Jeśli jest jakiś problem - pójdźmy na kompromis...
Tu o koty tylko chodzi nie o to kto ma więcej racji.
Proszę Was - jeśli trzeba, zmieńmy tytuł wątku, wyedytujmy zdjęcia... przecież wszyscy podobnie jak ja chcą pomóc a nie szkodzić...
Jak rozwiązać ten węzeł... nie szkodząc kotom, bo po to tylko to forum istnieje?
Ja ze swojej strony przepraszam za wszystkie błędy i pochopne decyzje...
Proszę o konstruktywne decyzje...
Ja ze swojej strony jestem gotowa na zmiany... dla dobra kociastych tylko proszę o poradę jak to zrobić, żebyśmy niepotrzebnie się nie spierali ze sobą i żeby koty na tym nie ucierpiały

