Moja gromadka - Kituś['],Nutka[']; Pawełek i Antoś z felv...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 29, 2011 7:13 Re: Moja gromadka - Kituś ['],dzika Kicia po sterylce dzięki PJD

anita5 pisze:..................
Malutki dziś rano ją bódł łebkiem i próbował namówić do zabawy, ale gdzież tam - taka dama.... Nigdy. On ją odwiedzał w tym pokoju cały czas i teraz jakby jej okazuje, że kumplami są, no nie? :D

...........


Cieszę się z dobrego samopoczucia Nutki :D
I Malutki... :1luvu: Jaki kochany kotek - tak się chce zaprzyjaźnić z koteczką :)
Proszę o przekazanie kolejnej porcji głasków dla Malutkiego :)

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 01, 2011 10:26 Re: Moja gromadka - Kituś ['], Nutka fotelowa królewna :)

Malutkiego oczywiście wygłaskałam i wie od kogo! :D

A teraz będzie dłuższa wypowiedź pisemna. :wink:
Otóż w piątek przeczytałam w wątku kotów z Rudy, że jest tam kot z poranionymi łapkami. Jedyne, co było wiadomo, to to, że ma jakby poprzecinane poduszeczki w łapkach, jest bardzo proludzki i zupełnie sobie nie radzi. Stanął mi przed oczami Mufinek... Narada z Tomkiem... No i fakt, że to dzięki Nutce, bo ona wyprowadziła się z pokoju tymczasów i był wolny. Daliśmy znać, że bierzemy kota.
Wieczorem dotarliśmy do Rudy, Tomek poszedł po kotka. Przyniósł go z jakąś dziwną miną. Mówi: W schronie są 2 maluszki, krówki. Dziś je ktoś przyniósł. Trzęsą się ze strachu.
Poszedł z powrotem. Przyniósł malce.
Wróciliśmy do domu.
Malce były straszliwie zmęczone, całą drogę spały. W domu zareagowały na jedzonko, zjadły ładnie, ale zachowywały się godnie i grzecznie (jeszcze wtedy :wink: ).
Natomiast kotek... Kiedy otworzyłam transporter, ledwo z niego wyszedł. On ledwo chodzi! Łapy całe pokiereszowane, z krwawymi ranami, pazurów praktycznie nie ma, zdarte zupełnie. :cry: Nigdy czegoś takiego nie widziałam. Cały jakiś przekrzywiony, widać, ze ma problem z chodzeniem, że coś nie tak.
Zjadł, a potem uznał, że należy odpocząć, zajął fotel, mruczał, tulił się i gadał...

Wczoraj rano zabraliśmy go do Bielska do kliniki, bo stwierdziliśmy, że nie można go zostawić w takim stanie.
Był tam kilka godzin, przeszedł normalną operację oczyszczania i szycia tych ran, z narkozą, ponieważ okazało się, że w tych ranach się coś porobiło, i nie miało szans na zagojenie, miał też robiony rtg, gdzie niestety wyszło, że ma urwaną główkę kości udowej, która wbiła się w miednicę, a kość jest osobno - nie potrafię dobrze przekazać słów weta, w każdym razie w najbliższym czasie czeka go operacja, żeby przestał czuć ból, wreszcie, biedak kochany. Miał też robione badanie krwi, na szczęście wyniki dobre. Dostał antybiotyk, i przeciwbólowy środek, które kontynuujemy.

To młody kot, może mieć półtorej roku. Nazwaliśmy go Przemek, bo jak się zastanawiałam nad imieniem, to akurat przejeżdżaliśmy pod domem kolegi Tomka o tym imieniu, a że kolega jest bardzo sympatycznym gościem, który nigdy nie narzeka i wszystko go cieszy, to stwierdziliśmy, że to pasuje. Kotek Przemek bowiem to bardzo kochany, cierpliwy zwierzak jest, i też cieszy go wszystko - miseczka, fotel, głaskanie. On wie, że ma zjeść lekarstwo, wie, że trzeba zdjąć opatrunek, wszystko grzecznie znosi.

Nie wiadomo, co mu się stało, czy to auto, czy pobicie... Te rany dziwne... Nie wiem, przez co on przeszedł...

Fotki będą za chwilę.

Aha, maluchy już nie są grzeczne, broją i biją się namiętnie. :)
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie maja 01, 2011 10:35 Re: Moja gromadka - Przemcio w cięzkim stanie i 2 malce na dt...

Trzymam kciuki za Przemcia!

Jeśli łapy miał w takim stanie, to mógł próbować wydostać się z jakiejś pułapki...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie maja 01, 2011 11:04 Re: Moja gromadka - Przemcio w cięzkim stanie i 2 malce na dt...

Oj, biedny kot :( Dobrze, że dostał się pod dobrą opiekę :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 01, 2011 11:23 Re: Moja gromadka - Przemcio w cięzkim stanie i 2 malce na dt...

Biedny Przemek :(
Za nowych domowników :ok: :ok: :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 01, 2011 11:49 Re: Moja gromadka - Przemcio w cięzkim stanie i 2 malce na dt...

Obrazek Obrazek Przemcio

Obrazek łapeczki


Muszę też tym razem prosić o pomoc.
Wczoraj zapłaciliśmy za zabieg i całą resztę badań 300 zł, operacja to podobny koszt. Szczerze mówiąc, no... Krucho z kasą.
Jeśli ktoś mógłby Przemcia wspomóc, zrobić bazarek, będę ogromnie wdzięczna.

Musimy teraz zrobić badania kontrolne Nutce, badania naszemu Klockowi, do tego maluszki...
Nie znoszę jęczeć, ale tym razem muszę.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie maja 01, 2011 11:55 Re: Moja gromadka - Przemcio w cięzkim stanie i 2 malce na dt...

Obrazek Obrazek Obrazek

Maluszki. Chyba chłopczyk i dziewczynka, dziewczynka ma czarną kropeczkę koło noska, po tym je odróżniam. Nie mam weny do wymyślania im imion. Może ktoś ma pomysł? :D Mam dla nich odrobaczacz, w przyszłym tygodniu szczepienie, no i będę prosić kochane koleżanki o ogłoszenia. Mam nadzieję, ze takie cudne krówki znajdą szybko dobre domki.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie maja 01, 2011 12:20 Re: Moja gromadka - Przemcio w cięzkim stanie i 2 malce na dt...

Króweczki :1luvu:
Ciocia Carmella będzie musiała coś pomyśleć dla maluszków słodkich :ok:


Biedny Przemcio :(
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Nie maja 01, 2011 14:29 Re: Moja gromadka - Przemcio w cięzkim stanie i 2 malce na dt...

No i wczoraj przez to wszystko z Przemciem nie doszedł do skutku planowany grill z EwKo i Sabcią. Strasznie nam było głupio, że w końcu to my wylądowaliśmy u EwKo, i pożarliśmy te wszystkie pyszności, zamiast gościć dziewczyny u siebie.
Ale co się odwlecze...
Karol był dla mnie bardzo miły (chyba nie dlatego, ze miałam na talerzu ciasto cytrynowe? :D ), a i Mela przyszła się przytulić. A Sabcia ze swoim pancernikiem - rozczulająca.
Lili zajęła hamak, który koty nasze dostały od kotów EwKo. Dziękujemy!


Nutka od wczoraj się przemieszcza, nie śpi już tylko w swoim fotelu, ale też na kocu pod kaloryferem, i na tapczanie. Spała też w łóżku, obok Milusi. A rano jak wstałam to szła z parteru na górę, ciekawe, co tam robiła?

Przemcio śpi w koszyczku, strasznie zadowolony, całym sobą odpoczywa. Chyba mu dobrze i chyba mimo wszystko to oczyszczenie ran mu przyniosło ulgę. Jest cudowny, ciągle gada i daje buziaki.

Carmella, te krówki są przerozkoszne, jak to tylko małe krówki mogą być. Pogłaskam je od cioci, co? :D
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie maja 01, 2011 15:28 Re: Moja gromadka - Przemcio w cięzkim stanie i 2 malce na dt...

Zapraszam na bazarek: viewtopic.php?f=20&t=127222

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 01, 2011 17:36 Re: Moja gromadka - Przemcio w cięzkim stanie i 2 malce na dt...

Ogromnie dziękuję, Bazyliszkowa :1luvu:


Proszę, zajrzyjcie do wątku kolejnej biedy ze schronu w Rudzie Śląskiej:

viewtopic.php?f=1&t=127233

Ona tak bardzo przypomina mi Kuleczkę, mojego ukochanego tymczasika... I tak bardzo potrzebuje domu... :cry:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie maja 01, 2011 19:05 Re: Moja gromadka - Przemcio w cięzkim stanie i 2 malce na dt...

Przemcio ...aż się serce kroi ,co on musiał przejść ... :cry:
Maluszki przesłodkie :1luvu: :D ,a ta kicia w schronie ... :(

Mała krówka to może być Kropka :mrgreen:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Nie maja 01, 2011 19:54 Re: Moja gromadka - Przemcio w cięzkim stanie i 2 malce na dt...

przestały działać środki, teraz go bardzo boli, dostał tolfedynę, kurde bo nam sie skończył metacam... zawsze się coś kończy kiedy jest najbardziej potrzebne... :(

Bakeneko

 
Posty: 633
Od: Wto cze 10, 2008 11:19
Lokalizacja: K-PAX

Post » Nie maja 01, 2011 20:01 Re: Moja gromadka - Przemcio w cięzkim stanie i 2 malce na dt...

Bakeneko pisze:przestały działać środki, teraz go bardzo boli, dostał tolfedynę, kurde bo nam sie skończył metacam... zawsze się coś kończy kiedy jest najbardziej potrzebne... :(


:( oby jednak przestało boleć :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Nie maja 01, 2011 20:31 Re: Moja gromadka - Przemcio w cięzkim stanie i 2 malce na dt...

anita5 pisze:Obrazek Obrazek Obrazek

Maluszki. Chyba chłopczyk i dziewczynka, dziewczynka ma czarną kropeczkę koło noska, po tym je odróżniam. Nie mam weny do wymyślania im imion. Może ktoś ma pomysł? :D Mam dla nich odrobaczacz, w przyszłym tygodniu szczepienie, no i będę prosić kochane koleżanki o ogłoszenia. Mam nadzieję, ze takie cudne krówki znajdą szybko dobre domki.


O, jaki fajny kotek do tych ucholków z 1. fotki jest przyczepiony :mrgreen:

:ok: Za domki dla maluchów i za Przemcia! Bidny :( Brak słów...

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 17 gości