WAW-Mikunia. Bardzo smutno.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 20, 2011 11:09 Re: WARSZAWA-Mika vel Nadzieja...leczymy, oswajamy...mamy domek!

ja obstawiam, że Mika wobec Marzeni :)
Obrazek Obrazek ObrazekFranek, Tośka, Kredka i LusiObrazek
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los." Oscar Wilde
Lalunia [*] zawsze w naszych sercach

EdytaB_a

 
Posty: 3162
Od: Śro gru 15, 2010 10:21
Lokalizacja: okolice warszawy

Post » Pt maja 20, 2011 13:15 Re: WARSZAWA-Mika vel Nadzieja...leczymy, oswajamy...mamy domek!

Mika ma przepieknie ubarwione futro. To tak jakby szylkret - próbuję je Wam opisać via net - ale oczywiście to nie szylkret - chodzi o to, ze ma dużo (ale też nie cały) brązowego, czekoladowego podszerstka, ktory wystaje spod czarnego włosa dając "ala szylkretowy" efekt. jest niesamowita i zdecydowanie się różni od moich małych czarnych czekoladowych, które tą czekoladę mają również w okrywie, nie tylko w podszerstku.
Śliczna.

Jednak ma wydzielinke w nosie i w oczku, tym od uszka z guzem.. NIe wiem co z tym robić, tzn czy robić coś ekstra ponad zastosowane leczenie, czy nie... Oczywiście beta-glukan dostaje i to w dużych ilościach.
A moze jej ta ropka z zatkanej zatoki schodzi?
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt maja 20, 2011 13:25 Re: WARSZAWA-Mika vel Nadzieja...leczymy, oswajamy...mamy domek!

Oj, biedulka.
Ja tak mam z zatokami, może u kotów też tak jest.
Srebra koloidalnego nie masz? U Pixelka na gluty dawałam.
On też ma takie umaszczenie, o którym piszesz.

Mikusiu, za zdrówko :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt maja 20, 2011 13:28 Re: WARSZAWA-Mika vel Nadzieja...leczymy, oswajamy...mamy domek!

Marzenia11 pisze:Mika ma przepieknie ubarwione futro. To tak jakby szylkret - próbuję je Wam opisać via net - ale oczywiście to nie szylkret - chodzi o to, ze ma dużo (ale też nie cały) brązowego, czekoladowego podszerstka, ktory wystaje spod czarnego włosa dając "ala szylkretowy" efekt. jest niesamowita i zdecydowanie się różni od moich małych czarnych czekoladowych, które tą czekoladę mają również w okrywie, nie tylko w podszerstku.
Śliczna.

Jednak ma wydzielinke w nosie i w oczku, tym od uszka z guzem.. NIe wiem co z tym robić, tzn czy robić coś ekstra ponad zastosowane leczenie, czy nie... Oczywiście beta-glukan dostaje i to w dużych ilościach.
A moze jej ta ropka z zatkanej zatoki schodzi?

To może spytaj lekarza weterynarii?
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 20, 2011 13:33 Re: WARSZAWA-Mika vel Nadzieja...leczymy, oswajamy...mamy domek!

Erin pisze:Oj, biedulka.
Ja tak mam z zatokami, może u kotów też tak jest.
Srebra koloidalnego nie masz? U Pixelka na gluty dawałam.
On też ma takie umaszczenie, o którym piszesz.

Mikusiu, za zdrówko :ok:


wiesz, kontrolę u weta mam za tydzień w sobotę - Mika jest zabezpieczona antybiotykiem na dwa tygodnie i sterydem na tydzień. Czuje się zdecydowanie lepiej, ma apetyt, dużo pije... stąd poczekam jeszcze - w końcu ta ropa musi w jakis sposób zejść, a zatoka jest nią wypełniona cała na maksa.
srebra nie mam niestety...
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt maja 20, 2011 13:39 Re: WARSZAWA-Mika vel Nadzieja...leczymy, oswajamy...mamy domek!

a masz afrin albo coś w tym stylu do nosa?
Wet nakazał mojemu Bisiowi wpuszczać do noska po kropelce własnie to. Pieknie zeszło.Tylko to złapanie i zakropienie.
Bisek był na antybiotyku i sterydzie a dusił sie cały czas. Bisek ma zmiażdżona krtań i nikt nie dawał mu szansy przeżycia.
Wet na wizycie domowej mi podpowiedział.Z obawami ale zastosowałam. Potem miał podawane srebro dobrych kilka tygodni.
Srebro z antybiotykiem nie jest dobrze łączyć bo absorbuje ,koliduje... (tłumaczone miałam ale wiecie jak to jest w nerwach).Ew 12 godzin przerwa musi być miedzy lekami.Dlatego my ze srebrem weszliśmy po skończeniu antybiotyku.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56016
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt maja 20, 2011 13:41 Re: WARSZAWA-Mika vel Nadzieja...leczymy, oswajamy...mamy domek!

ASK@ ja na milion procent jej jeszcze nic nie zakropię - czy to do ucha, czy do noska.. To jeszcze nie ten etap. Na razie w budce na drapaku głaskałam ją całą dłonią po całym ciałku, z wyłączeniem łepka i gadałam, zeby przestała być głupia i się bać głaskania bo to przecież fajne jest :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt maja 20, 2011 13:43 Re: WARSZAWA-Mika vel Nadzieja...leczymy, oswajamy...mamy domek!

Ja niestety na leczeniu się nie znam - tylko chciałam powiedzeić, że wszystkie koty szczycieńskie piękne są, nawet te chore.
To już dwie panny M (Mila i Mika).
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pt maja 20, 2011 13:45 Re: WARSZAWA-Mika vel Nadzieja...leczymy, oswajamy...mamy domek!

domyślam się ,ze opcja "łap,przyciśnij,zapuść" odchodzi. Marzenia moze jakieś ziołowe zakrapaiacze celem inchalacji popryskać budke.By jej sie lepiej oddychało.Ale jest opcja,ze da wtedy z niej nogę :roll:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56016
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt maja 20, 2011 13:59 Re: WARSZAWA-Mika vel Nadzieja...leczymy, oswajamy...mamy domek!

Kurczę, podesłałabym trochę, ale może się pobić.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt maja 20, 2011 13:59 Re: WARSZAWA-Mika vel Nadzieja...leczymy, oswajamy...mamy domek!

Wydaje mi się, ze ona normalnie mimo wszystko oddycha - musze ją obserwować. Jakby co to będę inhalować ale z nią kłopot jest - biega po całej chacie, zwiewa przede mną i nawet nie wiem gdzie mam jej miskę z żarciem postawić tak, aby ona do niej dotarła przed moimi rezydentkami :evil:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt maja 20, 2011 14:00 Re: WARSZAWA-Mika vel Nadzieja...leczymy, oswajamy...mamy domek!

Erin pisze:Kurczę, podesłałabym trochę, ale może się pobić.


dzięki Erin, ale na razie spokojnie.
Przypomniało mi sie, że mam F-lysine to jej zacznę dawać.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt maja 20, 2011 16:23 Re: WARSZAWA-Mika vel Nadzieja...leczymy, oswajamy...mamy domek!

Marzenia11 pisze:
dzięki Erin, ale na razie spokojnie.
Przypomniało mi sie, że mam F-lysine to jej zacznę dawać.

O, bardzo dobry pomysł :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Sob maja 21, 2011 9:11 Re: WARSZAWA-Mika vel Nadzieja...leczymy, oswajamy...mamy domek!

WREDNA MAUPA! :evil:
zaczęła wybrzydzać z jedzeniem!! i już saszetka jest beee.... a dosypałam f-lysiny, cennej i drogocennej...
Lewe oczko mocno łzawi, ale to nie ropna tylko przezroczysta wydzielina. Mam nadzieję, ze wybrzydza a nie traci apetyt - wczoraj szamała aż się uszy trzęsły.
Generalnie zadowolona, łazi po chacie z ogonem w gorze, zaczęła drapać drapak. I wsuwa kocia trawę ktorą wczoraj kupiłam kociastym.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob maja 21, 2011 9:54 Re: WARSZAWA-Mika vel Nadzieja...leczymy, oswajamy...mamy domek!

Hehe, też to przerabialiśmy.
Ja zrobiłam tak, że do kociego mleczka albo do conva w proszku posypywałam i mieszałam.
Wtedy oporne egzemplarze piły.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Blue, Evilus, Google [Bot] i 234 gości