Ptachu ['] 3. Żegnaj wspaniały kocie...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 18, 2011 11:56 Re: Ptachu3, Biedaki na działkach, arystokracja u nas :)

iwcia pisze:Badylku a może chciałbyś taka Angielkę ona jest spokojna nie zamęczy cię ?
Ja ją lubię, bo nie biega mi po głowie, nie odpycha mnie od miski z jedzeniem i bawi się delikatnie, nie robiąc nikomu krzywdy.
Ptachu

Badylku, powiedz Dużej może będziesz miał fajną kotleżankę :ok:
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro maja 18, 2011 12:15 Re: Ptachu3, Biedaki na działkach, arystokracja u nas :)

no toście porobili, Duża siedzi, patrzy na zdjęcie Angielki i jojczy, że chce.
zazdrosny Badylek


Och, jak ja bym chciała drugiego kota na stałe... Ale nie za bardzo mogę :( Dlatego biorę tymczasa, chcę pomóc kotom, najchętniej bym się dokociła, no ale... Być może za około rok będę się przeprowadzała za granicę do TŻta, a on już ledwo na jednego kota przystał. Stawianie kogoś przed faktem dokonanym ("mam 5 kotów, pogódź się z tym") jest troszkę nie do przyjęcia, a oddawać kota tuż przed wyjazdem to krzywda dla niego... Nie jestem pewna, czy będę w stanie być domem dla dodatkowego kota przez te kilka, kilkanaście lat ile kot jeszcze może pożyć, więc biorąc Angielkę nie byłabym odpowiedzialnym domkiem, jakiego szukasz, iwciu ;)
Więc bardzo dziękuję za pomyślenie o mnie :oops: Ale w tej chwili nie mogę się na drugiego rezydenta/tki decydować :oops:
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Śro maja 18, 2011 12:23 Re: Ptachu3, Biedaki na działkach, arystokracja u nas :)

Ale tak przy okazji, Ptachu, to popatrzałem Dużej przez ramię i prześliczna jest ta Angielka :oops:
Badylek
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Śro maja 18, 2011 12:33 Re: Ptachu3, Biedaki na działkach, arystokracja u nas :)

caldien pisze:no toście porobili, Duża siedzi, patrzy na zdjęcie Angielki i jojczy, że chce.
zazdrosny Badylek



Badylku, bo każdy kot powinien mieć kociego kolegę lub koleżankę, tylko ten kolega/koleżanka musi mieć podobny charakter aby nam się dobrze żyło.
Ja się dobrze dogaduję z Kurczakiem, to mój kumpel, nie męczy mnie, a z taką Pinezką to na stałe nie mógłbym mieszkac, bo by mnie zamęczyła :oops: .

Ptachu


caldien pisze:Och, jak ja bym chciała drugiego kota na stałe... Ale nie za bardzo mogę :( Dlatego biorę tymczasa, chcę pomóc kotom, najchętniej bym się dokociła, no ale... Być może za około rok będę się przeprowadzała za granicę do TŻta, a on już ledwo na jednego kota przystał. Stawianie kogoś przed faktem dokonanym ("mam 5 kotów, pogódź się z tym") jest troszkę nie do przyjęcia, a oddawać kota tuż przed wyjazdem to krzywda dla niego... Nie jestem pewna, czy będę w stanie być domem dla dodatkowego kota przez te kilka, kilkanaście lat ile kot jeszcze może pożyć, więc biorąc Angielkę nie byłabym odpowiedzialnym domkiem, jakiego szukasz, iwciu ;)
Więc bardzo dziękuję za pomyślenie o mnie :oops: Ale w tej chwili nie mogę się na drugiego rezydenta/tki decydować :oops:


Ptachu zapytał, bo Badylek taki zainteresowany Angielką a we dwójkę to raźniej kotom, Angielka jest bardzo spokojna i grzeczna [tfu, tfu oby tego nie powiedzieć w złą godzinę ;)] to by pasowała do Badylka. O takiej Pinezce to nawet byśmy nie wspomnieli, ta by go zamordowała ;)
caldien, zawsze można spróbować się dogadać z ż-tem ;)
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Śro maja 18, 2011 12:45 Re: Ptachu3, Biedaki na działkach, arystokracja u nas :)

iwcia pisze:
Badylku, bo każdy kot powinien mieć kociego kolegę lub koleżankę, tylko ten kolega/koleżanka musi mieć podobny charakter aby nam się dobrze żyło.
Ja się dobrze dogaduję z Kurczakiem, to mój kumpel, nie męczy mnie, a z taką Pinezką to na stałe nie mógłbym mieszkac, bo by mnie zamęczyła :oops: .

Ptachu




Lub kota do zabawy :oops:

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro maja 18, 2011 12:48 Re: Ptachu3, Biedaki na działkach, arystokracja u nas :)

Dorota pisze:
iwcia pisze:
Badylku, bo każdy kot powinien mieć kociego kolegę lub koleżankę, tylko ten kolega/koleżanka musi mieć podobny charakter aby nam się dobrze żyło.
Ja się dobrze dogaduję z Kurczakiem, to mój kumpel, nie męczy mnie, a z taką Pinezką to na stałe nie mógłbym mieszkac, bo by mnie zamęczyła :oops: .

Ptachu




Lub kota do zabawy :oops:

Mru

Mru, chyba bym nie chciała, żeby ktoś się MNĄ bawił...
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 18, 2011 13:47 Re: Ptachu3, Biedaki na działkach, arystokracja u nas :)

caldien pisze:no toście porobili, Duża siedzi, patrzy na zdjęcie Angielki i jojczy, że chce.
zazdrosny Badylek


To zupełnie jak nasza 8O
I jeszcze się poryczała jak Duży jej wyperswadowywał trzeciego kota
Teraz wpadła na pomysł, że zawiezie swojej Mamie... a potem zabierze "na trochę" :roll:
A ja na wszelki wypadek głównie siedzę pod łóżkiem, bo a nuż im przyjdzie do głowy mnie wymienić... :oops:
Principessa
Obrazek Obrazek

bagheera

 
Posty: 2312
Od: Pt mar 11, 2011 20:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 18, 2011 13:48 Re: Ptachu3, Biedaki na działkach, arystokracja u nas :)

Duża mówi, że zobaczymy jak będzie, kiedy Mroczek do nas dotrze :roll:
A Dużego powoli przekonujemy, powolutku;) Niby kotów nie lubi, ale pozwala mi na sobie spać, więc Duża wie, że to jest do ogrania :mrgreen:

Dostałem kurczaka na sznurku 8) Polowałem, staranowałem Dużą, a teraz leżę na kurczaku i pilnuję 8)
łowca kurczaków Badyl
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Śro maja 18, 2011 16:08 Re: Ptachu3, Biedaki na działkach, arystokracja u nas :)

caldien pisze:Dostałem kurczaka na sznurku 8) Polowałem, staranowałem Dużą, a teraz leżę na kurczaku i pilnuję 8)
łowca kurczaków Badyl


Ale ty grzeczny jesteś :D
Myśmy sami sobie wykopali białą myszkę z pudełka
Ostatecznie to co było w pudełku i tak było dla nas, więc o co chodzi?
Obrazek Obrazek

bagheera

 
Posty: 2312
Od: Pt mar 11, 2011 20:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 18, 2011 16:34 Re: Ptachu3, Biedaki na działkach, arystokracja u nas :)

caldien pisze:no toście porobili, Duża siedzi, patrzy na zdjęcie Angielki i jojczy, że chce.
zazdrosny Badylek
Och, jak ja bym chciała drugiego kota na stałe... Ale nie za bardzo mogę :( Dlatego biorę tymczasa, chcę pomóc kotom, najchętniej bym się dokociła, no ale... Być może za około rok będę się przeprowadzała za granicę do TŻta, a on już ledwo na jednego kota przystał. Stawianie kogoś przed faktem dokonanym ("mam 5 kotów, pogódź się z tym") jest troszkę nie do przyjęcia, a oddawać kota tuż przed wyjazdem to krzywda dla niego... Nie jestem pewna, czy będę w stanie być domem dla dodatkowego kota przez te kilka, kilkanaście lat ile kot jeszcze może pożyć, więc biorąc Angielkę nie byłabym odpowiedzialnym domkiem, jakiego szukasz, iwciu ;)
Więc bardzo dziękuję za pomyślenie o mnie :oops: Ale w tej chwili nie mogę się na drugiego rezydenta/tki decydować :oops:

Badylku, a gdzie Ty się wyprowadzasz?
Fasolka wystraszona
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro maja 18, 2011 18:19 Re: Ptachu3, Biedaki na działkach, arystokracja u nas :)

Fasolko, nie bojaj się, ja wprawdzie będę za Dużą podążał, ale o Tobie nigdy nie zapomnę :1luvu:
Badylek
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Śro maja 18, 2011 19:27 Re: Ptachu3, Biedaki na działkach, arystokracja u nas :)

caldien pisze:Fasolko, nie bojaj się, ja wprawdzie będę za Dużą podążał, ale o Tobie nigdy nie zapomnę :1luvu:
Badylek

Może i nie zapomnisz, ale czy będziesz do mnie pisał?
Fasolka niespokojna
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro maja 18, 2011 19:53 Re: Ptachu3, Biedaki na działkach, arystokracja u nas :)

Będę pisał, Fasolko :oops:
Ptachu, mam nadzieję, że te leki to tak profilaktycznie tylko, i będziesz się dobrze czuł...
Biedna mała Pinezka, mam nadzieję, że mimo wszystko wkrótce znowu zakłóci Twój spokój :mrgreen:
Ale się u Was zawsze dzieje!
Badylek
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Śro maja 18, 2011 20:00 Re: Ptachu3, Biedaki na działkach, arystokracja u nas :)

Badylku a ty masz już paszport?
Haker zaciekawiony

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Śro maja 18, 2011 20:05 Re: Ptachu3, Biedaki na działkach, arystokracja u nas :)

Duża będzie dopiero wyrabiać :oops:
Ale jeszcze trochę czasu jest.
Badylek


Na szczęście ewentualny wyjazd to Niemcy a nie Wielka Brytania, więc aż takich strasznych problemów nie powinno być... Mam nadzieję...
A gabinet gdzie go leczę ma prawo wydawania paszportów, więc zapytamy ;)
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 44 gości