Rudy Lui ma w końcu dom :)

[Fanszeta]

Piękne foty, szczególnie ta, gdzie kwitnie miłość czarno-biała, bo rudego prawie nie widać . Widać, że Lubisiowi dobrze, a koteczka nim się wspaniale opiekuje. Należał się taki dobry domek biedakowi, bo swoje już odcierpiał

[mEFFI100]

Wczoraj byliśmy u weta na szczepieniach Oba koty pojechały razem w jednym kontenerku i były takie grzeczne jak aniołki. Jak pojedynczo brałam to każdy miał coś do powiedzenia przez całą drogę, a wczoraj piękna cisza. Doktor zbadał Lubiśka i stwierdził, że wszystko jest w porządku, więc małego zaszczepił. Miłka została doszczepiona, a małego to jeszcze czeka gdzieś tak na dzień dziecka Widać, że te dwa łobuzy się bardzo szybko polubiły. Pies tylko ciągle sporadycznie dostaje od Lubka po nosie, na szczęście bez pazurów. Zmienił mi się przez koty harmonogram dnia rano wcześniej wstaję bo przecież się "wielka pardubicka" zaczyna a ja leżę na środku wyścigu. Wieczorem też się kładę wcześniej bo i tak przynajmniej pół godziny zajmie wyciszanie się rozbieganego towarzystwa. Lubiś nadal ma ksywkę "przecinek" ze względu na swoją fizjonomię, ale myślę że przez te dwa tygodnie trochę przybrał. Na jedzenie się nie rzuca, zawsze mruczy w czasie jedzenia mokrej karmy (to dla mnie jakaś nowość taka podzielność uwagi, rozumiem przed ale w trakcie ? :> ). Bardzo mu smakuje suche żarełko. Chłopak widzę zna dobre maniery, jak się naje to odchodzi od miski i pies może dokończyć, nie przeżeramy się na siłę. Fajowy jest ten marchewkowy kot i cieszę się, że go mam ! Dziękuję !

[kotika]

Świetnie, ze Lubiś zaszczepiony, teraz na pewno wzmocni się jego odporność.
U weta zawsze był grzeczny, zresztą wszystkie prawie zwierzaki są grzeczne,
może dlatego, że moje wetki mają wspaniałe podejście do zwerzaków.
Z psem jeszcze się ułoży, zobaczysz.

...
Fajowy jest ten marchewkowy kot i cieszę się, że go mam ! Dziękuję !

Jeszcze kilka takich domów jak twój i mogłabym wyadoptować resztę mojego stadka.

Wyprzytulaj marchewkowca ode mnie.

[mEFFI100]

Słodziak, słodziak pokaż ... język ?!
[url][URL=http://imageshack.us/photo/my-images/821/11052011436.jpg/][/url]

Uploaded with ImageShack.us[/url]

[Fanszeta]

No jaki ładny jęzorek

[kotika]

Co tam słychać u kociopsiej rodzinki ? Lui pewnie zmężniał bardzo.

[mEFFI100]

Dawno tu nie zaglądałam, ale przyznaję od dawna mi chodzi po głowie żeby pochwalić się Lubisiem
To, że chłopak zmężniał to mało powiedziane. Rządzi w domu wszystkim i wszystkimi, wciąż poza królikiem - jedyna Mela jest w stanie nadal wzbudzać w nim jakikolwiek respekt. W domu od pół roku mieszka z nami owczarek niemiecki, ale Dina od razu poznała gdzie jej miejsce w szeregu i że Lubiś tu rządzi. Chłopak, przyznaję się, jest moim ulubieńcem w domu i nie raz wchodzi mi na głowę. Dosłownie, noc bez Lubczydła na głowie - to noc poza domem Wkleiłabym zdjęcia ale pomocy, jak to się robi bo zapomniałam

[mEFFI100]

taki ze mnie kawaler pełną gębą


Uploaded with ImageShack.us
uwaga ! zajęte !


Uploaded with ImageShack.us
mamy noooowy drapak


Uploaded with ImageShack.us
nie przeszkadzać, zazwyczaj mam wywalone na wszystko


Uploaded with ImageShack.us

[mEFFI100]

hmmm, nie wiem, próbowałam, ja zdjęć nie widzę i teraz nie wiem czy dobrze wkleiłam

[NITKA/KARINKA]

Witaj
Przy wklejaniu zdjęć ( skopiowanego linka z ImageShack) nie musisz dodawać tagu [img][*/img]
Zdjęcia, które wkleiłaś były za duże na Forum Miau, dlatego zamieniłam je na miniaturki.
Maksymalny rozmiar wklejanych zdjęć to 640 na dłuższym boku.
faq.php#f0r0

Kot jest w domu stałym nie do adopcji.
Na które podforum przenieść wątek - Nasze Koty ( opowieści o rezydentach) czy Koty ?

[kotika]

taki ze mnie kawaler pełną gębą


Uploaded with ImageShack.us
uwaga ! zajęte !


Uploaded with ImageShack.us
mamy noooowy drapak


Uploaded with ImageShack.us
nie przeszkadzać, zazwyczaj mam wywalone na wszystko


Uploaded with ImageShack.us

Kochana, fantastyczne fotki, super drapak, a Lui wyrósł na wielkiego kota.
Nie dziwię się, że rządzi, on był stworzony na dominanta i trudno było mu się przełamać
i zaakceptować inne zwierzęta.
Dziwne jest to, że w sobotę byłam u pani, która zaadoptowała ode mnie Carmen
i rozmawialiśmy o Luim, ciekawi jak mu tam się wiedzie. To chyba telepatia.
Muszę powiedzieć Kasi aby zajrzała, bo ona ostatnio zajęta, prawie nie zagląda na miau.


NITKA/KARINKA - to mój wątek i chcę aby ( oraz wszystkie inne moje wątki) pozostał w dziale Koty.

[mEFFI100]

Dzięki za zmniejszenie zdjęć. Tak Lubiś jest dominantem, ale robi to z taką dyplomacją, że ja nie jestem w stanie niczego mu odmówić Z obcinaniem pazurów tylko się nie wyrobił, do tej pory próbuje dać nogę a i ugryźć potrafi. No trudno, może to po tych odmrozeniach mu zostało Ma takie jedno dziwne zachowanie jak na kota, kiedy kładę się spać z mokrą głową to on mi łapkami we włosach namiętnie grzebie A poza tym rozpieszczam go jak mogę, zresztą reaguje nie tylko jak go wołam po imieniu, kiedy wołam synu, nie ma wątpliwości, że to do niego. No co ja za to mogę

[iwaka]

Kotki zakkochałłam się

[Matyliano]

Pamiętam jak bidul siedział pod moim blokiem w największe mrozy. Tak się cieszę, że ma wspaniały dom