Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 12, 2011 10:45 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Kociara82 pisze:no to sie wpraszam bez zaproszenia :D ale wiadomo, gdzie koty tam i ja, zwlaszcza gdzie czarne kocie pieknosci tam i ja :1luvu:

Czemu BEZ zaproszenia? Przecież zaprosiłam Przyjaciół :oops:
Fasolka, która nie rozumie i się troszkę wstydzi
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)


Post » Czw maja 12, 2011 11:25 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

MaryLux pisze:Miaudobry :)
PIK

:P :P :P
Fajnie, że jesteście
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw maja 12, 2011 12:17 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Cześć Fasolko!
Duża pracuje a ja samotnie śpię w domu i czekam na balkoning. Pewnie wróci za późno, żeby złapać się na słoneczko na balkonie:(
Jak się miewasz śliczna czarnulko?
Badylek
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Czw maja 12, 2011 12:19 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Napisałam wierszydełko. :oops:
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 12, 2011 12:20 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

caldien pisze:Cześć Fasolko!
Duża pracuje a ja samotnie śpię w domu i czekam na balkoning. Pewnie wróci za późno, żeby złapać się na słoneczko na balkonie:(
Jak się miewasz śliczna czarnulko?
Badylek


Na głowie ma kraśny wianek,
W ręku zielony badylek,
A przed nią bieży baranek,
A nad nią leci motylek.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw maja 12, 2011 12:21 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Dorota pisze:
caldien pisze:Cześć Fasolko!
Duża pracuje a ja samotnie śpię w domu i czekam na balkoning. Pewnie wróci za późno, żeby złapać się na słoneczko na balkonie:(
Jak się miewasz śliczna czarnulko?
Badylek


Na głowie ma kraśny wianek,
W ręku zielony badylek,
A przed nią bieży baranek,
A nad nią leci motylek.

Ależ się poetycko zrobiło... I w dodatku o Badylku wierszyk!

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 12, 2011 12:37 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Ale ja jestem szaro-czarno-biały, a nie zielony :oops:
Ale pogoniłbym baranka :mrgreen:
nie-zielony Badylek
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Czw maja 12, 2011 12:47 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

caldien pisze:Ale ja jestem szaro-czarno-biały, a nie zielony :oops:
Ale pogoniłbym baranka :mrgreen:
nie-zielony Badylek

Nazwy kolorów to sprawa umowna :ryk:
Duża Inki

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 12, 2011 12:47 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

caldien pisze:Ale ja jestem szaro-czarno-biały, a nie zielony :oops:
Ale pogoniłbym baranka :mrgreen:
nie-zielony Badylek


Ale wieszcz Cie przewidzial.
A ze z kolorem nie do konca mu sie udalo...
Co do baranka... Tez pogonilbym :oops:

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw maja 12, 2011 12:52 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Duża w pracy, ja schowana. Dzisiaj śpimy, bo duża nie zamknęła balkonu na noc i padła spać, a my przypomniałyśmy sobie, że jesteśmy kotami - zwierzętami nocnymi :mrgreen: . I bardzo dużo biegałyśmy, ale duża spała.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw maja 12, 2011 12:54 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

MalgWroclaw pisze:Duża w pracy, ja schowana. Dzisiaj śpimy, bo duża nie zamknęła balkonu na noc i padła spać, a my przypomniałyśmy sobie, że jesteśmy kotami - zwierzętami nocnymi :mrgreen: . I bardzo dużo biegałyśmy, ale duża spała.
Fasolka

Nocna zmiana? :wink:
Pracowite jestescie.

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw maja 12, 2011 12:56 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Marny wieszcz, co Badylka nie przewidział!
I jeszcze z małej literki, no kto tak widział :( To chyba nie o mnie jednak :(
Badylek, którego piszemy z dużych literek


ja mam inny "lekko" przerobiony wierszyk o Badylku :twisted:
"Pewien kot, choć nie chciał tego,
był coraz grubszy.
Nic dziwnego
Żeby figurę mieć patyka
potrzebna dobra gimnastyka!"
:twisted:
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Czw maja 12, 2011 12:57 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

MalgWroclaw pisze:
Kociara82 pisze:no to sie wpraszam bez zaproszenia :D ale wiadomo, gdzie koty tam i ja, zwlaszcza gdzie czarne kocie pieknosci tam i ja :1luvu:

Czemu BEZ zaproszenia? Przecież zaprosiłam Przyjaciół :oops:
Fasolka, która nie rozumie i się troszkę wstydzi


tak mi sie tylko powiedzialo :)

jak ci mija dzionek, slonko? Najedzona, wyspana i wymiziana dosc? Czy Duza juz sie dzis z Toba bawila?

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw maja 12, 2011 12:58 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 2.

Ależ Badylek nie może mieć figury patyka, bo to by znaczyło, że chory!

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 440 gości