spłacać

[Mruczeńka1981]

viewtopic.php?f=1&t=128009&p=7499780#p7499780

[jasdor]

W Krakowie jednak był koniec świata Zobaczcie same, cz można im jakoś pomóc?

Można poczytać o nich na wątku viewtopic.php?f=1&t=126409

Sam krakowski oddział ma pod opieką ponad 40 kotów. Są wśród nich seniorzy, jak 11-letnia Majeczka, jak i maluszki, jak np osierocona Buu:



Sytuacja finansowa fundacji już wcześniej była bardzo ciężka i AFN został zmuszony do tyczasowego zawieszenia działalności.
Wczoraj kociarnia została zalana przez potężną ulewę. Woda miejscami sięgała pół metra. Do wyrzucenia są drapaki, posłanka, częściowo karma, rzeczy przekazane na bazarki.
(zwróćcie uwagę, że ledwo widać, że drapaki mają dolne budki )



Z Fundacją jestem związana również emocjonalnie, bo to dzięki AFN moja podbolowa Pipi znalazła domek, od nich miałyśmy całe tylne siedzenie samochodu karmy dla naszych piwniczniaków i w ogóle pomagają , jak mogą
[b][size=150]Przyznacie, że ich sytuacja jest naprawdę dramatyczna, dlatego warto im pomóc.

[krynia08]

jasdorku mamy wielki minus dyrki w tej chwili nie ma , jest na wyjeżdzie