Moje oba, niby nie wychodzące, a jak tylko mogą to siup i za płotem

Kciuki za domek



Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
RudyiSrebrnyKot pisze:Jeśli jej się spodobało wychodzenia, to pewnie nieprędko "przejdzie".
Moje oba, niby nie wychodzące, a jak tylko mogą to siup i za płotem...
Kciuki za domek![]()
![]()
RudyiSrebrnyKot pisze:Obawiam się, że to przechodzi tylko gdy leje (z cebra, zwykły deszczyk jest do przeżycia) albo mrozi (poniżej -10?)...
W każdym razie, jeśli Kotka ma takie zapędy, to może dobry byłby dla niej zabezpieczone mieszkanie w bloku, albo domek wychodzący, w jakimś mega-bezpiecznym miejscu (tylko, że takich nie ma), a najlepiej odpowiedzialny opiekun, który Plamkę weźmie raz dziennie na spacerek w szelkach...
A tak BTW - może warto ją przyzwyczajać do szelek? (chyba, że już jest, bo ja tak czasem nie wszystko doczytam).
RudyiSrebrnyKot pisze:Z godzinę to nie, w każdym razie nie na raz, ale na ogrodzie z moimi kotami to w sumie godzinę dziennie spędzam. Pilnuję, by Mały Kot Denis przez płot nie skakał na wycieczki...
RudyiSrebrnyKot pisze:Na pewno trafi jej się dobry i bezpieczny domek wychodzący!
Dyktatura pisze:Kiniula Toster u Marty ile czasu siedział????
W tygodniu poszedł do DS.![]()
Plami tez pójdzie. Zobaczysz.![]()
![]()
kinia098 pisze:Było bardzo fajne zapytanie o Plamkę, BARDZO ! I cisza...A ja już po cichutku się cieszyłam
Co prawda może nie dom z ogrodem- ale codzienne spacerki na szelkach..
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości