No właśnie pan z Górzna do mnie też napisał, że jest bardzo zdesperowany wziąć tri i nawet jak może być chora to go nie przeraża i stoi przy swojej decyzji

Poza tym chce kotkę wziąć jak najszybciej, ale nie dlatego że jest taki niecierpliwy tylko zdaje sobie sprawę że schronisko to nie miejsce w którym kot powinien przebywać i im dłużej tam jest tym gorzej.
Rozumiem że mamy w takim razie następujące sprawy:
1. wizyta przedadopcyjna właściwie może się tylko odbyć razem z przywiezieniem kotki do adopcji, chyba że wykombinujemy kogoś z Górzna, kto to zrobi,
2. trzeba pana przekonać/zobowiązać do sterylizacji kotki,
3. kwestia transportu.
Jeżeli ktoś jeszcze potrzebuje namiary na pana, np. żeby spróbować z nim porozmawiać na temat sterylki, czy umówić się w kwestii wizyty/transportu to ja chętnie podam PW.
A co do kontaktu z panem, to mam lepsze wrażenie niż początkowo. Może faktycznie jest trochę specyficzny, ale chyba chce dobrze dla kotki - przejął się tym wszystkim bardzo.
PS. Ta Bydgoszcz to wyszła tylko stąd że pan miał takie dane podane w Allegro. Potem przysłał mi że jest w Górznie, podał adres i aktualny telefon. To chyba jest spójne z tym że buduje dom w Górznie, a Bydgoszcz to po prostu poprzedni adres.
Pozdrawiam!
Adam