Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
pwpw pisze:Gibutkowa
Nie chcę mieszać, ale z tego co pamiętam, to Advocate działa na wszytko prócz tasiemca.. Na tasiemca jest choćby Bayera Drontal, czy jakoś tak
wat pisze:Ja wysyłałam kocie kupy do laboratorium w Gietrzwałdzie listem priorytetowym, tu są ich namiary:
http://www.wdl.pl/index.php?go=kontakt
pwpw pisze:No nie upieram się.. w opisie preparatu nie ma tasiemców i Weci raczej informują, że głownie obłe truje, na tasiemce nie działa:
http://www.bayerpasozytomstop.pl/rozwia ... ticleid/37
Marzenia11 pisze:Jeślli smutna kotunia ma chore nerki to mam dla niej DT. Trzeba tylko wiedzieć co jej jest, czyli zrobić badania: morfologia i biochemia, czyli mocznik, kreatynina, aspat, alat, alp.
Dziewczyny, co Wy na to? horacy7, ACHA13, wat?
Marzenia11 pisze:Marzenia11 pisze:Jeślli smutna kotunia ma chore nerki to mam dla niej DT. Trzeba tylko wiedzieć co jej jest, czyli zrobić badania: morfologia i biochemia, czyli mocznik, kreatynina, aspat, alat, alp.
Dziewczyny, co Wy na to? horacy7, ACHA13, wat?
Żadna z Was mi nie odpowiedziała.... jak mam to rozumieć? dodam tylko, że dt chce sfinansować te badania wraz z testami fiv/felv - kotka w dt otwiera wszystkie drzwi i nie ma mozliwości izolacji a miała testy robione 3 razy więc dt musi wiedzieć.
Dziewczyny... podczas naszego pobytu w schronie ta kicia się nawet nie ruszyła, nie zeszła zjeść nawet tego makaronu.... Może być tak, ze właśnie ona umiera śmiercią głodową i z powodu ciężkiej choroby.... Naprawdę nie możecie nic zrobić? Czy naprawdę musimy przyjechać ponad 300km z Warszawy zeby zabrać kicię na badania do weta?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 572 gości