Legnica...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 06, 2011 23:49 Re: Legnica.

Smutno się robi czytając opisy takich zachowań kota :( Oby jak najszybciej uwierzyła, że jest KOTEM :kotek:
Wiesiu, poszło dziś 50zł z bazarku.

Marudka

 
Posty: 1379
Od: Sob maja 03, 2008 15:22
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob maja 07, 2011 0:09 Re: Legnica.

Bardzo dziękujemy Marudka.


Mam za sobą b.ciężki dzień.Nie wiem jakie będą następne.
Pawła znów zwaliło z nóg.Nie ma żadnych objawów infekcji.Nic nie je,bo co przełknie to wymiotuje i tak od rana.Gorączki nie mogę mu zbić,dostał wszystko to co mogłam mu podać.Od rana jest bardzo słaby,strasznie marudny.Nie potrafi powiedzieć jak bardzo źle się czuje,wiec się złości i marudzi.
W przychodni dzieciaczków tyle że można by pomyśleć o epidemii.Ktoś mówił o pożarze w miejscowości pod Legnica,podobno jakieś chemikalia się tam spaliły,podobno doszło do zatrucia powietrza.
Nie wiem czy to prawda,czy tylko głupie,ludzkie gadanie.
Oby sobota była dla nas łaskawsza.
Legnica
 

Post » Sob maja 07, 2011 9:44 Re: Legnica.

:( Za Pawełka mocne kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Sob maja 07, 2011 11:07 Re: Legnica.

Trzymam kciuki za lepsze samopoczucie Pawełka :ok: :ok: Może to jakaś jelitówka w Legnicy szaleje?

Marudka

 
Posty: 1379
Od: Sob maja 03, 2008 15:22
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie maja 08, 2011 7:01 Re: Legnica.

Mam nadzieję, że z Pawełkiem już lepiej :ok:

A jak sobie radzi Kasieńka po powrocie :?: Nadal lubią się z Bojkotem :?:

Willow_

 
Posty: 3180
Od: Nie maja 23, 2010 18:06

Post » Nie maja 08, 2011 10:10 Re: Legnica.

Wiesiu, co u Was?? Martwimy się :ok:

Marudka

 
Posty: 1379
Od: Sob maja 03, 2008 15:22
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto maja 10, 2011 10:44 Re: Legnica.

Byle jak.
Z Pawłem nie jest najlepiej,dostaje silne leki.Zbyt silne jak na zwykłąniezwykłą infekcję.
Kasia zachowuje sie tak jakby nigdy sie nie przeprowadzała,nie sypiają z Bojkiem,ale z Bayerem i Harrym szaleje jak zawsze.Trochę urosła,poza tym wszystko z nią w porządku.
Mieliśmy bardzo miłą wizytę,ktos zainteresował się kolorowymi kotkami czyli:Carmen/Fibi.Zobaczymy co będzie dalej.
Nie odebrałam jeszcze ostatniego wyniku Chanel,po prostu zdążyć nie mogę.Poza tym nie mogę znaleźć jej książeczki zdrowia,albo leży gdzieś w domu,albo zapomniałam odebrać po sterylce,albo nie poprosiłam o wypisanie nowej książeczki w czasie sterylki.Nie pamiętam.
Z Bojkiem nieco lepiej,nauczył się od Foresta żebrania,bo dostaje inną karmę niż pozostałe,taką seniorowatą+odżywki,więc musimy się ukrywać bo pozostałe zaglądają mu do michy.

Wybaczcie że bywam tu tak okazjonalnie,ale po pierwsze brak czasu,po drugie mimo ogromnych starań z mojej strony,nie potrafię pozbyć się uczucia,że wolno mi tu pisać tylko po to aby zwiększać popularność tego forum.
Po przeczytaniu,w pewnym wątku,wyjaśnień iż jest to forum przede wszystkim hodowców,a "kociarnia"i "koty" są,bo ktoś łaskawie na to pozwala,nie potrafię pozbyć się uczucia nieproszonego gościa,poczucia,że dramaty moich kotów,ich niekiedy straszna przeszłość,ich przemiany,szczęśliwe zakończenia i te ostateczne zakończenia życia,ze to wszystko o czym tu pisze,ma jedynie zwiększać popularność forum i szanse na to,ze przy okazji,czytelnicy zauważą dział-hodowcy-.
Źle się z tym czuję.
Całą magię forum miau szl... trafił po tych słowach.
Wybaczcie proszę.

W miarę możliwości jestem na gg,sprawdzam skrzynkę mailowa(info o pw też otrzymuję,wiec odpiszę).
Przyjaciół przepraszam i proszę o zrozumienie.
Pozostałym...nie mam nic ciekawego do przekazania...
Legnica
 

Post » Wto maja 10, 2011 13:08 Re: Legnica.

Dla mnie miau, to właśnie te biedne, niechciane, chore, bezdomne, bez względu na to czy rasowe, czy nie. I chyba większość z nas tak czuje.
Nieustajce kciuki za zdrowie Pawełka :ok: i za udane domki :ok:

Marudka

 
Posty: 1379
Od: Sob maja 03, 2008 15:22
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto maja 10, 2011 16:36 Re: Legnica.

Marudka pisze:Dla mnie miau, to właśnie te biedne, niechciane, chore, bezdomne, bez względu na to czy rasowe, czy nie. I chyba większość z nas tak czuje.
Nieustajce kciuki za zdrowie Pawełka :ok: i za udane domki :ok:

tez tak mam :mrgreen:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Wto maja 10, 2011 16:51 Re: Legnica.

Marudka pisze:Dla mnie miau, to właśnie te biedne, niechciane, chore, bezdomne, bez względu na to czy rasowe, czy nie. I chyba większość z nas tak czuje.
Nieustajce kciuki za zdrowie Pawełka :ok: i za udane domki :ok:

trafnie to ujęłaś Marudka
za Pawełka :ok:

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Wto maja 10, 2011 18:46 Re: Legnica.

Marudka pisze:Dla mnie miau, to właśnie te biedne, niechciane, chore, bezdomne, bez względu na to czy rasowe, czy nie. I chyba większość z nas tak czuje.
Nieustajce kciuki za zdrowie Pawełka :ok: i za udane domki :ok:

Marudka ... popieram w całej rozciągłości :ok:

Willow_

 
Posty: 3180
Od: Nie maja 23, 2010 18:06

Post » Wto maja 10, 2011 21:50 Re: Legnica.

8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8)
ktos zapytał o Harrego
8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8)
podoba mi sie ten Dom,osiedle strzeżone,czyli dodatkowo ogrodzone,dla Harrego tego typu zabezpieczeń nigdy nie bedzie za dużo,poza tym syn ma zamontować tam ograniczniki w oknach
8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8)
miałam nic nie pisać,żeby nie zapeszyc,ale nie wytrzymałam,musiałam Wam opowiedzieć(puk,puk,puk w niemalowane)
A poza tym,przez dłuzszy czas ...jakby to okreslić...bede miała pełny wgląd "w ten Dom"

moze wreszcie uda sie Harremu?
Legnica
 

Post » Wto maja 10, 2011 21:53 Re: Legnica.

Więcej wiary Legnico :ok: :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Wto maja 10, 2011 22:08 Re: Legnica.

:wink:
Legnica
 

Post » Wto maja 10, 2011 22:14 Re: Legnica.

Udało mi się po bardzo,bardzo atrakcyjnej cenie zakupić materiał obiciowy na drapaki.Zabrałam się do wymiany,bo drapaki u mnie to obraz nędzy i rozpaczy.Przy trzeciej dużej półce,taker wysiadł i teraz skarbusie nie mają żadnego drapak ani leżaczka.
Forestowi wcale ten rozgardiasz nie przeszkadza,nawet wydaje sie być zadowolony z nowego wystroju w pokoju;

Obrazek
Obrazek
Legnica
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 102 gości