wspólne życie - wątek optymistyczny - Euzebiusz :-) str. 99

zarówno Conv. jak i mleko do odchowu kociąt ma właściwości zapierające. aby nie dochodziło do takich sytuacji najlepiej rozwadniać to większą ilością wody niż pisze producent. mleko nie traci właściwości a my nie ryzykujemy zaparciem. z mięs, które mają właściwości rozwalniające polecam wątróbkę, ale niedrobiową, tylko wieprzową. drobiowe mięso jest za delikatne( zarówno białe jak i podroby-zaleca się je zresztą na biegunki).
powodzenia z małym!

Silvio u Satyrków miał takie problemy, wszystko szło w brzuszek, tyle że on był starszy, Kamari, ale może podpytaj na wątku, może coś podpowiedzą, bo wiem że dostawał jakieś specyfiki, ale nie wiem czy ma to jakiś związek.
Tutaj wątek i pierwsza wypowiedź kiche_wilczyca odnośnie zalegania olbrzymiej masy kałowej:

viewtopic.php?f=13&t=123292&hilit=silvio&start=90

Dziękuję wam za wszystkie rady :1luvu:

Maluchy karmię mięsem i mlekiem i tylko Myszolek ma problemy z zaparciem, reszta szczęśliwie robi kupiny w ilości i o konsystencji przepisowej.
Zaparcia u Myszolka zauwazyłam chyba z tydzień temy. Małgosia podpowiedziala Laktulozę i po tym go ruszyło, ale widać za mało.
Dzisiaj jest trochę lepiej, ale nie obejdzie się bez kolejnej lewatywy. Siemię lniane zaraz zaparzę :ok:

i polecę po watróbkę. Raz dałam kurduplom wątróbki, ale wszystkie dostały takiej sr...ki, że więcej nie kupowałam :roll:

Mam nadzieję, że dzisiaj zadziała u Myszolka podobnie.
U nas z dobrych saszetek na miejscu mozna kupić tylko RC, zobaczę co mają dla maluchów.
Lecę podczytać u Satyrków :ok:

Kciuki od rana za Myszolowy brzuszek :ok:

Myszol właśnie glumie wątrobkę. Prosimy o kciuki za dobre przeczyszczenie :mrgreen:

Niech się [i:2m0tcnc4]czyści[/i:2m0tcnc4].

:ok:

Myszolku sruuuuu- ciśniemy z tobą :ok:

Dorota Wojciechowska pisze:Myszolku sruuuuu- ciśniemy z tobą

Dorota Wojciechowska pisze:Myszolku sruuuuu- ciśniemy z tobą

za Myszolka

Byłam teraz ze Ślepciem u jego weterynarza i wzięłam jeszcze dla Myszolka czopki glicerynowe, przypomniało mi się, że dawałam je kiedyś Piniusiowy, działały dosyć szybko.

kamari pisze:Byłam teraz ze Ślepciem u jego weterynarza i wzięłam jeszcze dla Myszolka czopki glicerynowe, przypomniało mi się, że dawałam je kiedyś Piniusiowy, działały dosyć szybko.

Może poczekaj, czy wątróbka zadziała...