K-ów, KOCIARNIA ZALANA!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 02, 2011 8:43 Re: K-ów,FIP znowu w natarciu;(( plus 4-tygodniowa panna z ulicy

Tweety pisze:
miszelina pisze:
lutra pisze:ma być ciuchowisko, a w ogóle w zaistniałej sytuacji można rozważyć powrót do kwestowania w gal krak, nie?

Galeria ok, tylko czy są koty poza Molly, które wytrzymają po 2 godziny na rękach?

Z kociarni na ten moment jedynie Benia, ale ona nieszczepiona. Cherry i Rakija wyrywają się po kwadransie, Lolek gryzie, a Muniek jest na razie niereprezentacyjny. No a Mały za ciężki :wink:


Beza? Stalka?
Lutro, a Trójka?

Można spróbować, nie usiłowałam jej trzymać na rękach tak długo.
I nie wszystkie terminy będą mi pasować, bo jestem w okresie przeprowadzkowym... Czy ktoś potuliłby Stalkę w GK zamiast mnie? Kasumi? Ktoś inny?

Co u Stalki:
Zmiany skórne ustąpiły po odrobaczeniu i stabilizacji diety. Podobnie stolce się unormowały.
Jutro 2. odgliścianie.
Za tydzień (trzeba odczekać po zabiegu sanacji paszczy) może być zaszczepiona.
Przed wydaniem 3. odgliścianie.
Stalka uwielbia być głaskana, pieszczona na kolanach, ale dotulana nie w porę ostrzega: najpierw sykiem a potem bezpazurzym pacnięciem.
Zabiegi wokół uszu oprotestowuje syczeniem i mało zdecydowanym wyrywaniem się, łatwo te zabiegi wykonać i nie ponosi się uszczerbku.
Brzuszek można głaskać bez przeszkód.
Jest pogodna, je do ostatniego okruszka i wyleguje się w miękkich i słonecznych miejscach.
Fajna dziewczyna, tylko ją pokochać i brać :1luvu:
Obrazek
Obrazek

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon maja 02, 2011 8:52 Re: K-ów,FIP znowu w natarciu;(( plus 4-tygodniowa panna z ulicy

Przypominam, ze szukam zastepstwa w kociarni na wtorek 10. maja i czwartek, 12 maja po południu.

W najblizsza sobote wyjezdzam i wracam za tydzień, tj. 15 maja.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pon maja 02, 2011 9:04 Re: K-ów,FIP znowu w natarciu;(( plus 4-tygodniowa panna z ulicy

miszelina pisze:
lutra pisze:ma być ciuchowisko, a w ogóle w zaistniałej sytuacji można rozważyć powrót do kwestowania w gal krak, nie?

Galeria ok, tylko czy są koty poza Molly, które wytrzymają po 2 godziny na rękach?

Waluś :D On uwielbia być na rękach, na człowieku w ogóle :wink:
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon maja 02, 2011 9:24 Re: K-ów,FIP znowu w natarciu;(( plus 4-tygodniowa panna z ulicy

miszelina pisze:Przypominam, ze szukam zastepstwa w kociarni na wtorek 10. maja i czwartek, 12 maja po południu.

W najblizsza sobote wyjezdzam i wracam za tydzień, tj. 15 maja.



Biorę wtorek.

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Pon maja 02, 2011 10:01 Re: K-ów,FIP znowu w natarciu;(( plus 4-tygodniowa panna z ulicy

Mysle, ze trojka da rade, ew. w klatce. Zawsze mam Lole...
Obrazek Obrazek

lutra

 
Posty: 5183
Od: Czw kwi 05, 2007 13:02

Post » Pon maja 02, 2011 10:03 Re: K-ów,FIP znowu w natarciu;(( plus 4-tygodniowa panna z ulicy

queen_ink pisze:
miszelina pisze:Przypominam, ze szukam zastepstwa w kociarni na wtorek 10. maja i czwartek, 12 maja po południu.

W najblizsza sobote wyjezdzam i wracam za tydzień, tj. 15 maja.



Biorę wtorek.

Dzieki!!
Czyli zostaje jeszcze czwartek, 12.05.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pon maja 02, 2011 12:15 Re: K-ów,FIP znowu w natarciu;(( plus 4-tygodniowa panna z ulicy

od dzisiaj Lenon nie szuka już domu. Kto by zechciał zasmarkanego miniaturowego kociaka o wielkich stopach, ze zmianami w płucach. Dzisiaj dr R wychodzać do poczekalni zapytal czy ja z Piratem. Lenon to chyba takie nasze pocieszenie po śmierci Pirata. Od dzisiaj zamieszka na stałe u moich rodziców.

Bezpłatna sterylka z urzędu miasta kosztowała mnie do tej pory wiecej niż 2 u Dudy :-) Komplikacje jeszcze sie nie wyleczyły więc peweni skonczy się na rownowartości 3 lub 4 sterylek. Ech.... spaprana robota
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.

Akima

 
Posty: 3388
Od: Czw kwi 23, 2009 8:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon maja 02, 2011 12:48 Re: K-ów,FIP znowu w natarciu;(( plus 4-tygodniowa panna z ulicy

Akima pisze:od dzisiaj Lenon nie szuka już domu. Kto by zechciał zasmarkanego miniaturowego kociaka o wielkich stopach, ze zmianami w płucach. Dzisiaj dr R wychodzać do poczekalni zapytal czy ja z Piratem. Lenon to chyba takie nasze pocieszenie po śmierci Pirata. Od dzisiaj zamieszka na stałe u moich rodziców.

Bezpłatna sterylka z urzędu miasta kosztowała mnie do tej pory wiecej niż 2 u Dudy :-) Komplikacje jeszcze sie nie wyleczyły więc peweni skonczy się na rownowartości 3 lub 4 sterylek. Ech.... spaprana robota


i dobrze :)

jak problemy to hurtowe, kotowóz został dzisiaj zaholowany do warsztatu, bo trafiło czujnik wału korbowego, niby pierdołka i nie za jakieś straszne pieniądze ale jak się ich nie ma wcale to ..... sami wiecie.
Sake zawieziona na sterylkę, Mały do dr Dudy, Oluś pojechał do domu, Dudzia na tymczas i ...zawieszamy działalność w Krakowie, zajmujemy się tym co mamy na stanie i szukamy kasy. Kotowóz odstawiamy na kołki, bo nie ma za co do niego lać, nawet gazu, interwencji nie robimy.
Jedynie do Dobrego Weta pójdzie kociak z Nowosądeckiej (tutaj uzbieranie pieniędzy na głowie Queen_ink) i w ostateczności trafi (jak się zwolni miejsce) kot zgłaszany przez Annę09, jak osoby, które go znalazły, opłacą co niezbędne.

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon maja 02, 2011 13:06 Re: K-ów,FIP znowu w natarciu;(( plus 4-tygodniowa panna z ulicy

Mam serię Lizy Marklund i trochę Camilli Lackberg, mogę dorzucić również "Pod kopułą" Kinga, mogę przekazać na bazarki, bo u mnie trochę grafik się zaczyna napinać, a i dziecko chore, więc jakbym mogła komuś je przekazać gdzieś w Galerii Krakowskiej [np. w sobotę lub niedzielę], to byłabym wdzięczna. Książki w bdb stanie, skandynawskie kryminały [oprócz Króla:)], więc zbyt na pewno będzie.
Kiedyś przekazałam Kocurii trochę bambetli [tylko ona teraz zajęta licencjatem], proszę korzystać do woli.
Obrazek Hexe
Obrazek Obrazek

wildhoney

 
Posty: 510
Od: Wto paź 03, 2006 11:25
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon maja 02, 2011 13:36 Re: K-ów, działalność zawieszona do odwołania

Annazoo pisze:I nie wszystkie terminy będą mi pasować, bo jestem w okresie przeprowadzkowym... Czy ktoś potuliłby Stalkę w GK zamiast mnie? Kasumi? Ktoś inny?

Zależy kiedy kwestujemy, przez 2 najbliższe weekendy nie dam rady bo do 18 maja mnie tak jakby nie ma (matury). Po 18 to mogę kwestować, robić bazarki, wykonywać rzeczy na bazarki itd.
[

kasumi

 
Posty: 2562
Od: Pt sty 15, 2010 23:19
Lokalizacja: Kraków Bieżanów

Post » Pon maja 02, 2011 13:49 Re: K-ów, działalność zawieszona do odwołania

kasumi pisze:
Annazoo pisze:I nie wszystkie terminy będą mi pasować, bo jestem w okresie przeprowadzkowym... Czy ktoś potuliłby Stalkę w GK zamiast mnie? Kasumi? Ktoś inny?

Zależy kiedy kwestujemy, przez 2 najbliższe weekendy nie dam rady bo do 18 maja mnie tak jakby nie ma (matury). Po 18 to mogę kwestować, robić bazarki, wykonywać rzeczy na bazarki itd.

No właśnie, kiedy kwestujemy? Bo może ja dam jednak radę!

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon maja 02, 2011 13:57 Re: K-ów, działalność zawieszona do odwołania

Annazoo pisze:
kasumi pisze:
Annazoo pisze:I nie wszystkie terminy będą mi pasować, bo jestem w okresie przeprowadzkowym... Czy ktoś potuliłby Stalkę w GK zamiast mnie? Kasumi? Ktoś inny?

Zależy kiedy kwestujemy, przez 2 najbliższe weekendy nie dam rady bo do 18 maja mnie tak jakby nie ma (matury). Po 18 to mogę kwestować, robić bazarki, wykonywać rzeczy na bazarki itd.

No właśnie, kiedy kwestujemy? Bo może ja dam jednak radę!


na pewno nie w ten weekend najbliższy, w grę wchodzi na razie kolejny lub ostatni majowy

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon maja 02, 2011 14:02 Re: K-ów, działalność zawieszona do odwołania

Jeśli nastepny weekend, to pisze sie na niedziele, bede juz w Krakowie.

Wstepnie tez na ostatni majowy, ale to potwierdze po powrocie z urlopu.

Jak fotki sie udadza, to postaram sie wystawić dzisiaj bazarek.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pon maja 02, 2011 14:07 Re: K-ów, działalność zawieszona do odwołania

Na ostatni (albo przedostatni) majowy piszę się jak najbardziej. Może po 18 zmobilizuję się też do wznowienia tworzenia rękodzieła (figurki z masy solnej i kolczyki z modeliny, mam też glinę i poeksperymentuję z nią) z czego zrobię bazarek.
[

kasumi

 
Posty: 2562
Od: Pt sty 15, 2010 23:19
Lokalizacja: Kraków Bieżanów

Post » Pon maja 02, 2011 14:24 Re: K-ów, działalność zawieszona do odwołania

> 19 czerwca jest kolejny kiermasz w Borsuczku, rozumiem, że fundacja jest zainteresowana braniem udziału? prawdopodobnie wezmę tylko banner, ulotki + swoje kolczyki, bo to się tylko przydało ostatnim razem. pewnym problemem logistycznym jest, czy będę wtedy w krk, bo możliwe, że będę się akurat bronić. potrzebuję ewentualnego dublera.

> 12 maja wezmę, miszelino. wyjeżdżam prawdopodobnie w kolejnym tygodniu, ale jeszcze nie wiem na 100%.

> bazarkowe fanty chętnie komuś przekażę do wystawienia, część jest nawet obfocona, ale ja do zakończenia akcji licencjat jestem baaaaardzo nieprzewidywalnie zajęta i średnio widzę, żebym dała radę coś wystawić, a potem wysłać.

> na catroomie wczoraj ok, poza faktem, że to nowe dzikie koło drzwi rozorało mi rękę przy próbie zakraplania ócz :? spróbujemy jeszcze dzisiaj z tż'em bo będziemy we dwoje, ale bardzo ciemno widzę regularne kroplenie tej dziczy.
czy jedna z posterylizacyjnych dziczy (klatka na dole po lewej) ma opatrunek na uszku taki odstający, dobrze widziałam?
torfik demoluje klatkę, chyba ze złości bo syczy przy tym jak czajnik.
lolek gryzie, na ręce się nie nadaje :(
muniek jest ultraprzymilny, ale rozumiem nie zdrowy wystarczająco, żeby kwestować.
a cherry się mizia jak szalona, ale gdy widzi oridermyl w dłoni, to wyparowuje magicznie i znika i jej nie ma i jest zabawa w kotka i łapkę..

> jeśli będzie dziura na kwestach, oferuję truskawkę, jest bardzo poręczna i naręczna. nie wiem, czy będę w krakowie, więc możliwe, że wyda wam ją mój tż. panna nie boi się obcych.

Kocuria

 
Posty: 4075
Od: Nie kwi 02, 2006 12:47
Lokalizacja: Kraków / Tricity

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 101 gości