SZUKAM DOMU DLA RUDEGO KOCURKA I CZARNO-BIAŁEJ KOTKI!!!

[Szalony Kot]

Przepraszam, ale czy 20 pln na ogłoszenia to naprawdę taki wydatek?
I nie jest trudno zrobić je samemu, serio serio.

[pwpw]

J.D.
Ja 15.
Jeszcze treść i kontakt, musi to ktoś dobrze zgrać.
Kotki piękne, wierzę, ze szybko znajdą się chętni.

[J.D.]

ok,zaraz spytam o kontakt.

[J.D.]

kontakt z Krzyśkiem na e-mail kmfm@o2.pl

[Szalony Kot]

Rudy facet poszukiwany.
http://warszawa.gumtree.pl/c-Zwierzaki- ... Z275702904

[J.D.]

Czy ktoś jest w stanie pomóc jakoś Krzyśkowi?Potrzeba pilnie zabrać koty z Morąga...tylko gdzie? ja już nie wiem co robić....jak pomóc...nie róbcie tylko zadymy na wątku;sytuacja kotów jest jaka jest i kropka-potrzebna konkretna decyzja...

[jasdor]

Ale, że rudzielec nie może domku znaleźć Kciuki

[Zofia.Sasza]

Ale, że rudzielec nie może domku znaleźć Kciuki

A jak ma znaleźć bez ogłoszeń? Telepatów jest raczej mało...

[jasdor]

Zawiozłam właśnie swojego rudzielca do Warszawy - zapytam Pani, czy może jakiś znajomy chciałby podobnego

[Carmen201]

Asia, poproś Krzyśka o zdjęcia Kotów i zgłoś się do CatAngel, ja mam u niej jakiś pakiet opłacony z góry (a jak nie mam to zapłacę) i daj namiar w ogłoszeniach NA CIEBIE.

[J.D.]

zdjęcia są tylko takie jak wstawiłam,innych nie ma,ogłoszenia pójdą ode mnie ale tam u niego jest sytuacja "problematyczna" i być może koty trzeba będzie zabierac na cito

[jasdor]

Może coś by się tutaj udało ---> viewtopic.php?f=13&t=127672

[J.D.]

No nie wiem już co robić...
nie wiem co z ogłoszeniami od CatAngel...
nie mam miejsca na dwa dorosłe koty w wątpliwej kondycjii ....
nie mam transportu....
Krzysiek prosi aby zabrać....
te koty mają chyba tylko mnie ....i co ?
jak mam zabrać?
gdzie mam zabrać?
kto pomoże finansowo?
może bazarki...
ciężko.....

[pwpw]

Ja nie mam gdzie brać, wiec nie pomogę..
Mogę troszkę dorzucić, ale niewiele już w tym miesiącu

[meksykanka]

Kochani

Jeśli ktoś może pomóc w jakiejś zespołowej akcji, bardzo proszę...
Nie można Asi samej zostawić... a przecież o koty tu chodzi.
Ja wyskakuję jak Filip z Konopii bo od soboty mam kocie kłopoty...
Asieńko - dzięki - Święty Franciszek pomógł!!!

Jeśli tylko znajdziemy jeszcze wolną chwilę z Reniferem - będzie transport...
Może nauczę się robić bazarki - to też dołożę część pieniążków a część na kicie szczycieńskie...

Ja jestem na miau od dwóch miesiecy - ale liczę na wiedzę i pomoc szacownego grona.
Czy ktoś ma jakiś pomysł?