mar_tika pisze:To musze umówić się z Herzpl na wypuszczenie kotki na działki.Jakby kotka miała jechać we wtorek dasz radę Basiu rano wpakować mi ją w kontener?
Tylko proszę o porządny kontener bo będe jechała z Darką .
Czy skontaktowałas się z chetnym na adopcje Czarnotki?
Karola dziękuje za info .Wynika z tego ze kotka zaczyna normalnie funkcjonować:)
Tak - oczywiście. Nie ma problemu.
Swoją drogą to musimy zakupić takie porządne kontenery właśnie z ferplasta. Ponieważ te które mamy sa beznadziejne jak sie okazuje po akcji w Będzinie. Dzikiego kota - strach w tym nosic
Tak, dzwoniłam, ale albo poza zasięgiem, albo zajęte.
Jutro będe próbować dalej
A kocica - bardzo dobrze się miewa i spakuje ją we wtorek. Ale jeżeli chcesz by jeszcze posiedziała to się nic nie stanie (jeśli chodzi o mnie

) bo nie wiem jak Ona dłużej zniesie zamknięcie. Tylko że wiem, że mówiłaś o środowym wyjeździe i dlatego trąbie - nie wiem czy jest sens ją dłużej trzymać.