Hura, hura, hura Łapek mi wybaczył. Znowu podchodzi blisko do mnie, wieczorem jak psiaki są już zamknięte, to nawet wchodzi na schody

Nie ma już czarnuszka, który ma swój domek w Krakowie, ale za to teraz koleguje z bardzo podobną do siebie kotką. Być może to jego córka. Wieczorem razem czekają pod wiatą na jedzonko. Najwyraźniej Łapek lubi towarzystwo.
Po wysterylizowaniu i wykastrowaniu prawie wszystkich kotów na działce miałam nadzieję, że ich liczebność już się nie zwiększy. Byłam w błędzie.
Dwa tygodnie temu w okolicy mojej działki pojawiła się śliczna, czarnobiała kotka, która najwyraźniej znudziła się jakiemuś gnojkowi i została wyrzucona. Ponieważ lgnęła do człeka, dała się złapać bez klatki. W ubiegłym tygodniu we czwartek zawiozłam ją do Krakowa do mojej pani doktor, a w piątek było rachu, ciachu i po.... Okazało się, że kotka była w ciąży. Całe szczęście, że zdążyłam przed rozwiązaniem, że jeszcze nie było za późno.
Kotka jest już w DS. Adoptował ją pan, który remontował (po ubiegłorocznej powodzi) dom na sąsiedniej działce. Dokarmiał ją odkąd się pojawiła na działce. Stroniła od kotów dzikusków więc nie jadła z nimi tego, co im daję.
Pani doktor była kotką zachwycona. Powiedziała, że jest idealnym kotem, że wszyscy się nią zachwycają i że może ją zostawić w gabinecie, że na pewno sama znajdzie sobie domek

Po sterylizacji nie trzymała jej w klatce. Kotka chodziła sobie luzem, a raczej leżała luzem na ladzie w recepcji

Nie mogę sobie darować tego, że nie zrobiłam jej zdjęcia jak tak sobie leży na ladzie, bo tak ją właśnie zastałam jak przyszłam po nią po sterylizacji.
Zrobiłam jej zdjęciae w klatce jak wracałyśmy pociągiem i potem już w DS.
Oto kocia

w pociągu
https://lh4.googleusercontent.com/_h2Pb ... %20003.jpgi już w DS
Jeszcze się trochu boi
https://lh6.googleusercontent.com/_h2Pb ... %20007.jpgale prędko pozwoliła się wziąść na ręce
https://lh3.googleusercontent.com/_h2Pb ... %20008.jpgKotka jest wyjątkowo śliczna i miziasta.
Miau jest himerzaste. Ciągle mam kłopoty z wklejeniem zdjęć. Raz mi się uda, a innym razem tylko linki wchodzą. Dzisiaj jest ten inny raz
