» Śro maja 18, 2011 17:47
Re: Ratunku - Łódź - 7 kotów do zabrania. Ich pani umiera...
Babci nie przyjeli do szpitala Kopernika i kazali zawiezc na Aleksandrowska.Przeciez ona jest strasznie odwodniona doslownie zasuszona jak rodzynek powinna dostawac kroplowki kilka razy dziennie a oni ja tam w psychiatryku wykoncza.Juz zywa raczej nie wroci.
Nie wiem co z lokum dla kotow bo Marzena nie odzywa sie a ja nie chce na razie dzwonic.