Uśpić, bo alergia. Kinia - 12 lat... Ma dom!!! :))))))))))))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 02, 2011 19:02 Re: Uśpić, bo alergia. Natychmiast! Kinia - 10 lat...

ASK@ pisze:daj jej kk tylko zacznij powoli mieszać inne.Wpierw osobno ale obok na talezyku.Suche powoli zmienaić proporcje.Musi jeść.Bo stres i niejedzenie to zabójcza mieszanka.
Biedna mała.

Hanelko, ta ASK@ to chyba całkiem niegłupio gada. :mrgreen:
I trzymaj się jakoś, bo psychicznie chyba Ci już dobrze dało po grzbiecie. :roll:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon maja 02, 2011 19:05 Re: Uśpić, bo alergia. Natychmiast! Kinia - 10 lat...

Agneska pisze:
ASK@ pisze:daj jej kk tylko zacznij powoli mieszać inne.Wpierw osobno ale obok na talezyku.Suche powoli zmienaić proporcje.Musi jeść.Bo stres i niejedzenie to zabójcza mieszanka.
Biedna mała.

Hanelko, ta ASK@ to chyba całkiem niegłupio gada. :mrgreen:
I trzymaj się jakoś, bo psychicznie chyba Ci już dobrze dało po grzbiecie. :roll:

chyba :mrgreen: 8O na pewno nie głupio gada :twisted:

Aniu tak z Zeldą walczyłam.Niech je to co chce.Powoli ja przestawisz.Za duzy stres na raz.Wszystko się zmieniło to niech choć micha taka sama bedzie.Jeden stały odnośnik.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon maja 02, 2011 19:14 Re: Uśpić, bo alergia. Natychmiast! Kinia - 10 lat...

ASK@ pisze:
Agneska pisze:
ASK@ pisze:daj jej kk tylko zacznij powoli mieszać inne.Wpierw osobno ale obok na talezyku.Suche powoli zmienaić proporcje.Musi jeść.Bo stres i niejedzenie to zabójcza mieszanka.
Biedna mała.

Hanelko, ta ASK@ to chyba całkiem niegłupio gada. :mrgreen:
I trzymaj się jakoś, bo psychicznie chyba Ci już dobrze dało po grzbiecie. :roll:

chyba :mrgreen: 8O na pewno nie głupio gada :twisted:

Aniu tak z Zeldą walczyłam.Niech je to co chce.Powoli ja przestawisz.Za duzy stres na raz.Wszystko się zmieniło to niech choć micha taka sama bedzie.Jeden stały odnośnik.
Niegłupio gadasz, tylko mała guuupia nie chce kk, nie chce nic...
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 02, 2011 19:31 Re: Uśpić, bo alergia. Natychmiast! Kinia - 10 lat...

A ja czytałam kiedyś na forum, że dla strachulca ograniczenie przestrzeni jest dobre, bo pomaga poczuć się bezpieczniej. Duża (?) klatka okryta kocem z 3 stron?
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Pon maja 02, 2011 19:39 Re: Uśpić, bo alergia. Natychmiast! Kinia - 10 lat...

Greta_2006 pisze:A ja czytałam kiedyś na forum, że dla strachulca ograniczenie przestrzeni jest dobre, bo pomaga poczuć się bezpieczniej. Duża (?) klatka okryta kocem z 3 stron?
Była. Totalny obłęd. :(
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon maja 02, 2011 19:40 Re: Uśpić, bo alergia. Natychmiast! Kinia - 10 lat...

Aha, czyli nie dla tego kota... :(
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Pon maja 02, 2011 20:06 Re: Uśpić, bo alergia. Natychmiast! Kinia - 10 lat...

A może na początek jakiś uspokajacz farmakologiczny? Albo obróżka z feromonami? Niech choć zacznie jeść.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon maja 02, 2011 21:01 Re: Uśpić, bo alergia. Natychmiast! Kinia - 10 lat...

Aniu, a może tabletki lub syrop uspokajający Serene-Um, polecała mi je wetka dla Karmelka. Może to pomogłoby jej się choć troszkę mniej bać.
Trufla, Lili i Imbir
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Beasia

 
Posty: 3425
Od: Pt maja 22, 2009 12:05
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pon maja 02, 2011 21:08 Re: Uśpić, bo alergia. Natychmiast! Kinia - 10 lat...

Ja tam ciemna jestem ogólnie :oops: , ale niechętnej do jedzenia Łatce podawałam strzykawką do pysia rozwodniony sosik z kk i w miarę łykała ... potem miałyśmy kilka dni na convie ...

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pon maja 02, 2011 23:25 Re: Uśpić, bo alergia. Natychmiast! Kinia - 10 lat...

Feliway? Kalm-Aid?
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Wto maja 03, 2011 5:48 Re: Uśpić, bo alergia. Natychmiast! Kinia - 10 lat...

Napiszę co ja robiłam z niejadkami.Conva nie zawsze zdawała egzamin albo zdawała jednak nie podawana ciągiem.
zaznaczam,ze wsio przetarte przez drobne sitko i to 2x. Prosze bardzo pod śmiać sie bo mój TZ raczył juz sobie użyć :mrgreen:
Kleik ryzowy+kk lub wh albo co tam miałam inszego (nawet pasztet próbowałam) ; kleik ryżowy na rosołku +kurak ;kleik +mięsna conwa...Kleik dlatego,ze tam sa składniki odpowiednie dla ciałka i jest łatwo przyswajalny dla kota i wiąże koopala.Pomijam,ze łatwo się przeciera.Miksowane nie zdawało egzaminu bo było jak breja. Dlatego nie szły u mnie różne Gerberki.
Zelda zaskoczyła na nerkach wieprzowych.Niestety jak nie będzie jeść zostanie ci strzykawa.Zanim wszelkie uspokajacze zadziałają to ona odwodni się. Przy tych daniach nie przepajałam małej.Choć próbowałam dać "do popicia" wody po daniu głównym. :wink: najlepiej karmiło mi się małą strzykawka 2-3 ml bo łatwiej ją wciskać. Częściej a w małych ilosciach.
Aniu wiem,ze wiesz jak karmić ale moze własnie mało popularne dania :wink: zaskoczą.
Cholerka jasna, biedny kot.Co tam w niej się dzieje.jaka musi być przerażona.
Kciuki mocne :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro maja 04, 2011 18:47 Re: Uśpić, bo alergia. Natychmiast! Kinia - 10 lat...

Kinia znów siedzi w klatce. Tym razem przyjęła to z większym spokojem.
Byłyśmy u weta.
W uszach (tak, jak przypuszczałam) kosmiczny świerzbowiec, hodowany przez wiele lat. W pysiu bagno... Połamane zęby, na wierzchu sterczą zostawione korzenie. Te zęby, które zostały, pokryte są bardzo grubą warstwą kamienia.
Nigdy jej nie szczepili na wirusówki, bo była niewychodząca, ale szczepili na wściekliznę, bo zabierali na działkę. Ostatnie odrobaczanie w 2008 roku. Kosmos jakiś.
Karmię ją ze strzykawki.
Ma zrobione badanie krwi, czekam na wyniki, żeby móc podawać jej relanium.
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 04, 2011 18:53 Re: Uśpić, bo alergia. Natychmiast! Kinia - 10 lat...

Dacie radę :ok: , ja też z moimi 5-cio latkami omal nie osiwiałam, a one są w luksusowym stanie ogólnym :ok:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Śro maja 04, 2011 19:17 Re: Uśpić, bo alergia. Natychmiast! Kinia - 10 lat...

hanelka pisze:Kinia znów siedzi w klatce. Tym razem przyjęła to z większym spokojem.
Byłyśmy u weta.
W uszach (tak, jak przypuszczałam) kosmiczny świerzbowiec, hodowany przez wiele lat. W pysiu bagno... Połamane zęby, na wierzchu sterczą zostawione korzenie. Te zęby, które zostały, pokryte są bardzo grubą warstwą kamienia.
Nigdy jej nie szczepili na wirusówki, bo była niewychodząca, ale szczepili na wściekliznę, bo zabierali na działkę. Ostatnie odrobaczanie w 2008 roku. Kosmos jakiś.
Karmię ją ze strzykawki.
Ma zrobione badanie krwi, czekam na wyniki, żeby móc podawać jej relanium.


Nic dziwnego, że nie je biedula. Rudemu na taki sam stan dziąseł pomógł szybko Encortolon i beta glukan.
Zdaje się, że to alergia na długie leczenie kota :evil:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro maja 04, 2011 19:29 Re: Uśpić, bo alergia. Natychmiast! Kinia - 10 lat...

Zaczęło być widać, że „opieka” jest niewystarczająca. Tak myślę. Ale może mam za dobre zdanie o tej pani. Może nawet niczego nie zauważyła, tylko po prostu... :(

Nieważne. Zaczynamy nowe życie. Chociaż początki nie są radosne. :ok:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 40 gości