Haker1 pisze:Pomilczałem trochę
Fasolko grzeję się na balkonie, piję wodę.
Duża wychodząc zostawiła otwarty.
Wychodziła dzisiaj na chwilę.
Właśnie wróciła.
Wcześnie rano mnie szczotkowała![]()
Musiała to robić w rękawiczkach.
Ale nagrodę dostałem, kabanoski kocie i pastę serową.
A te buziaki w nos i pyszczek były niepotrzebne.
A teraz położę się na moim fotelu w gabinecie.
Haker


