» Wto maja 10, 2011 10:44
Re: Legnica.
Byle jak.
Z Pawłem nie jest najlepiej,dostaje silne leki.Zbyt silne jak na zwykłąniezwykłą infekcję.
Kasia zachowuje sie tak jakby nigdy sie nie przeprowadzała,nie sypiają z Bojkiem,ale z Bayerem i Harrym szaleje jak zawsze.Trochę urosła,poza tym wszystko z nią w porządku.
Mieliśmy bardzo miłą wizytę,ktos zainteresował się kolorowymi kotkami czyli:Carmen/Fibi.Zobaczymy co będzie dalej.
Nie odebrałam jeszcze ostatniego wyniku Chanel,po prostu zdążyć nie mogę.Poza tym nie mogę znaleźć jej książeczki zdrowia,albo leży gdzieś w domu,albo zapomniałam odebrać po sterylce,albo nie poprosiłam o wypisanie nowej książeczki w czasie sterylki.Nie pamiętam.
Z Bojkiem nieco lepiej,nauczył się od Foresta żebrania,bo dostaje inną karmę niż pozostałe,taką seniorowatą+odżywki,więc musimy się ukrywać bo pozostałe zaglądają mu do michy.
Wybaczcie że bywam tu tak okazjonalnie,ale po pierwsze brak czasu,po drugie mimo ogromnych starań z mojej strony,nie potrafię pozbyć się uczucia,że wolno mi tu pisać tylko po to aby zwiększać popularność tego forum.
Po przeczytaniu,w pewnym wątku,wyjaśnień iż jest to forum przede wszystkim hodowców,a "kociarnia"i "koty" są,bo ktoś łaskawie na to pozwala,nie potrafię pozbyć się uczucia nieproszonego gościa,poczucia,że dramaty moich kotów,ich niekiedy straszna przeszłość,ich przemiany,szczęśliwe zakończenia i te ostateczne zakończenia życia,ze to wszystko o czym tu pisze,ma jedynie zwiększać popularność forum i szanse na to,ze przy okazji,czytelnicy zauważą dział-hodowcy-.
Źle się z tym czuję.
Całą magię forum miau szl... trafił po tych słowach.
Wybaczcie proszę.
W miarę możliwości jestem na gg,sprawdzam skrzynkę mailowa(info o pw też otrzymuję,wiec odpiszę).
Przyjaciół przepraszam i proszę o zrozumienie.
Pozostałym...nie mam nic ciekawego do przekazania...