5 kociąt z kanałów- 4 w DS, 1 w DT :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 11, 2011 10:28 Re: 5 kociąt z kanałów- 4wDS, 1 SZUKA DZIŚ DT lub TDT! (W-wa)

no ja się pytałam już Pani doc, czy przy okazji zaglądania do paszczki, nie mogła by tak leciutko Soprisiowi struneczek głosowych przeciąć 8) :lol:
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Śro maja 11, 2011 10:32 Re: 5 kociąt z kanałów- 4wDS, 1 SZUKA DZIŚ DT lub TDT! (W-wa)

tajdzi pisze:no ja się pytałam już Pani doc, czy przy okazji zaglądania do paszczki, nie mogła by tak leciutko Soprisiowi struneczek głosowych przeciąć 8) :lol:


Podobno w Stanach to praktykowane :?

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Śro maja 11, 2011 10:39 Re: 5 kociąt z kanałów- 4wDS, 1 SZUKA DZIŚ DT lub TDT! (W-wa)

seidhee pisze:
tajdzi pisze:no ja się pytałam już Pani doc, czy przy okazji zaglądania do paszczki, nie mogła by tak leciutko Soprisiowi struneczek głosowych przeciąć 8) :lol:


Podobno w Stanach to praktykowane :?


W stanach żyją ludzie z często innym poziomem świadomości, niż reszta ludzi
Ja żartowałam i mam nadzieje, że tak to odebrałyście ;)
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Śro maja 11, 2011 10:46 Re: 5 kociąt z kanałów- 4wDS, 1 SZUKA DZIŚ DT lub TDT! (W-wa)

tajdzi pisze:Ja żartowałam i mam nadzieje, że tak to odebrałyście ;)


Oczywiście 8) Tylko nagle do mnie dotarło, że to, co dla nas jest tylko żarcikiem z posmakiem makabry, może być zupełnie normalne za oceanem.

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Śro maja 11, 2011 11:38 Re: 5 kociąt z kanałów- 4wDS, 1 SZUKA DZIŚ DT lub TDT! (W-wa)

seidhee pisze:
tajdzi pisze:Ja żartowałam i mam nadzieje, że tak to odebrałyście ;)


Oczywiście 8) Tylko nagle do mnie dotarło, że to, co dla nas jest tylko żarcikiem z posmakiem makabry, może być zupełnie normalne za oceanem.


Dla mnie najgorszą makabrą jest wycinanie kotu całych pazurów, co by nie drapał..
aż mam ciarki, wrr..

Żmijka

 
Posty: 338
Od: Pt lis 19, 2010 13:04
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 11, 2011 12:22 Re: 5 kociąt z kanałów- 4wDS, 1 SZUKA DZIŚ DT lub TDT! (W-wa)

Żmijka mam zamówienie na foty lub filmik twojej kocicy :lol:. Że kociaki na filmiku to owszem ładne były, ale ona.... :1luvu:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro maja 11, 2011 14:02 Re: 5 kociąt z kanałów- 4wDS, 1 SZUKA DZIŚ DT lub TDT! (W-wa)

no co Ty Mysza?!
Moja Coma to zwykły futrzak z Palucha ;-P
ale spoko, jak wrócę do domu to wrzucę

Żmijka

 
Posty: 338
Od: Pt lis 19, 2010 13:04
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 11, 2011 22:06 Re: 5 kociąt z kanałów- 4wDS, 1 SZUKA DZIŚ DT lub TDT! (W-wa)

Żmijka

 
Posty: 338
Od: Pt lis 19, 2010 13:04
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 12, 2011 8:08 Re: 5 kociąt z kanałów- 4wDS, 1 SZUKA DZIŚ DT lub TDT! (W-wa)

Dziewczyny, mam problem. Na początku kociakom zdarzały się wpadki kuwetkowe. Uważałam to za normalne, młody wiek, nowe miejsce, sporo stresu w ostatnim czasie itd. Rocky (miejszy, uzależniony od butli z mlekiem) już opanował i nie zdarza mu się nie trafić do klopa. Za to Toffi, który jest dużym, mądrym, wesołym kotkiem, emocjonalnie stabilnym, przynajmniej raz na 2-3 dni musi się gdzieś zlać. Przez niego nie wpuszczam obu kocurków do sypialni i na noc zamykam ich w łazience by Coma mogła spać z nami i chodzić po mieszkaniu. Już nie wiem, co robić, zaczynam się poważnie wkurzać na niego i na siebie, bo nie wiem, dlaczego on to robi.
Kuwetki są w ilości 5 rozstawione w różnych miejscach dogodnych dla kotów. Wielkość jest dobra (nie wysokie z niedużą ilością żwirku). Żwirek czyszczony na bieżąco, często wymieniany. Toffi czasem sika do dużej kuwety Comy, a to, że czasem tam jest zawartość jej pęcherza w ogóle mu nie przeszkadza. Te miejsca, w które on sika - traktuje antrykotem, chyba działa, ale trzeba, co parę godzin pryskać.
Co mogę jeszcze zrobić? O co mu chodzi?

Żmijka

 
Posty: 338
Od: Pt lis 19, 2010 13:04
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 12, 2011 9:13 Re: 5 kociąt z kanałów- 4wDS, 1 SZUKA DZIŚ DT lub TDT! (W-wa)

przemyj miejsca w które sikał jeszcze wodą z octem.
Spróbuj do jednej kuwety wsypać inny, niż do pozostałych, żwirek.
Zbierz mocz z kałuży i daj do badania w laboratorium. Flora bakteryjna wyjdzie od czapy, ale sprawdzisz PH i krew w moczu. Zdarzało mi się u tak małych kotów, że już miały zapalenie pęcherza.
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Czw maja 12, 2011 10:24 Re: 5 kociąt z kanałów- 4wDS, 1 SZUKA DZIŚ DT lub TDT! (W-wa)

Zamykanie w łazience to BARDZO dobry pomysł. Czasowo znaczy się. Tam musi nasikać do kuwety i to mu się utrwala.
W tym wieku u mnie kociaki miały już normalne duże kuwety z dużą ilością żwirku i zdecydowanie wolały robić do tych "dorosłych" gdzie moje koty. Ja bym dosypała zwirku i Comową grudkę sików rozdrobniła i dodała do każdej kuwety. W końcu nauka to naśladowanie dorosłych...
Dała też do którejś kuwety inny żwirek.
A może on by wolał bezżwirkową?

No i musicie się bawic w pilnowanie, a jak śpicie czy was nie ma to trzeba malce zamykać. W końcu to dla jego dobra.
Jak kociak chce sikać to objawy są dosyć charakterystyczna- wącha, kręci się, kopie, przykuca. Wtedy cap za kark, biegiem do kuwety i chwalicie głaszcząc. Absolutnie nie wolno dawać klapsów jak już nasika gdzieś. To nie pies, nie zrozumie... Zakoduje sobie w tym małym móżdżku "chce mi się sikac, sikac muszę,aaaaa będzie lanie zaraz" i gdzieś się schowa by nasikać niezauważenie... Wkładać uparcie do kuwety i głaskać chwaląc. A jak naleje, zacisnąć zeby, pokląc pod nosem i posprzatać.
Można wymyć miejsce czy wyprać rzeczy w wodzie z octem. Można rozkładać cytrynę, cebulę, czosnek, szmatkę z octem- to wszystko odstraszy kota, no ale to tez trzeba często zmieniac, bo traci zapach.

A tak czy siak warto złapać mu mocz do zbadania. Raz miałam takiego kociaka, czasami sikał ok, czasami na łóżko. W nowym domu tak samo. I nowy dom się zaparł... w drugim (dopiero) badaniu moczu wyszło zapalenie pęcherza. A kociak miał dwa miesiące z kawałkiem. I po wyleczeniu przeszło.
Z zapaleniem pęcherza jest tak, że samo też może się podleczyć (ale nie wyleczyć), kot przestaje sikać, a po jakimś czasie problem wraca. Także jesli przy tej całej zabawie z kuwetami i zamykaniem mały przestanie sikac, ale za jakiś czas znów zacznie- to wtedy na bank musicie złapać mocz do badania. Bo to by wtedy sugerowało nawracające, przewlekłe zapalenie pęcherza. A nie leczone niszczy pęcherz, robią się złogi i problem sam w zyciu nie przejdzie. A leczenie trudne przecież nie jest.
sibia miała kociaka, któremu wyszły kryształy w moczu :idea: Rzecz niby zarezerwowana dla dorosłych, często dla kastratów, a miała i mała koteczka. Takze trzeba badać, sprawdzać, nie zwalać na młody wiek.
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Czw maja 12, 2011 11:51 Re: 5 kociąt z kanałów- 4 w DS, 1 w DT :)

Mysza pisze:Zamykanie w łazience to BARDZO dobry pomysł.

Ja zamykam tylko na noc. Jak wychodzę do pracy to jest takie piękne słońce w mieszkaniu że nie mam serca ich zamykać..
Aaa..niech leją!!

Badanie - ok, we wtorek jedziemy na odrobaczenie wiec przy okazji zawiozę.
Tylko wez tu mocz od kota jak ma sie 3. Są inne sposoby niz ten specjalny żwirek?

Żmijka

 
Posty: 338
Od: Pt lis 19, 2010 13:04
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 12, 2011 11:56 Re: 5 kociąt z kanałów- 4 w DS, 1 w DT :)

No oczywiście. Podstawiasz własciwemu wyparzoną miseczkę pod ogon :)
Albo zamykasz tylko jednego w łązience z pusta kuwetą. Wtedy wiadomo który naleje. Tylko jeszcze zatyczki do uszu są potrzebne ;)
Maluchy czesto sikają, bardzo często po spaniu, wtedy można się przyczaić i złapać bezpośredni o spod ogona.
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Czw maja 12, 2011 12:03 Re: 5 kociąt z kanałów- 4 w DS, 1 w DT :)

a mogę pobrać w niedzielę, wsadzić do lodówki i zanieść w poniedziałek?
Bo wieczorem to nie wiem czy mi się uda go przyłapać. Gdybym zamkneła go w łazience samego to na serio był by koncert. Toffi jak chce wyjść z łazienki to szczeka a jak mu sie coś bardzo nie podoba to piszczy jak baba.. :D
Mały SZCZYL! ..ale juz kocham go strasznie

Żmijka

 
Posty: 338
Od: Pt lis 19, 2010 13:04
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 12, 2011 12:09 Re: 5 kociąt z kanałów- 4 w DS, 1 w DT :)

Idealnie by było złapać go rano i rano zawieźć... albo złapać za dnia i od razu zawieźć, nawet popołudniu.
No ewentualnie bardzo późno wieczorem i rano zawieźć (byle tylko wtedy trafił szybko do labu a nie stał kilka godzin jeszcze w lecznicy.)
Ogólnie im szybciej tym lepiej. Im dłużej stoi tym więcej bakterii może się namnożyć i wtedy nie wiesz czy bakterie są z pęcherza czy dostały się przy pobieraniu i zdążyły namnożyć.
Wiem, ze niektórzy wożą do ludzkich laboratoriów nic nie mówiąc, ze to koci ;) No bo ludzkich jednak więcej. Tylko wyniki wtedy koniecznie wet musi interpretować, bo ludzkie normy są inne.
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 308 gości