BIAŁYSTOK-Kotka z czwórką dzieci na ulicy - ratunku!!!

No właśnie też się obawiam, że maluszkowi coś się stało

Oby mnie przeczucia myliły. I najważniejsze, że w końcu się udało :ok:

Wielki szacun! :piwa:

Kassja jesteście WIELKIE!!!!
ogromnie dziekuję :1luvu:

**Adopcje: 9 >>**

ciesze się,ze rodzinka już bezpieczna.
Te babony to zmora każdego osiedla.

Uuuuf...piekna akcja z oszolomka. Daj jej Boziu zdrowko bo na rozum za pozno :wink:

Tak pilnowala a jednak nie upilnowala. :crying:

Gdyby ktos chcial przygarnac kociaka to poczekalby az podrosna - czarno to widze....biedniutkie malenstwo, tego sie caly czas obawialam, ze wpadna w niepowolane rece :roll:

Kassja - jestes :aniolek:

za mamuske i malentaski - :1luvu:

bardzo sie cieszę,że w koncu sie udało ...chodz powiem szczerze ,ze myślałam iż babsztyl znów przesunie termin ..ufff kamień z serca...szkoda tylko tego maluszka który zaginą

Cindy pisze:Kassja - jestes

Ja jestem tylko członkiem zgranego zespołu :mrgreen:

Ogromna zasługa Ewy :1luvu:

i Bogusi

HURAAAAAAAAA! Obrazek

Brawa dla zgranego zespołu!!! Obrazek

kassja pisze:
Cindy pisze:Kassja - jestes

Ja jestem tylko członkiem zgranego zespołu
Ogromna zasługa Ewy i Bogusi

Hhmmm...Bogusi powiadasz - to mojej imienniczki (bo Cindy to tylko nick zapozyczony od mojej kotki Cindy :wink:

)
No dobrze to sie poprawie: Trzy :aniolek:

ze zgranegoi zespolu - jestesie WIELKIE niczym :king:

GRATULACJE!! :kotek:

na pohybel starym babsztylom!

i młodym babsztylom też :evil:

Sonia93 pisze:ufff kamień z serca...szkoda tylko tego maluszka który zaginą

Się podpiszę. A tak baba "pilnowała".

Gratulacje!!! :ok:

co u uratowanej rodzinki :?:

jakieś wieści o zaginionym maluszku :cry:

Witam wszystkim zainteresowanych losem tych maluszków. Kicie są od wczoraj u mnie w DT szkoda, że nie w całym komplecie, że piąty gdzieś zaginął

Trzeba je troszkę podleczyć, wyszczotkować do koto-foto i wybrać dobre domki :ok:

Kassja i Bogusia słowa uznania za wytrwałość w przekonaniu tej karmicielki do oddania maluszków i ich mamki na sterylkę.

Otrzymałam list od tej Pani - p. Teresa ma bardzo dużo próśb o same dobro dla tych kotulków i żeby kotka, która daje jej dużo szczęścia i przede wszystkim wiary w to, ze dzięki niej jeszcze ma chęć życia wróciła do niej jak najszybciej . Z listu wynika, że Pani Teresa straciła wiarę w ludzi i nie wieży w bezinteresowną pomoc- tu się z nią w pełni zgadzam bo w dzisiejszych czasach niestety tak jest, że praktycznie większa część ludzi ma w pomocy innym jakiś interes :roll:

Teraz trzeba się skupić na zdrowiu maluszków, i wybraniu im dobrych domków. Wieczorkiem postaram się wystawić bazarek dla Osesków - bo tak będą się chwilowo nazywać

To kotka tam wróci?
Nie żartujcie, proszę

Erin kicia mieszka tam od dawna i to jest jej dom-ciężko będzie jej się odnaleźć w innym miejscu. Została złapana na sterylkę. Nie rozumiem twego zdziwienia.

BIAŁYSTOK-Kotka z czwórką dzieci na ulicy - ratunku!!!

Kto przegląda forum