Księżniczka SOFI - przeżyjmy to jeszcze raz :) Galeria ;p

ale to dobry znak po tych wszystkich przejsciach

znaczy, ze jest lepiej, ze kotusia silna jest i zdrowko dopisuje :piwa:

Dzielna dziewczynka :*:*:*

Cześć pokłujana Sofinko?
Jak się czujesz dzisiaj?
Mam nadzieję, że już nie taka obolała

Badylek

Witaj Badylasku. Dziękuję za troskę kochany. Dziś o wiele lepiej się czuję. Już nic nie boli, nawet zapomniałam że mnie kłuli.
Ale wiesz co ? Powiem Ci ciekawostkę. Tym razem na odmianę Gorgol kicha i smarka - może ją zaszczepimy :mrgreen:

Sofinia

Sofis, poklujamy Twoja Duza tym razem dla odmiany

Chwilę mnie nie było i Sofiśka nowe plany snuje wobec mnie. Juz mi przeszło. Czosnek - magiczny antybiotyk - zadziałał :wink:

Kochana ta moja maleńka :kotek:

czosnek jest dobry na wampiry :ryk:

miaudobry slicznosci :*:*:*:*:* buziaczki na dobry dzionek ci sle :*:*:*:*

Witaj Sofinko

Pokłujałaś Dużą na zdrowie?
Powylegiwałaś się na słoneczku dzisiaj?
Badylek

Kociara82 pisze:czosnek jest dobry na wampiry

No to akurat. Wampir immunologiczny wykurzony :twisted:

to sie ciesze, ze temu wampirowi pokazalyscie kto tu rzadzi :ok:

Badylku mój najdroższy. Ach....jakież dziś piękne słoneczko było. Opalałam się na ciemniejsze prążki. A kiedy Duża wróciła z pracy, poszłyśmy w odwiedziny do kocich przyjaciół - do sąsiadów. Są tam Platon (egzotyk) , Bożenka (egzotyk) i Jako ( ze schroniska)

To moi kumple. Dodatkowo wpadli dziś też Biszkopt (schronisko) i Miron (były podopieczny Mikuś).

Było dziś bardzo, bardzo wesoło. Brakowało tylko jeszcze moich domowych kompanów :ryk:

Ale tego by chyba już nie znieśli Ci Duzi. Wtedy było by Nas 12, a tak całą szóstką jak sie rozpędziliśmy to niczym tabun koni :ryk:

Umordowana Sofiśka

Och, wy tak sie z innymi kotami spotykacie?
Ale fajnie!
Moja Duża się o mnie boi i chucha i dmucha...
Ostatni raz innego kota widziałem (jak nie z balkonu albo u weterynarza) w domu tymczasowym, gdzie mieszkałem...
A teraz to sami jesteśmy, ja, i Duża....
Pozdrawiam Cię, opalona na ciemne paseczki Sofinko :1luvu:

Witaj Sofińko, coś milczysz :oops:

Badylek

Sofinia jest w domu, Ja na wakacjach. Wiem że tęskni za mną. Ma bardzo mały apetyt

Biedactwo moje. Ale ojciec się ja opiekuje i wynagradza jej to możliwościa latania po całej chałupie :mrgreen:

Jak będę wracać to kupię Sofini węgorza :1luvu:

jeju... biedna malenka

A kiedy wracasz? Ja bym sie nie umiala na tak dlugo z kotem rozstac :roll:

Księżniczka SOFI - przeżyjmy to jeszcze raz :) Galeria ;p

Kto przegląda forum