Pomocy!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 19, 2011 16:37 Pomocy!

Hej słuchajcie!U koleżanki przy śmietniku okociły się2 kotki...dzikuski.Widziałam małe kociaki...jeden z nich ma zalepione ropą oko...czy to może być koci katar?drugie miał otwarte ale nie patrzące prosto tylko na bok mu schodziło.obawiam się, że on nie będzie widział..przemyłam mu rumiankiem to oczko i zastanawiam się...i chce się Was poradzić,czy zabrać go czy co robić?Bo wydaje mi się że jest jeszcze za mały na zabranie od mamy,bo jeszcze nie chodzi,tylko sie czołga..mogłabym go karmić jakimś specjalnym mleczkiem...a całej rodzinki nie mogę zabrać bo mi na to warunki nie pozwalają, dokarmiam je tylko po pracce...Jakieś pomysły? :(
zycie jest piękne

margarynka

 
Posty: 97
Od: Śro sie 15, 2007 21:14
Lokalizacja: Kielce

Post » Czw maja 19, 2011 17:51 Re: Pomocy!

Wziąć do weterynarza maluchy, po kolei, i podawać leki regularnie. W tym samym czasie zrobić im zdjęcia i szukać intensywnie domów. Nie zabieraj ich od matki jeśli się nimi opiekuje, bo po co?
Jednak jestem pewna, że bez weterynarza się nie obejdzie. A im szybciej, tym dla maluchów lepiej.

sabina1977

 
Posty: 764
Od: Sob paź 02, 2010 21:56

Post » Czw maja 19, 2011 18:00 Re: Pomocy!

nie bierz ich od mamy-ile mają tygodni?powinny być do 12tygodnia przy mamie.nie 8,to nie psy.
zaropiałego oka nie przemywaj rumiankiem-lepszy będzie świetlik[w kroplach albo torebkach,jak rumianek]i woda fizjologiczna-to rozwiązanie dopóki nie dostaniecie kropel z antybiotykiem od weterynarza.antybiotyk jest konieczny-kociaki przez koci katar mogą stracić gałki oczne.
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw maja 19, 2011 19:58 Re: Pomocy!

Przy śmietniku to im się raczej nie polepszy.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 19, 2011 20:01 Re: Pomocy!

Koszmaria pisze:nie bierz ich od mamy-ile mają tygodni?powinny być do 12tygodnia przy mamie.nie 8,to nie psy.
zaropiałego oka nie przemywaj rumiankiem-lepszy będzie świetlik[w kroplach albo torebkach,jak rumianek]i woda fizjologiczna-to rozwiązanie dopóki nie dostaniecie kropel z antybiotykiem od weterynarza.antybiotyk jest konieczny-kociaki przez koci katar mogą stracić gałki oczne.

Psy też nie powinny być odbierane matce w tym wieku :|
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 20, 2011 7:52 Re: Pomocy!

nie mam kasy żeby z każdym iść do weta... :(,mogę zrobić bazarek z jakimiś rzeczmi ktore mogę sprzedać...a ile kosztować będzie taki antybiotyk?Chce im jakoś pomoc,ale z finansami cieńko...
zycie jest piękne

margarynka

 
Posty: 97
Od: Śro sie 15, 2007 21:14
Lokalizacja: Kielce

Post » Pt maja 20, 2011 8:37 Re: Pomocy!

idź do weta bez kotów i powiedz jak stoją sprawy.masz jakiegoś sprawdzonego?
im by się przydały krople do oczu-antybiotyk[kilka zł]i sól fizjologiczna[grosze]...i pewnie wet poradzi też rutinoscorbin,rutyna pomoże oczom,a wit c je trochę wzmocni...
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 20, 2011 12:41 Re: Pomocy!

Ja podaję bezdomnym kotom, jak są chore na koci katar, UNIDOX. Jest tani, koło 10 zł...a sposób dawkowania musi ustalic lekarz weterynarii. Plus krople.

sabina1977

 
Posty: 764
Od: Sob paź 02, 2010 21:56

Post » Pt maja 20, 2011 20:06 Re: Pomocy!

Dzięki jesteście kochane!:)
zycie jest piękne

margarynka

 
Posty: 97
Od: Śro sie 15, 2007 21:14
Lokalizacja: Kielce

Post » Pt maja 20, 2011 21:00 Re: Pomocy!

Cześć dziewczyny :) czytam forum od wczoraj i znalazłam sporo potrzebnej informacji - jesteście super.
Ale chyba potrzebuję kilka słów bezpośrednio do mnie, bo targa mną mnóstwo wątpliwości.

Wczoraj wieczorem wyciągnęłam z kontenera na śmieci malutkiego kotka - oseska. Miał też rodzeństwo, ale niestety już nie mogłam im pomóc. Prawdopodobnie komuś w okolicznej piwnicy lub garażu okociła się dzika kotka (jest tu ich sporo), więc te maluchy po prostu wyrzucił :evil: Ale wracając do tematu. Byliśmy dzisiaj z kotkiem u weta (poleconego przez was - weterynarz złoty człowiek!), jest zdrowy i silny i ma spore szanse, żeby przeżyć. Karmimy go mlekiem dla kocich niemowląt, śpi na termoforze pod kocykiem. No i teraz mam parę pytań:
1. wyczytałam u was, że kotka należy na karmienie budzić. Jedzenia domagał się tylko 2 razy o czasie, wszystkie inne razy go budzimy - to jest OK, nie zaszkodzi mu to, że mu przerywamy słodki sen? :)
2. wyczytałam na necie, żeby dawać mu jednorazowo 2-4ml tego mleka. Ale wet powiedział, że można karmić "do oporu", tzn. aż on sam zacznie wypluwać i nie chcieć. Np. Przed chwilą wyssał 1,5 pipetki mleka! Ale może musi nadrobić dobę bez jedzenia? (w nocy dawaliśmy mu zwykle mleko rozrzedzone wodą, bo nic innego nie mieliśmy)
3. Robi siku regularnie, również sam, bez masowania. Ale kupki nie widziałam :( a może była na tyle rzadka, że nie zauważyłam? Nie wiem nawet, jak powinna wyglądać ;)
4. Po karmieniu kocio jeszcze łazi po swoim "mieszkanku" pomiaukując i szuka noskiem cycka (tak myślę), czy to znaczy, że jest jeszcze głodny? Bo parę razy próbowałam go jeszcze dokarmić, ale już nie chciał. A może tylko szuka miejsca do wtulenia?

On jest taki malućki i kruchy, bardzo sie boję zrobić coś nie tak. Trzymajcie kciuki, jak wytrwamy w zdrowiu i sile te kilka pierwszych tygodni, potem pewnie będzie już łatwiej :)

AnaRosemary

 
Posty: 25
Od: Czw maja 19, 2011 20:26
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob maja 21, 2011 11:48 Re: Pomocy!

brak kupy jest bardzo niepokojący,koniecznie dzwoń do weterynarza.już.
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob maja 21, 2011 12:14 Re: Pomocy!

Po karmieniu masuj brzuszek, no i natychmiast skonsultuj się z weterynarzem w sprawie braku kupki
najszczesliwsza
 

Post » Sob maja 21, 2011 13:40 Re: Pomocy!

Z wetem już skonsultowane z samego rana :) ale na szczęście kupa się pojawiła (na marginesie mówiąc: ogromna!). Masowanie jest uskuteczniane regularnie po jedzeniu, no i ten maluch je jak smok, przynajmniej tak mi się wydaje.
Najgorsze jest, kiedy maluch łazi i miauka, w nocy tak koncertował przez 3 godziny, aż padł wyczerpany. Nic nie pomagało - ani masowanie, ani jedzenie, ani głaskanie. No a tego masowania nie cierpi strasznie, wierzga i drapie, aż trudno uwierzyć, że ma dopiero 3-4 dni.

AnaRosemary

 
Posty: 25
Od: Czw maja 19, 2011 20:26
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob maja 21, 2011 14:07 Re: Pomocy!

bo może masujecie go za agresywnie-kotka masuje kociaki językiem,więc masaż najlepiej wykonywać zmoczoną w letniej wodzie watą.zmoczoną i wyciśniętą.
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob maja 21, 2011 14:27 Re: Pomocy!

Tak i robimy :) On w ogóle nie lubi być dotykany. Jeszcze jedno pytanie - jak często powinny pojawiać się kupy?

AnaRosemary

 
Posty: 25
Od: Czw maja 19, 2011 20:26
Lokalizacja: Gdynia

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 50 gości