Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
iza71koty pisze:Z drugiej strony to ze ta babka pilnuje matki i kociąt w tak zażarty sposób, można z jednej strony uznać za plus. ... Nie zna Was. Nie zna Waszych intencji. ...Nie trudno się dziwić ze jest podejrzliwa....Może trzeba troszkę spokojniej. Mniej emocji w to wszystko. Emocje często się udzielają. Te dobre ale i niestety te złe najbardziej.
iza71koty pisze:I jeszcze coś. Nie mozna najpierw zabrać kociąt. Musicie mieć złapana kotke. Inaczej kotka usłyszy płacz kociat lub zobaczy ze sa zabierane i da Wam nogę. Juz takie sytuacje przerabiałam.
Cindy pisze:Wiem, ze to bardzo nierealne - ale moze udaloby sie w jakis sposob pozyskac jej zaufanie
Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, Blue, CatnipAnia, Google [Bot], kasiek1510, raiya, Szymkowa i 67 gości