DT Smarti4 - koci Alcatraz na ukończeniu !!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 18, 2011 17:08 Re: DT Smarti 4 ...Pusiunia [']...Edisia umarła.

taizu pisze:Ee... Jakoś nie mogę zrozumieć atakowania osób, którym właśnie zmarł kochany kot, przez osoby, którym ten kot był raczej obojętny, z powodu domniemanych niedostatków w opiece.
Nic pozytywnego z tego się nie wykluje, a żalu będzie dużo

Jak to mówi mój ulubiony doktor:
Zawsze można się wypowiedzieć.
To nic nie zaszkodzi.
Specjalistów od wszystkiego jest wielu.

_namida_

 
Posty: 2410
Od: Pon mar 22, 2010 16:36

Post » Śro maja 18, 2011 17:09 Re: DT Smarti 4 ...Pusiunia [']...Edisia umarła.

Casica
Z tymi pretensjami źle trafiłaś.. zgłoś się z nimi do lecznicy w której Edisia przebywała. Pogadaj Sama z Wetem, skoro wiesz lepiej od niego (zamiast robić bagno na forum)- powodzenia :?
EOT
pwpw
 

Post » Śro maja 18, 2011 17:28 Re: DT Smarti 4 ...Pusiunia [']...Edisia umarła.

Zofia&Sasza pisze:
Marzenia11 pisze:
casica pisze:Argumenty, które przedstawiasz w kwestii nie przeprowadzenia sekcji zwłok kotki są idiotyczne.
Mogę więc sądzić, że przyczyną odejścia Edisi było zaniedbanie - brak diagnozy, leczenie w ciemno, to się musiało źle skończyć.



:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

8O Co Ciebie w tym bawi?


Pomyśl.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro maja 18, 2011 17:39 Re: DT Smarti 4 ...Pusiunia [']...Edisia umarła.

Marzenia11 pisze:
Zofia&Sasza pisze:
Marzenia11 pisze:
casica pisze:Argumenty, które przedstawiasz w kwestii nie przeprowadzenia sekcji zwłok kotki są idiotyczne.
Mogę więc sądzić, że przyczyną odejścia Edisi było zaniedbanie - brak diagnozy, leczenie w ciemno, to się musiało źle skończyć.



:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

8O Co Ciebie w tym bawi?


Pomyśl.

Nie wiem. Naprawdę nie wiem. Ja znałam Edisię tylko przelotnie, a jednak wcale mi nie do śmiechu... Kicia była "na oko" leczona na gardie. Przerzucana od lecznicy do lecznicy. Jeśli wiesz, co było przyczyną śmierci - po prostu napisz, a skończą się spekulacje.
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 18, 2011 17:50 Re: DT Smarti 4 ...Pusiunia [']...Edisia umarła.

Wszystko jest napisane - ale wiesz co? Napiszę jeszcze raz.
Edisia mala niewydolność oddechową spowodowaną nie umiejętnością połączenia oddychania pyszczkiem z przełykaniem. Być może miałas kiedyś zatkany nos = trudniej jest wtedy oddychać i jeść, ale jakoś to wychodzi a Edisia kompletnie sobie z tym nie radziła. I nie jadła. Miała bardzo wychudzony organizm - dramatycznie jej stan się pogorszył w ciągu ostatnich kilku dni, od czwartku. Profesor Galanty nie widział dla niej szansy na udrożnienie nosa teraz - trzeba było kotunię odżywić, aby jej organizm zareagował na leki. Odżywiona miała mieć pobrany wymaz z noska i badanie w kierunku grzybicy i bakterii, robiony angtybiogram i zastosowane leczenie. Niestety przegraliśmy walkę o odzywienie maleńkiej..

Z całym szacunkiem dla casica oraz Zofia&Sasza - po raZ kolejny udowadniacie, że czytacie watek wyrywczo. Na bieżąco pisałam o leczeniu Edisi - była od lipca zeszłego roku pod opieką dr Małgorzaty Ściskalskiej, o konsultacjach u prof. Lechowskiego i prof. Galantego, o badaniach rozlicznych typu usg, rtg, rinoskopia... Ta kotunia miała mega maks opiekę i diagnostykę - z całym szacunkiem dla wszystkich czytających - podajcie mi przykład kota będącego pod Wasza opieką i tak zaopiekowanego pod kątem weterynaryjnym. Dlatego zarzut o leczeniu w ciemno, braku diagnostyki i zaniedbaniach mnie rozbawił....

Wiem Z&S że mnie nienawidzisz - natomiast nie spiodziewałam się - mimo wszystko - że dasz tego przejaw w dniu śmierci Edisi. To tylko świadczy o tobie.

Więcej o leczeniu Edisi nie napiszę - jeśli ktoś będzie potrzebował cos jeszcze wiedzieć prosze bezpośrednio kierować pytania do lekarza prowadzącego i profesorów którzy ją konsultowali.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro maja 18, 2011 17:55 Re: DT Smarti 4 ...Pusiunia [']...Edisia umarła.

Marzenia11 pisze:Wszystko jest napisane - ale wiesz co? Napiszę jeszcze raz.
Edisia mala niewydolność oddechową spowodowaną nie umiejętnością połączenia oddychania pyszczkiem z przełykaniem. Być może miałas kiedyś zatkany nos = trudniej jest wtedy oddychać i jeść, ale jakoś to wychodzi a Edisia kompletnie sobie z tym nie radziła. I nie jadła. Miała bardzo wychudzony organizm - dramatycznie jej stan się pogorszył w ciągu ostatnich kilku dni, od czwartku. Profesor Galanty nie widział dla niej szansy na udrożnienie nosa teraz - trzeba było kotunię odżywić, aby jej organizm zareagował na leki. Odżywiona miała mieć pobrany wymaz z noska i badanie w kierunku grzybicy i bakterii, robiony angtybiogram i zastosowane leczenie. Niestety przegraliśmy walkę o odzywienie maleńkiej..

Z całym szacunkiem dla casica oraz Zofia&Sasza - po raZ kolejny udowadniacie, że czytacie watek wyrywczo. Na bieżąco pisałam o leczeniu Edisi - była od lipca zeszłego roku pod opieką dr Małgorzaty Ściskalskiej, o konsultacjach u prof. Lechowskiego i prof. Galantego, o badaniach rozlicznych typu usg, rtg, rinoskopia... Ta kotunia miała mega maks opiekę i diagnostykę - z całym szacunkiem dla wszystkich czytających - podajcie mi przykład kota będącego pod Wasza opieką i tak zaopiekowanego pod kątem weterynaryjnym. Dlatego zarzut o leczeniu w ciemno, braku diagnostyki i zaniedbaniach mnie rozbawił....

Wiem Z&S że mnie nienawidzisz - natomiast nie spiodziewałam się - mimo wszystko - że dasz tego przejaw w dniu śmierci Edisi. To tylko świadczy o tobie.

Więcej o leczeniu Edisi nie napiszę - jeśli ktoś będzie potrzebował cos jeszcze wiedzieć prosze bezpośrednio kierować pytania do lekarza prowadzącego i profesorów którzy ją konsultowali.

Marzeniu11, nie nienawidzę Cię. Oceniam tak a nie inaczej niektóre aspekty Twojej działalności. Nie uwierzę, że dr Małgosia podała lek na gardie bez badań 8O
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 18, 2011 17:57 Re: DT Smarti 4 ...Pusiunia [']...Edisia umarła.

Nie musisz wierzyć. Wystarczy jak przeczytasz wątek, ja pisać zwłaszcza dla Ciebie nie bedę.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro maja 18, 2011 18:01 Re: DT Smarti 4 ...Pusiunia [']...Edisia umarła.

Kruszynko Kochana :cry: mam nadzieję że tam gdzie jesteś masz spokój


Marzenia, Smarti-
zrobiłyście wszystko co mogłyście, wiem to.
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 18, 2011 18:02 Re: DT Smarti 4 ...Pusiunia [']...Edisia umarła.

Zofia&Sasza pisze:Nie wiem. Naprawdę nie wiem. Ja znałam Edisię tylko przelotnie, a jednak wcale mi nie do śmiechu... Kicia była "na oko" leczona na gardie. Przerzucana od lecznicy do lecznicy. Jeśli wiesz, co było przyczyną śmierci - po prostu napisz, a skończą się spekulacje.


Na jakiej podstawie twierdzisz, że była przerzucana od lecznicy do lecznicy :?: Od lipca do grudnia 2010 r., teraz Edisonka była również pod opieką tych samych wetów - to po pierwsze. Po drugie - czy jeżeli kot trafi do dt to dt ma obowiązek leczenia u wetów, którzy mają lecznicę na drugim końcu miasta 8O

Marzenia11 chyba jasno napisała - powodem śmierci Edisonki były problemy z oddychaniem :cry: Czy mam zdać relację z tego co mówiła mi wetka, jak dzisiaj po godzinie 9 rano pogorszył się stan Edisonki i co robili weci jak usiłowali ją ratować :?: Pogorszenie przyszło nagle - przed 8 rano Edisonka czuła się dobrze ......

Nazwiska wetów, którzy opiekowali się Edisonką mam podać :?: Tych od WSZYSTKICH badań :?: To będzie bardzo długa lista - Edisonka miała bardzo wiele badań i była konsultowana przez wielu specjalistów .........

Jak rozumiem teraz standardem będzie przy każdej śmierci kota konieczność zrelacjonowania co się robiło i dlaczego :?

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Śro maja 18, 2011 18:04 Re: DT Smarti 4 ...Pusiunia [']...Edisia umarła.

JolaJ pisze:Kruszynko Kochana :cry: mam nadzieję że tam gdzie jesteś masz spokój


Marzenia, Smarti-
zrobiłyście wszystko co mogłyście, wiem to.


Pamiętajcie o Aleksandra59 - ona zrobiła najwięcej....
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro maja 18, 2011 19:34 Re: DT Smarti 4 ...Pusiunia [']...Edisia umarła.

casica pisze:
Erin pisze:Błąd Casico - to były rezydentki.

Stwierdzenie - nienawidziła naszego DT, zmyliło mnie w takim razie.


Ale to w sumie bez znaczenia, dwie kotki zginęły bo były wychodzącymi kotami i taka jest przyczyna tych bezsensownych śmierci.

To myśl,kobieto jak coś czytasz,trochę więcej na przyszłość!!
A jak na myślenie szkoda Ci czasu to się przynajmniej "oczytaj " na temat na który się wypowiadasz!
nie życzę sobie szargania imion moich kotek-nic Ci do nich!!!!!!!
nie Twoja sprawa jaki tryb życia prowadzą moi rezydenci!!! Ja o tym decyduję,wyłącznie ja.
Ostatnio edytowano Śro maja 18, 2011 19:52 przez smarti, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Śro maja 18, 2011 19:35 Re: DT Smarti 4 ...Pusiunia [']...Edisia umarła.

Edisiu, Koteńko............... :( :( :( :( :(
Aleksandra, Marzenia, smarti, nie zawracajcie sobie głowy "koleżankami troskliwymi". one - reasumując kilka wątków - chyba po prostu muszą.
tanie książki, ubrania damskie, męskie, dziecięce, małe butki, drobiazgi: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=144206
a tu buty damskie: viewtopic.php?f=27&t=127481 - tanio tanio!

turkusowa

 
Posty: 3484
Od: Wto lip 13, 2010 19:34

Post » Śro maja 18, 2011 19:48 Re: DT Smarti 4 ...Pusiunia [']...Edisia umarła.

..co do Edisi- inni weci u których była leczona Edisia,polecili ją uśpić już wtedy kiedy przejęła ją ode mnie Marzenia,czyli ok miesiąc temu-dokł daty nie pamiętam.
I właśnie dlatego że moi weci nie wiedzieli dla niej szansy zdecydowałyśmy "oddałać ją" do jej starej kliniki- z nadzieją że inni weci dadzą radę..

niestety stan Edisi zamiast się poprawiać,wahał się aż w końcu pogorszył się.-nawet prof.Galanty nie widział dla niej szans.
Mimo to próbowano jeszcze-niestety nie udało sie..

to wszystko co mam na ten temat do napisania.Kotka była w szpitalu cały ten czas-w renomowanym szpitalu pod opieką najlepszych lekarzy i to Oni ponoszą odpowiedzialność za jej leczenie.


Nierozumiejące tego faktu hieny mogłyby sobie darować swoje obrzydliwe komentarze,ale do tego musiałyby reprezentować jeszcze jakikolwiek poziom.. a w ogóle to prosze o zakończenia tego tematu tutaj i ewent przeniesienie się na wątek Edisi.

Użyczyłam jej miejsca na cmentarzyku moich zwierząt,ponieważ jeszcze ok.miesiąc temu była moim tymczaskiem.

Nie życzę sobie snucia chorych domysłów w sprawie śmierci Edisi na moim wątku .



Ostatnio edytowano Śro maja 18, 2011 20:00 przez smarti, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Śro maja 18, 2011 19:55 Re: DT Smarti 4 ...Pusiunia [']...Edisia ['] ...za TM...

:( ściskam Was gorąco dziewuszki :!:
ObrazekObrazekObrazek

isollde

 
Posty: 897
Od: Pon maja 11, 2009 19:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 18, 2011 19:57 Re: DT Smarti 4 ...Pusiunia [']...Edisia ['] ...za TM...

Edisia śpij spokojnie.
=^^= Zapraszam =^^=
♡♡Naturalne SOKI_2021 z malin// bez cukru oraz słodkie i syrop♡
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=156544
<<

milena88

 
Posty: 7941
Od: Pon mar 21, 2011 12:59
Lokalizacja: Bronibór/poczta Iwanowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 157 gości