Troja się zbuntowała i chyba nikt jej już nie ćmoka :/ Ale ten malec wcina mleko swoje w ilościcha dużych, zaczyna ciamkać Weaninga (wczoraj było fuj, dziś już nie

). Chłopaki już na niego się nie boczą.
Wczoraj miałam jeden telefon, ale taki mocno niezdecydowany, a szkoda, bo brzmiało nieźle

Ogłoszenia są w anonsach, trójmieście, allegro i stronka pkdt. Zaraz zrobię nowe tylko z chłopakami, bo na tamtych jeszcze Tally. Slaby odzew, kurczę. Poprzedni telefon od pana, wszystko brzmi ok, a potem ubiegł moje pytanie o poprzednie zwierzęta w domu "Bo myśmy mieli dwa koty, ale jeden wpadł pod samochód a drugi gdzieś zginął.."....ehh.