Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt maja 20, 2011 11:26 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Sihajko, korzystaj z pogody i sloneczka, ile sie da! :ok: :ok: Pozdrawiamy! :1luvu:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob maja 21, 2011 7:28 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Obrazek :1luvu:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob maja 21, 2011 15:46 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Jesteśmy. Dzisiaj dzień pełen wrażeń. Dla Joachimka i dla mnie. Postanowiłam zabrać go na działkę TŻ. Pomyślałam, że może tam się więcej porusza, a jak załapie, to trochę ruchu pomoże go odchudzić. Idzie lato, mogę go przecież ze sobą zabierać. Piękna pogoda, więc zapakowałam chłopaka do transporterka i w drogę. Przez całą drogę płakał, że miałam ochotę zawrócić i myślałam, że jestem najgorszą, stresującą biednego kota babą. Na działce pierwsze pół godziny nie wychodził z azylu, jakim niespodziewanie stał się nielubiany transporterek. Już zaczęłam wątpić, czy coś z tego będzie i miałam zamiar odwieźć go do domu. Wyrzuty sumienia robiły swoje, widziałam udręczonego, zestresowanego wielkiego kota, który płakał jak małe kociątko. TŻ powiedział, żebym tak nie gapiła się wciąż na kota, tylko zajęła grillem. No i to było to, na co Joachim czekał. Aż sobie pójdę. Wyszedł ostrożnie i powolutku zaczął rozpoznawać teren. Na początku chował się to w paprocie, to pod bukszpanem. Ale potem ładnie chodził, oglądał, obwąchiwał.... Mam nadzieję, że następny raz nie będzie już dla niego taki stresujący.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Po powrocie do domu Gaja obsyczała Joachima i do tej pory nie pozwala mu się do siebie zbliżyć. Chyba nabrał obcych zapachów i boję się, czy w przyszłości nie zrodzi to wojny między nimi....

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20593
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Sob maja 21, 2011 16:30 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Ale Joachimek w zieleni slodko! :1luvu: No, to mieliscie fajny dzioneczek! :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob maja 21, 2011 21:13 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Acha- pozazdrościcliście Mratawojowi...Myśmy dziś byli na spacerze, krótkim, bo tylko po działkach -ale za to z kotem i jamnikiem. Zwierzaki w domu sie lubią, nawet śpią razem, na dworze kot polował na psiaka, jeżył się, pies się bał. Wrócili do domu i znów było Ok.

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Sob maja 21, 2011 21:16 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

ale fajnie żeś miał, Joachim , kurde no.
Morf zazdroszczący
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42109
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Nie maja 22, 2011 9:26 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Mrata pisze:Acha- pozazdrościcliście Mratawojowi...Myśmy dziś byli na spacerze, krótkim, bo tylko po działkach -ale za to z kotem i jamnikiem. Zwierzaki w domu sie lubią, nawet śpią razem, na dworze kot polował na psiaka, jeżył się, pies się bał. Wrócili do domu i znów było Ok.

Macie jamnika???

No, fajnie było, ale nie wiem, czy to powtórzymy. Od wczoraj Gaja i Morfeusz syczą na Joachima i nie chcą się do niego zbliżyć. Nie wiem, czy nabrał obcych zapachów, ale przecież od wczoraj już by nabrał tych naszych, domowych. Boję się, żeby nie wywołać jakiejś wojny między nimi. Nie wiem, dlaczego tak zareagowały....
A może teraz zabrać Gaję, a potem Morfeusza? NIe wiem, co robić, bo fajnie by było, gdyby się poruszały po podwórku, ale z drugiej strony chcę, by w domu było spokojnie....

Morf, wiesz, ja nie wiem, czy fajnie. Przyczepiło mi się tam coś do nosa i nie mogłem tego zdjąć. Jakaś pajęczyna czy coś. Lepiące takie, ohyda.
Joachim

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20593
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Nie maja 22, 2011 12:14 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Joachimku, jak bedziesz chcial, to na pewno Cie Duza jeszcze zabierze. Buziaczki!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie maja 22, 2011 12:16 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Jednak kotom ładnie w zieleni. Fajnie że możesz je na działkę zabierać. Mam nadzieje ze unormuje się sprawa z syczeniem i będziesz mogła koty zabierać w plener.

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Nie maja 22, 2011 17:04 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Jamnik zaprzyjaźniony, dochodzący.
Ja jestem zdania, że jak kot jest niewychodzący, to niech taki zostanie. Chociaż koty w zieleni naprawdę cudnie wyglądają...

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon maja 23, 2011 20:00 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Witam :)
Wreszcie im przeszło i normalnie się zachowują. Myślę, że już nie będę robiła takich eksperymentów. Nie chcę zaburzyć spokoju....
Gardło mnie boli....
Dziś w nocy właściwie nie spałam, Jakoś nie mogłam, a potem ta burza... Dziś wcześniej się położę, Joachim wymruczy mi kołysankę:)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20593
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Pon maja 23, 2011 20:25 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Oj, to cudownie, ze lepiej Sihajko!! Troszke sie martwilam.. Niemniej myske, ze po kazdym wypadzie byloby lepiej. Aczkolwiek zgadzam sie z Mrata.Buziaczki dla mojego ulubienca! :1luvu:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto maja 24, 2011 10:43 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt maja 27, 2011 11:00 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

No i co, zaczynamy weekend ? Co tam u Was słychać ? U nas strasznie dużo, Mratawoj całymi dniami i nocami siedzi gdzieś na dworze i wraca tylko i wyłącznie na michę i wysuszenie futra na paniowej poduszce, Pucuś gania za laserkiem, coraz lepiej mu to idzie, kondycja wzrasta. A pani... ech... panią gardło boli, serce kołacze, nerwy siadają... ech... Nadmiar zajęć i obowiązków, zdecydowanie, ale nie wiadomo z czego zrezygnować...

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt maja 27, 2011 11:20 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości